Wtorek
16.09.2025
nr 259 (7352 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Gorzka prawda

Autor: starzec  godzina: 17:51
Jest jeszcze ciekawiej niż się wydawało. W Rzeczpospolitej artykuł pt Polska rakieta uderzyła w dom na Lubelszczyźnie. Okazuje się, że to polski F-16 tak strącał najprawdopodobniej nieuzbrojonego drona, że rozwalił dom. Dobrze, że nie było ofiar bo byłyby to pierwsze ofiary polskiej wojny z ruskami,prawdopodobnie, dronami. W kabarecie by tego nie wymyślili. Pozdrowienia dla tych, którzy twierdzili jak to polskie wojsko dało radę i sobie świetnie poradziło. Ale pozdrowienia też dla tych, którzy się dziwili jak można na polowaniu pomylić człowieka z dzikiem i zastrzelić człowieka. Na polowaniach w Polsce co roku oddaje się miliony strzałów. Elita elit czyli piloci F-16 strzelali do kilku dronów i rozwalili chałupę. Może trzeba by ich poddać badaniom zdrowotnym? A może Dorożała poszedłby na ministra obrony narodowej? Taka zamiana z Władysławem dwojga nazwisk? Ciężko sobie wyobrazić żeby było w wojsku jeszcze gorzej. A Władysław może byłby lepszy dla łowiectwa. Obaj mają chyba takie samo pojęcie o tym czym zarządzają

Autor: starzec  godzina: 19:41
Napięcie rośnie jak w filmach Alfreda Hitchocka. I polski film o dronach również jest dreszczowcem. No może bardziej gatunkiem z cyklu czarna komedia albo tragifarsa. Okazuje się bowiem, że zastępca "Radka" Sikorskiego niejaki Bosacki podawał w ONZ ten rozwalony dom jako przykład skutków działania ruskich dronów. Prokuratura podobno utajniła postępowanie akurat w tej sprawie. A Dowództwo Operacje Rodzajów Sił Zbrojnych czyli DORSZ czy jakoś tak wydało bełkotliwy komunikat, że od początku informowało o wszystkim różne instytucje. Czyli coś może być na rzeczy z tym ostrzałem przez F -16. Nawet mistrz prlowskich absurdów Bareja by czegoś takiego nie wymyślił. Macierewicz ze swoim Misiewiczem mieli być wg PO szczytem nieudacznictwa i szkodnictwa w MON, ale okazuje się że "pan premier Tusk" ze swoim Kosiniakiem i Kamyszem oraz niejakim Tomczykiem to jeszcze lepsze klauny bo ośmieszyli Polskę nawet w ONZ, NATO i USA. Jeszcze tylko 1 wiadomość przebiłaby ten poziom dyletanctwa. Gdyby jakimś cudem wyszło na jaw, że np. tak naprawdę to rzeczywiście Ukraińcy podesłali te drony. Obchodzili jakieś banderowskie święto i od toastów kierunki im się pomyliły. Wschód z zachodem. Przecież już raz pomylił im się głośnik z wyrzutnią i spowodowali rozwalenie Komendy Głównej Policji. Takich sukcesów w Warszawie to nie mieli nawet w II RP choć też robili zamachy na ministrów. W tych okolicznościach słowa Trumpa o POMYŁCE okazują się prorocze. A i o sobie napiszę nieskromnie, że tytuł tematu GORZKA PRAWDA okazuje się coraz bardziej aktualny. Pewnie jak Putin z Miedwiediewem dowiedzą się jak Polska walczyła z tymi dronami to im botoks z facjat wypłynie ze śmiechu. Generale Augusto nie mogę się doczekać fachowego komentarza. Od razu wyjaśniam, uprzedzając ewentualne pytanie, że nigdy nie strzelałem z F-16, także do dronów, i nie wiem jak trudno jest trafić.

Autor: Palec  godzina: 20:13
Ja pier..lę, jacy "eksperci i uczeni" tu się marnują. A do władzy się nie garną, ciekawe dlaczego - czyżby tacy "skromni" byli i nie chcą się wychylać.? A może nikt ich do tejże władzy nie chce - no chyba że "Bareja". :))

Autor: Robert123  godzina: 23:00
Nie wiem Kol. Kudłatyx, ale coś mi się zdaje, że naszych swojskich, rodzimych wcale nie brakuje:) Pewnie, że jest import ze wschodu, ale to raczej z powodu cen, u nas po prostu jest teraz drogo, zwłaszcza jak jest jakość.