Niedziela
09.06.2013
nr 160 (2870 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Wystapienie do MInistra ws. zw.drobnej  (NOWY TEMAT)

Autor: MadMax666  godzina: 14:35
Witam ;-) W nawiazaniu do tego watku: (ja pierdu.... nie moge znalezc, gdzie to jest o tych ptakach i 300 tys kg olowiu?.... no mam :-))) Watek-ptaki (forum.lowiecki.pl/read.php?f=15&i=107220&t=107220) proponuje, aby opracowac i skierowac do Ministra petycje/pismo mniej wiecej takiej tresci: Polski Zwiazek Lowiecki realizujac konstytucyjny obowiazek jaki spoczywa na naszym zrzeszeniu, a to: (art. Art. 5. Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium,zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli,strzeże dziedzictwa narodowego oraz zapewnia ochronę środowisk kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju" zwraca sie do Pana Ministra z wnioskiem o zmiane rozp. z dnia 11 marca 2005 r. w sprawie ustalenia listy gatunków zwierząt łownych (Dz. U. z dnia 22 marca 2005 r.) oraz poszerzenie go o nastepujace gatunki zwierzat oraz zapisy: Proponujemy, aby do listy zwierzat, ktore mozna i nalezy pozyskiwac w celu zachowanie bioróznorodnosci naszej przyrody doliczyc: - wszystkie krukowate (z wyjatkiem Orzechówki, która nie stanowi zagrozenia dla innego ptactwa, - wszystkie jastrzebiowate ( z wyjatkiem wszystkich gatunków orlów i sokolów, których znikoma ilosc nie stanowi zagrozenia dla zwierzyny drobnej; - wszytskie lasicowate (z wyjatkiem wydry - ten geatunke wg odrebnych przepisów zwiaznych z wedkrastwem i gospodarka rybacka); - wszystkie koty i psy, które znajduja sie poza kontrola wlascicieli (nie pozostaja na smyczy, czy uwiezi) w odleglosci wiekszej niz 200 metrów od terenów zabudowanych i siedzib ludzkich; - bobrów - na terenach gmin, gdzie samorzady i LP wystapia do Wojewody ze wzgledu na duze szkody rolnicze i lesne; - wilków - na terenach nadlesnictw, gdzie przedstawicile LP potwierdzá ich stale wystepowanie w okresie ostatnich 3 lat UZASADNIENIE" nooooo.... i prosze Koledzy, a szczególnie Ci ktorzy maj tu wiele do powiedzenia..... prosze dopiszcie rozsadne UZASADNIENIE.... Ja juz ma swoje napisane, ale chcialbym je skonfrontowac z Waszymi argumentami. DB

Autor: pięta  godzina: 16:34
Miły kolego ad vocem wątpię by minister przychylił się do takiego wniosku a w szczególności: zapomnij o ptakach drapieżnych nic nie zdejmie z listy gat . chronionych . Jeśli chodzi o krukowate ; można by trochę ograniczyć liczbę kruków , srok i w niektórych rejonach wrony siwej. Z łasicowatych ochroną mogłyby być jak dotychczas objęte "łasice i gronostaje. Z bobrami nie tak łatwo pójdzie choć w wielu rejonach chętnie by się części populacji pozbyli . O wilkach też zapomnij reszta do przyjęcia .DB

Autor: jeager  godzina: 18:24
Ja też chcę mieć 2 nicki jak MadMax666 vel Manek 67. Jak to się robi?

Autor: domiś  godzina: 18:30
jeager Dwa nicki, to chyba potrzebna jest zgoda redakcji???? Za co taką zgodę dają???? Może ,,czerwona marda" ma tu znaczenie?? Mad666. W tym kraju, to prędzej będzie zgoda na strzelanie do gejów, jak do wilków.

Autor: J 60  godzina: 19:48
Jak już kol. MadMax666 przygotuje taki wniosek, to ja go zaniosę do ministerstwa. Protekcja, rzecz ważna w dzisiejszych czasach, bo ja: "Może z powodu urody? Może z powodu nazwiska? Nie wiem, ale protekcję mam u Pana ministra. Inni petenci skazani na oczekiwań udręki - mnie czekać nie kazano! Mnie odmówiono od ręki. Marian Załuski

Autor: jooopsa  godzina: 20:17
Te jastrzębie... ciekawa sprawa. Jako dzieciak i nastolatek bardzo interesowałem się przyrodą, lecz żadnego jastrzębia na własne oczy nie widziałem. To były lata 70-te, kiedy podobno jastrzębi było zatrzęsienie. A dziś, gdy podobno jest ich mniej... widzę je niemal codziennie! Na drzewach, na słupach przydrożnych, na niebie, gdzie nie pojadę (małopolskie, świętokrzyskie, łódzkie, mazowieckie, śląskie) - tam jakiś jastrząb, w zeszłym tygodniu o mało gada nie rozjechałem, tak był zajęty zeskrobywaniem jakiegoś mięsnego placka z asfaltu. Powierzchnia Polski to 312 tys, km2 z haczykiem. Wg danych różnych "eko" mamy w Polsce ok. 6 tysięcy jastrzębi, co daje średnio jednego jastrzębia na ok. 50 km2. Albo mam zwidy i skowronki, jaskółki czy inne bociany biorę za jastrzębie, albo "eko" wciskają kit, by móc dalej za pieniądze podatników chronić te "zagrożone wyginięciem" pospolite ptaszyska.

Autor: yogy  godzina: 20:19
Wyobrażasz sobie odpowiedzialność za szkody łowieckie wyrządzone przez bobry? Zniszczone drogi, podgryzione setki drzew, niejednokrotnie dość leciwych, zalane łąki, pola. To nie jest najlepszy pomysł.

Autor: Hubert C  godzina: 20:24
Uzasadnienie to choćby zachwianie bioróżnorodności na korzyść kruka/wilka itdi straty w gospodarce łowieckiej, która przecież dostarcza na rynek dziczyznę i powoduje przypływ euro od myśliwych zagraniczych. Można by było taką petycję sporządzić. Szczerze wątpię w jej skuteczność, bo już nawet telewizyjne programy łowieckie liżą tyłki ekologom(tajemnice kniei, odcinek o wilkach). Ale przynajmniej byśmy pokazali, że też walczymy o swoje prawa i o normalność, a nie się tylko bronimy, w dodatku metodą strusia...

Autor: J 60  godzina: 20:38
Jeden jastrząb na 50 km2 ? Często wychodząc na liska widuję ich (jastrzębi) od kilku do kilkunastu na obszarze ok 1000 ha(1 km2). Od trzech lat widuję u siebie orły, gdy tym czasem ekoidioci wcale ich nie odnotowują w moich stronach. Jak widzisz, wszystko jest przez nich fałszowane - w zależności od bieżącego zapotrzebowania.

Autor: Jeger  godzina: 21:08
ad. Mad Max 666 A minister po otrzymaniu takiego pisma krzyknie - Bingo! Pani Basiu, zatwierdzamy - ten człowiek otworzył mi oczy!:)) Niestety, ochrona przyrody rządzi się swoimi prawami. Isnieje silne lobby ochroniarskie, choćby w różnorakich stowarzyszeniach ekologicznych, i żaden minister nie wrzuci tak sobie na listę gatunków łownych łasicy, gronostaja czy ptaków drapieżnych... Może i dobrze, bo ja np. do łasicy czy gronostaja bym nie strzelił, podobnie jak nie jestem za strzelaniem do ptaków drapieżnych. Jedno jest pewne - gatunek, który znnika z listy gatunków łownych, ciężko jest ponownie odzyskać do polowania. Nie mogę zrozumieć dlaczego PZŁ nic nie zrobiło w temacie słonki... Widocznie na Nowym Świecie nikt na słonki nie polował... Przepiękne polowanie, wcale nie aż tak popularne, a więc dla populacji nie szkodliwe. Pozostaje nam bronić tego co mamy. Bobry czy wilki, może kruki, z czasem będą w drodze wyjątków strzelane... DB Jeger

Autor: ULMUS  godzina: 21:13
Bo to są ekologiści nie mają nic wspólnego z przyrodą oprócz grantów więc muszą ciągle mieć braki w drapolach żeby mieć te granty i tak naokrągło ... bo minister u nas nie ponosi żadnej finansowej odpowiedzialności za popisy swojego ministerstwa. Ba, gdyby bujnął kasę na odrestaurowanie populacji jastrzębia w Polsce ( hipotetycznie czyli żeby było jeszcze więcej albo wilka na podstawie ekologistycznych "badań" a potem okazałoby się że ekologiści ściemniali a minister posłał kasę w kosmos ( czytaj ekologistycznej kieszeni) i musi za to pójść do pudła i jakiś ekologista z nim co podpisał "raport/badania" bo "STAŁO SIĘ" a nie jak zwykle " nic się nie stało Polacy nic się nie stało" ba ...to wtedy by było inaczej ale musi jeszcze wiele powodzi upłynąć zanim nasz biedny ludek zakapuje że płaci za wszystko z własnej kieszeni a najbardziej za takie " nic się nie stało Polacy nic się nie stało".

Autor: MadMax666  godzina: 22:00
Koledzy, ciesze sie ze popieracie mój punkt widzenia - w sumie jest tak banalnie oczywisty, ze tylko Arturek123 dla zasady by sie sprzeciwil, ale brakuje mi tu tego konkretu o którym napisalem, a chodzi o madre UZASADNIENIE !!!! Nie bede sie sprzeczal, czy bóbr ma byc na liscie, czy nie, czy lasica lub gronostaj - to szczególy. Zajmijmy sie rzeczowym UZASADNIENIEM takiego wniosku, a jestem pewien, ze Redakcja w naszym imieniu przesle go do MInisterstwa :-) Jak powiedzialem, juz to uzasadnienie napisalem, czekam na rzeczowe propozycje Kolegów w celu uzupelnienia watków i argumentów które mogly mi umknac. DB PS, Moje UZASADNIENIE jutro :-)

Autor: Jeger  godzina: 22:15
ad. Mad Max Myślę, że Twoje uzasadnienie będzie bardzo lakoniczne i ministra na pewno nie wzruszy, skoro odstrzał łasicy, gronostaja czy bobrów to dla Ciebie "szczegóły"...:) DB Jeger

Autor: MadMax666  godzina: 22:20
Aaaa..... Redakcje chyba "pojechalo" ze tak konkretny temat przeniosla do Hyde Parku ??! To ja juz od razu prosze o zólta kartke, bo to jakis idiotyzm, aby tak rzeczowy temat dac w HP. Czy moze Redakcja nie zrozumiala o co "camman" ? Zaczynam sie zastanawiac, czy tam nie siedzi jakis 10-cio latek, który nie dokonca rozumie co czyta :-D Dobra, dobra - niech bedzie od razu "czerwona", bo oportunizm Redakcji zaczyna mnie calkiem irytowac Howgh ! Powaznie sie pytam: co w tym watku jest takie, ze Redakcja dala go do HP ? Czy to nie problem polskiego lowiectwa: stale i drastycznie zmniejszajace sie stany zwierzyny drobnej? Na glowy poupadaliscie ? Sa jakies wieksze realne problem w polskim lowiectwie ? Dziwne, zaprawde dziwne ;-( Pozdrawiam

Autor: MadMax666  godzina: 22:23
Bedzie, jakie bedzie Jeager. Masz szanse aby je wzmocnic i ulepszyc... pomozesz czy bedziesz tylko utyskiwal ?

Autor: Jeger  godzina: 22:28
ad Mad Max Wybacz, ale w tym temacie będę utyskiwał.. :) Poruszyłeś może i ważny temat, ale wybacz - forma... Strzelajmy wszystko co jest obecnie chronione, bo...tak chcemy...:) DB Jeger

Autor: MadMax666  godzina: 22:36
A tak dla rozrywki.... Tez mamy "jastrzebiowatych" moc (nie chodzi tu konkretny gatunek:" jastrzab golebiarz", ale o cala rodzine - jakis mundrala sie tu wykazal, nie bede tego drazyl kto, ale kazdy kto zna behawioryzm jastrzebia golebiarza dobrze wie ze nie sposób go zobaczyc wysoko na niebie). Pewien Kolega z odleglych stron nie wierzyl mi ze jest ich az tyle (glównie to kanie rude i czarne oraz myszolowy i pustulki). Wiec jak przyjechal do mnie to zaproponowale mu zaklad takiej tresci: Jezeli w którymkolwiek momencie naszego polowania na polach za rogaczem zdazy sie choc jedna taka MINUTA, ze nie bedzie widzial choc JEDNEGO drapieznika skrzydlatego, to za KAZDA tak minute stawiam mu flache....:-DDD Jak sie domyslacie nie musicale postawic ani jednej - ot caly komentarz do ilosci skrzydlatych drapiezników w naszym srodowisku ;-(( DB

Autor: jooopsa  godzina: 22:39
To ja poczekam na uzasadnienie P.T. Autora. A na razie, w kwestii formalnej - sokoły nie zaliczają się do jastrzębiowatych.

Autor: MadMax666  godzina: 22:42
Nie Jeger, nie.... samo "zabijanie", nie jest chyba ani dla mnie, ani dla Ciebie rozrywka. Niestety ze wzgledu na "nic nie robienie" Blocha i spólki oraz tych kilkudziesieciu poOSLÓW w Sejmie caly czas zwierzyna drobna dostaje w doooo....pe, a my nic nie robimy. Najwyzszy czas sie za nia wstawic. A co w moim poscie otwierajacym bylo takie, ze Ci sie "forma" nie spodobala. No dobrze, moze ja z guuuupi jestem, napisz swoja wersje tego pisma....Napisz cokolwiek KONKRETNEGO, tylko przestan smedzic :-( DB

Autor: MadMax666  godzina: 22:47
Spoko Joopsa, takie wlasnie rzeczy nalezy uscislic i poprawic, to jest rozsadny glos. (NIe mam tu pod reka swojej domowej biblioteki. Wpisalem w Wiki "jastrzebiowate" i tak mi wyrzucilo w jezyku angielskim). Na to wlasnie licze, ze Koledzy na powaznie sie zaangazuja i wspólnie to pismo z uzasadnieniem opracujemy. DB