|
8/22
|
|
10/22
|
Na bagnach po cietrzewich tokach. Od lewej: ja, Krzysiek, Bolek i piwo, którego wypić nie mogłem.
Cooo? Na zdjęciu widać mnie z butelką? Noo, dobra! Jedno wypiłem! Nie będę ściemniał, że to oranżada...
Szczegóły - w opowiadaniu: "Kiedyś na bagnie..." na stronie: wspomnienia.
|
|