Środa
13.02.2013
nr 044 (2754 )
ISSN 1734-6827

Psy myśliwskie



Temat: Pies - kojec czy dom

Autor: mabor  godzina: 11:32
Kolego Szuwar! Już troche późno na odpowiedź, ale informacji od mojego kolegi nemroda, ktory ma już 3 wyżła takiego jak Ty, nie jest to najlepsza rasa do hodowania w kojcu! Jego jak były w kojcu to nie dość,że chorowały, pogarszały się socjalnie... Inni znajomi mają z powodzeniem psy myśliwskie w kojcach (jamniki szorstkie, foksy, welshe nawet gończe polskie) ale od kilku osób słyszałem,że wyżły akyrat się do tego słabo nadają... Popytaj jeszcze! Pozdrawiam

Autor: Z L  godzina: 14:37
mabor W tym temacie napisano już wszystko. Zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy trzymania psów w domu mają swoje racje. Zabrałem głos w tym wątku jedynie dlatego, że 'ruszyło " mnie stwierdzenie, jakoby wyżły krótkowłose nie nadawały się do trzymania w kojcu. Miałem ich trochę / WNK, Pointer/ i nie stwierdziłem aby mieszkanie w kojcu wpływało ujemnie na ich zdrowie, czy cechy użytkowe. Mniejsza tu o moje zdanie. Niekwestionowany autorytet w dziedzinie wyżłów w Polsce- Erwin Dembiniok, w swojej książce pt. Wyżły pokazywał nawet fotografie kojców w których jego wyżły mieszkały. Nie sądzę aby człowiek który wyżłom życie poświęcił, nie wiedział co czyni :-)) Gdyby się nie nadawały to zapewne trzymałby je w domu :-)) D B

Autor: mabor  godzina: 15:56
ZL Dlatego napisałem aby autor wątku popytał... Ja nie mam w wyżłach doświadczenia a faktem jest,że 2 moich znajomych wzięło swoje pieski tej rasy z powrotem do domu, bo chorowały... a kojce i budy były naprawdę ok! Skoro hodowcy piszą,że wyżly sie nadają do kojcow, najwyraźniej tak jest. Najwyraźniej moi znajomi mieli pecha, choć to doświadczeni myśliwi-jeden wyżel doskonale ułożony (kupiony i układany w Niemczech)-drugiego tak wyszkolonego psa nie spotkalem dotychczas! Ale kojec źle tolerował... Może sekret tkwi jak psy są przyzwyczajane z pokolenia na pokolenie, lub zaraz po urodzeniu... ? DB

Autor: Z L  godzina: 16:23
mabor Z pokolenia na pokolenie to nie wiem, bo nigdy tego nie sprawdzałem. Moim zdaniem zależy dużo od tego jak pies jest trzymany od pierwszych dni swego życia. Następnie zapewne kwestia żywienia. Zbilansowanie pokarmu zależnie od pory roku ma też znaczenie. Ponadto, zabieranie psa do domu w okresie mrozu ponad -10 a póżniej zamykanie go do kojca bo jest tylko - 5 to najgorsze /moim zdaniem / co można psu zrobić Takim postępowaniem rozregulowywuje się jego biologiczny "termoregulator" . Osobiście uważam, że takich praktyk nie powinno się uskuteczniać. Pies mieszka albo w kojcu, albo w domu i mieszać tego nie należy. wyjątkiem jest suka w okresie połogu i pierwszych tygodni po oszczenieniu /wraz ze szczeniakami jeśli poród wypada w zimie / Lecz nawet w tym przypadku nigdy nie umieszczam suki w pomieszczeniu o temp. wyższej niż 17 -20 st. w plusie. Mam Gońce Polskie i Małe Gończe Gaskońskie, które okrywą włosową są podobne do WNK. Inną sprawą jest w jakim kojcu pies mieszka, jaką ma budę itp. Moje mieszkają pod wiatą naktytą, w której są boksy 3x3m z przodu opuszczane rolety z maty trzcinowej w razie wiatru od frontu. Podłoga drewniana w całej wiacie, budy ocieplane styropianem 10cm pomiędzy ścianami z desek 32mm, budy z przedsionkami i zasłonami z ciężkiego materiału u wejścia. Taka budowla to kosztowna rzecz i potrzeba jeszcze miejsca na podwórku. Nie każdy jest w stanie to wygospodarować. W takim przypadku lepiej jest przyjąć psa do domu. Należy jednak pamiętać, aby jego kącik był z dala od żródła ciepła /grzejnik / , najlepiej w miejscu w miarę najchłodniejszym w mieszkaniu. D B

Autor: mabor  godzina: 23:43
ZL Po głębszym przemyśleniu stwierdzam,że zapewne masz rację! Z tego co piszesz to budowa Twoich bud jest na prawdę solidna, bo większość gotowych kojców i bud zawiera deski 20mm i styropian 4-5cm pomiędzy, bez zasłon... A tak przy okazji-właśnie kupuję suczkę foksa krótkowłosego-mam dla niej przygotowane legowisko w domu, a nawet domowy kojec (1x3x1m) z ktorego raczej nie chciałbym korzystać, ale podczas wymiany ząbków pewnie bedę musiał... Mam dom z 3000m ogrodem i zastanawiam się czy w okresie mojej nieobecności w ciągu dnia pieska nie zostawiać biegającego luzem po działce? A w związku z tym zastanawiam się jaką mu budę kupić lub zrobić? Masz może namiar na jakiegoś producenta solidnych bud? Lepsza wełna czy styropian? Różnie mówią-wełna niby oddycha ale spotkałem sie ze stwierdzeniem,że lubia się w niej zagnieździć pasożyty, pchły itp