Sobota
21.12.2024
nr 356 (7083 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Pytanie do Szczecinian.

Autor: Redakcja portalu  godzina: 18:34
http://forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=153482&t=153477&v=t (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=153482&t=153477&v=t)

Autor: Kadamus  godzina: 19:23
Osobnik ten produkował się w tzw. "Gazecie Wyborczej". Myśliwy, by pójść do tej najbardziej antymyśliwskiej gazetki wspierać antymyśliwską lewacką propagandę - no cóż, nadmiernie nachalnej inteligencji mieć nie może... No to nic dziwnego, że ten pieprzy takie głupoty, jakby go rozpędzony żubr w potylicę tryknął :-) Myśliwemu wiedza przyrodnicza jest potrzebna jak wiewiórce rogi. Wiedzę przyrodniczą ma mieć ten, kto zarządzając łowiskiem planuje zarządzanie tym kawałkiem przyrody, a przecież myśliwy nic nie planuje, tylko wykonuje zlecony mu odstrzał. Myśliwy ma celnie i zgodnie z przepisami strzelić, pozyskać, wypatroszyć i patrochy zutylizować, zawieźć do skupu lub swojego domu, ewentualnie zawieźć próbki do weterynarza. Jedyna wiedza przyrodnicza, to ma odróżnić zająca od łani i dzika od kuny. No jeszcze, gdy jest "selekcjonerem" - ma coś wiedzieć o wyrostkach kostnych na łbach samców płowej, choć czy to też jest wiedza przyrodnicza czy tylko prawno - urzędnicza jest sprawą dyskusyjną. A cały ten stek bredni w Wybiórczej ma tylko jedno zadanie - wywołanie wrażenia w łbach durni którzy ten lewacki szmatławiec czytają, że amatorskie łowiectwo należy zlikwidować, a tą resztką zwierzyny której nie ukatrupią wilcy, jenoty i lisy mogą katrupić wyłącznie zawodowi "hycle". Zlikwidować kulturę łowiecką - oto cel lewactwa.