Środa
13.02.2013
nr 044 (2754 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne



Temat: Polędwica z jelenia  (NOWY TEMAT)

Autor: mateusz94  godzina: 20:32
Witam mam takie pytanie, a mianowicie jak przadzic poledwice z jelenia? Chodzi mi do obiadu.

Autor: wosiu  godzina: 20:50
Kolego. Kiedyś też miałem taki problem. Poszperałem w necie i znalazłem sos do gotowanego mięsa. Polędwicę ugotowałem z warzywami. Przygotowałem sos w/g tego przepisu: http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=9343 Nastęnie poledwicę pokroiłem w talarki o grubości 1,5cm, do tego pokroiłem warzywa i dodałem do sosu. Podałem to z ryżem. Po prostu pychotka. pozdrawiam wosiu

Autor: mateusz94  godzina: 21:05
Dziekuje za odpowiedz.DB!!

Autor: mateusz94  godzina: 21:07
A dlugo kolega gotowal poledwice?

Autor: Redeł  godzina: 21:14
Poledwiczki z dzika - w sosie z zielonym pieprzem. Polędwiczki z dzika pozbawiamy błon i powięzi. Lekko solimy i wkładamy w chłodne miejsce na kilka godzin (jeżeli z małego to po jednej na osobę) kroimy w plastry gr. 2,5 cm. Pieczemy je na maśle, po kilka minut z obydwu stron. Wykładamy do naczynia i odstawiamy w ciepłe miejsce. Jedną lub dwie szalotki bardzo drobniutko siekamy. Zielony pieprz (koniecznie suchy) (3 – 3 - 5 łyżeczek lub wg. uznania - to kwestia późniejszego aromatu) zalewamy wcześniej 3 razy wrzącą wodą. Na patelnię po wyciągniciu polędwiczek dodajemy, jeśli trzeba, nieco masła i szklimy szalotki. Podlewamy odrobiną koniaku i zapalamy! Następnie podlewamy białym, wytrawnym winem i nieco redukujemy. Teraz dodajemy zielony pieprz, podlewamy śmietanką 30% i lekko redukujemy powstały sos (jeżeli trzeba). Dodajemy upieczone wcześniej polędwiczki i chwilkę, w sosie, dusimy - gdyby sos wyszedł zby gesty to podlewamy nieco winem, jeśli odwrotnie to dodajemy śmietanki lub dłużej redukujemy. Całość doprawiamy solą i pieprzem czarnym, mielonym. Podawać najlepiej z obgotowanymi i opiekanymi na patelni ziemniakami (sprawdzonej odmiany, innej niż pastewna), które przygotowujemy w tzw. międzyczasie i zieloną sałatą z sosem śmietanowym (sól, pieprz, cytryna, ugotowane żółtko i kwaśna śmietana). Podajemy białe wino, wytrawnie (takie samo co do sosu) Jeżeli biesiaduje więcej niż dwie osoby przyda się druga butelka ... :-) Przepis co prawda dotyczy polędwiczek z dzika, ale osobiście wypróbowałem na jeleniu i też wychodzi super. Tylko z pieprzem nie przesadzać...:) Pozdrawiam, smacznego Redeł

Autor: wosiu  godzina: 21:16
Jak długo gotowałem, nie pamietam. Musisz po prostu sprawdzac widelcem bo czas gotowania zalezy od wieku jelenia. Naprawde warto to zrobic. Daj znac czy smakowalo. pozdrawiam wosiu

Autor: Kukuruźnik_13  godzina: 21:24
Tak robię. Zbieram polędwice przez rok, w Sylwestra w rozmrażam. W nowy rok siekam na 2 cm talary, kropię maggi i mieszam z Sarepską. Następnie ucieram sos czosnkowy (śmietana, majonez, żółtko, łyżeczka Sarepskiej). Na godzinę przed koncertem noworocznym strugam kartofelki i po ostruganiu kładę na rozgrzany olej. Kiedy pyrki są prawie gotowe grzeję drugą patelnię, a w niej masło klarowane, na którym to obsmażam dosłownie chwilę polędwiczki z dwóch stron. Podaję z kartofelkami i z czosnkowym obok w sosjerce. Czego się już nie zmieści w brzuchu, to z połóweczką w drugiej dłoni wędruje do sąsiadów. Polecam sposób niezależnie od święta. Smacznego