Wyprawa na głuszce, cietrzewie i słonki

16-20 kwietnia 2008r. - Białoruś, Buryje.
Uczestnicy wyprawy - Krzysiek i Piotrek P. oraz ja.

Wspaniały, dziki, pierwotny las, dziewicze bagna, bogactwo zwierza... Tak bliskie to wszystko, niemalże na wyciągnięcie ręki, a tak odległe. To przeżycia sięgające samej istoty myślistwa, osadzonej w prastarej polskiej tradycji.
Szczegóły wielkiej głuszcowej przygody opisane są w relacjach jej uczestników i w opiach zdjęć. Krzysiek do końca pobytu podchodził, podchodził, podchodził... Natomiast Piotrek, po sukcesie z pierwszego ranka, polował na cietrzewie. Miał szanse, strzelał nawet, ale swego upragnionego cietrzewia zdobył dopiero za 3 lata. Cóż, szczęście tkwi w oczekiwaniu - Krzysiek nadal czeka...

Relacja Krzyśka
Relacja Piotrka