Sobota
07.12.2019
nr 341 (5242 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Na lisa...

Autor: jooopsa  godzina: 01:52
Autor: Alej..... "Jestem przeciwnikiem norowania. Pisałem tu o tym ze sto razy. Jeszcze mam coś dopisać?" Tak, możesz dopisać - hipotetycznie, przykładowo, że: 1. Jesteś przeciwnikiem "pedałowania" 2. Jesteś przeciwnikiem małżeństw Polek z Murzynami 3. Jesteś przeciwnikiem modłów w synagogach 4. Jesteś przeciwnikiem pokazywania się publicznie ludzi na wózkach inwalidzkich 5. Jesteś przeciwnikiem zajmowania kierowniczych stanowisk przez kobiety. 6. Jesteś przeciwnikiem uprawiania seksu między dorosłym i 16latkiem. 7. Jesteś przeciwnikiem Cyganów. Czym to się różni od bycia przeciwnikiem norowania czy innych form polowania? Co do zasady - NICZYM. We wszystkich w/w przypadkach z norowaniem włącznie chodzi o to, by się dopieprzyć do jakiejś grupy ludzi z innego stada niż pochodzi dopieprzający się. Nosi to zjawisko modną dziś nazwę "ksenofobii", istniało zawsze, istnieje dziś i istnieć będzie. Tylko zmieniają się obiekty i preteksty do uprawiania tejże ksenofobii. Obecnie wyłączeni z ksenofobicznych ataków są ludzie niepełnosprawni, płci żeńskiej, innej rasy, wybranego jednego wyznania, wybranych narodowości i "kochający inaczej". Wobec reszty można stosować ksenofobiczne ataki. Nie tylko można - wobec niektórych grup (katolicy, myśliwi, ludzie nie godzący się na ograniczanie ich wolności i podatkową grabież itp.) jest to mile widziane, wręcz wspierane! Za utworzenie strony intetnetowej "Nienawidzę Żydów" grozi więzienie, ale za to samo pod nazwą "Nienawidzę myśliwych" jedyne co "groziło" jej twórcy Rafałowi Gawłowi to nadanie norweskiego obywatelstwa złodziejowi uciekającemu przed prawomocnym wyrokiem więzienia. Zmieniły, a raczej rozszerzyły się tylko preteksty do uprawiania ksenofobii. Jeden stary został - "ochrona niewinnych dzieciątek". Ten pretekst służył niegdyś do atakowania Żydów za rzekome mordy rytualne, dziś służy do atakowania myśliwych zabierających dzieci na polowania. Ale pojawiły się nowe preteksty, oprócz niewinnych dzieciątek rzekomo chroni się "niewinne zwierzątka". Najpierw nabełtano durniom w ich głupich łbach antropomorfizując WYBRANE zwierzęta (chronienie liska, zgoda na zabijanie szczura) - a potem ataki na "zwyrodnialców bestialsko mordujących nasze liski ukochane". Ludzie z firm deratyzacyjnych JESZCZE atakowani nie są, bo piwniczne szczury JESZCZE "naszymi ukochanym szczurkami" nie są, ale obserwując postęp postępiackiej lewackiej ksenofobicznej zarazy, już wkrótce będą.

Autor: Alej.....  godzina: 07:20
Bzdury znów piszesz, Wuju. Nic nie mam do psów, lisów czy lisiarzy tylko do uprawianego przez nich, wspólnie... , sportu. Tak jak nie jestem zwolennikiem pedalowania ale do pedałujących nic nie mam. Piszcie sobie o norach, nie oglądajcie się na inne wątki...

Autor: jooopsa  godzina: 08:07
"Tak jak nie jestem zwolennikiem pedalowania ale do pedałujących nic nie mam." Alejciu, wobec myśliwych polujących z wykorzystaniem norowania nie pisałeś, że nie jesteś zwolennikiem, lecz pisałeś, cytuję "Jestem przeciwnikiem norowania." Czyli jak w Twoim przykładzie - będąc przeciwnikiem "pedałowania" stajesz się przeciwnikiem "pedałujących". Będąc przeciwnikiem jakiegoś legalnego zachowania konkretnej grupy ludzi, automatycznie przez to stajesz się ksenofobicznym przeciwnikiem tych ludzi. Jak nie wierzysz, to stań przed Sejmem z transparentem "Precz z małżeństwami Murzynów z białymi kobietami!" - a potem się tłumacz w sądzie, że nie jesteś rasistą wobec Murzynów, tylko nie jesteś zwolennikiem małżeństw... Alejciu, każdy jest ksenofobem, bo to jest w ludzkich genach. Ale nie każdy jest obłudnikiem, więc nie wypieraj się...

Autor: Alej.....  godzina: 08:53
Wujciu, jestem też przeciwnikiem diesli co nie znaczy, że przeciwnikiem kierowców, którzy w nich zasuwają. I czytania bez zrozumienia też jestem przeciwnikiem, a Ciebie mimo tego nawet lubię... To ja jestem ksenofob? Lecę w góry, nara.

Autor: jooopsa  godzina: 12:13
Wykręcić się Alejciu usiłujesz, ale chyba Ci nie wychodzi. Przeciwnik diesli to analogia przeciwnika nor. Ale Ty nie NOR jesteś przeciwnikiem, ale zdeklarowałeś się jako przeciwnik NOROWANIA. Czynności którą stosują osobnicy tego samego gatunku co Ty, ale z innego stada. Czyli: Ksenofobicznie deprecjonujesz ludzi nie z Twojej bajki, czemu się trudno dziwić, taka jest natura ludzka. Tylko proszę nie ściemniaj, że ci z innej bajki są be, a z twojej cacy, a Ty żadnym ksenofobem nie jesteś. Każdy jest ksenofobem, wuj też, tylko wuj ma dość rozumu by to zauważyć i dość odwagi by to potwierdzić. A największymi ksenofobami są lewaccy obłudni szczekacze, z pianą na pyskach wrzeszczący, by się dobrać do tyłków ksenofobom z innych stad niż stado lewackie. Nie idź w ich stronę....

Autor: Ciupaga  godzina: 19:21
jooopsa człowiek o nicku Alej jest przeciwny wszystkiemu co wiąże się z tradycyjnym postrzeganiem świata ....... i podejrzewam, że Twoje apele to "wołanie na puszczy".

Autor: Alej.....  godzina: 20:28
Wuju, z mojego punktu widzenia Ciupaga zdaje się mieć rację... To może być klasyczny sprzeciw przeciwko starej i niemądrej tradycji, błędnemu postrzeganiu świata - a nie ksenofobia.

Autor: jooopsa  godzina: 22:17
Tradycję za niemądrą uważają ludzie niemądrzy. Tradycja to zbiór wielopokoleniowych doświadczeń, które doprowadziły do tego, że dana społeczność po prostu istnieje, a nie wymarła z głodu, chłodu, wojen, kolonizacji, rozmycia się w obcych pulach genowych. Najśmieszniejsze jest to, że na rozsądną i społecznie korzystną tradycję najbardziej popluwają kompletne matołki, same się za nowoczesnych mędrców mające. Tzw. lewactwo. I oferują "nowoczesną" kretyńską autodestrukcję - promocja inwazji obcych ludzi, promocja ograniczania rozrodu własnego społeczeństwa antykoncepcją, feminizmem, fiskalizmem, promocją dewiacji, a nawet kompletnie niemądrym realizowaniem interesów innych gatunków kosztem gatunku własnego. I to ostatnie jest przyczyną wspomnianego w tym wątku sprzeciwu wobec tradycji norowania. Czy jest choć jeden racjonalny argument przeciwko norowaniu? Otóż ŻADEN. Jest to działanie zgodne z interesem ludzkiego gatunku. Pozyskuje się tym sposobem przydatne dla ludzi futro i eliminuje konkurenta do smacznego, zdrowego i pożywnego mięska zajęcy i ptactwa. Sprzeciw jest oparty wyłącznie na prymitywnych, nieracjonalnych emocjach, do tego sfiksowanych, bo lisa - zabójcę ślicznych ptaszków i niewinnych zajączków sfiksowany lewak obdarza zdegenerowanym uczuciem rodzicielskim. Sam się lewak nie rozmnaża lub oszukuje instynkt rodzicielski jednym potomkiem - to fiksuje i w bezmiarze swej głupoty lisa traktuje jak ludzkie dziecko