Niedziela
09.06.2013
nr 160 (2870 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: zakaz polowania - petycja

Autor: aurora  godzina: 09:14
http://niechzyja.pl/pechowa-13-tka/bazant-phasianus-colchicus/ ekolodzy betonowych miast ..wiedza aż kipi czy pzł coś robi w tej sprawie ? bo szczerze mówiąc oprócz propagowania łowiectwa w tv przez ok. 30min w "Tajemnicach knieji", to niewiele się słyszy. Ktoś coś napisał w "łowcu" ale który przeciętny zjadacz chleba sięgnie po periodyk dla myśliwych? teraz ptactwo .. jak wygrają tę bitwę to będą myśleć, że są nie zniszczalni i zabiorą się za zwierzynę czarną i płową:/

Autor: aurora  godzina: 09:23
link odsyłający z poprzedniego postu (niechzyja.pl/pechowa-13-tka/bazant-phasianus-colchicus/)

Autor: jooopsa  godzina: 13:29
W tej "petycji" jest takie zdanie: " Podczas polowań na ptaki następuje wprowadzenie do środowiska dużych ilości ołowiu (szacunki wskazują na 300 000 kg rocznie)" Trudno zachować szacunek dla autora tych "szacunków". 300 000 kg rocznie to oznacza ok. 3 kg śrutu na jednego statystycznego myśliwego, wliczając tych którzy nie polują śrutem. Średnia masa jednego ładunku śrutu to ok. 30 gramów. Z tego wynika, że statystyczny polski myśliwy wystrzeliwuje na polowaniach 100 razy śrutem w ciągu roku. Zakładając ostrożnie, że tylko co drugi strzał oznacza upolowanie ptaka łownego, to polscy myśliwi powinni ustrzelić w ciągu roku 5 000 000 ptaków (słownie pięć milionów). W rzeczywistości roczne tzw. "pozyskanie" (nie lubię tego słowa, gdyż nie jest zgodne z literacką polszczyzną, a w języku łowieckim pojawiło się w czasach stalinowskich) wynosi około: Kaczka krzyżówka - nieco ponad 100 tysięcy ptaków Bażant - niecałe 100 tysięcy ptaków Pozostałe ptaki łowne - od kilku do kilkunastu tysięcy każdy gatunek. A co z brakującymi do liczby pięciu milionów grubo ponad czterema milionami upolowanych śrutem ptaków? Pewnie myśliwi, niecnoty, strzelali miliony razy do kondorów, papug kakadu, strusi nandu, kolibrów, moa i dodo. Widział ktoś kolibra, kondora lub dodo w polskim łowisku? Jak nie widział, to pewnie dlatego, że je wystrzelali co do jednej sztuki polscy myśliwi. I takiej wersji, drodzy nierozgarnięci ekofile, macie się trzymać, chłe, chłe, chłe :-)

Autor: MadMax666  godzina: 13:47
Khe, khe, khe coraz bardziej Cie szanuje Joopsa, ale zapomniales o jednej "malutkiej" rzeczy, te dane zapewne doycza ogólnej sprzedazy i jezeli wezniemy pod uwage cos, co wedlug mnie jest tego "drugim dnem", to moze to byc bliskie prawdy. Otóz prawdpodobnie i "statysteycznie" 95% tego srutu zostaje wystrzelonych na STRZELNICACH, a wtedy ten rachunek bedzie sie zgadzal. Bo kazdy, kto poluje dluzej niz 15 lat dobrze wie, jak w obecnym "najlepszym na swiecie modelu lowieckim" zmienily sie stany zwierzyny drobnej. Nieprawdaz ....? Oto wyciag z archiwum pewnego kola na podkarpaciu: "Sezon 198X/8Y pozyskanie: - jelen - 17 sztuk (w tym 7 byki); - sarna - 257sztuk (w tym 168 rogacze); - dziki - 36 sztuk [(dziwne? no ale tak bylo, teraz jest circa "179 sztuk";-0] - lis/kuna- 29 sztuk (jenota nikt wtedy na oczy nie widzial); - zajac 674 sztuk, - kaczki - 282 sztuk - kuropatwa - 2687 sztuk ; - bazant 136 sztuk , - szkodniki (noooo i teraz JAZDA!!!!!); psy/koty 78, krukowate - 872, jastrzebbie - 17 Achaaaa zapomnialem, ze jeszcze byly pizmaki -124, borsuki: 13, i 2 wiliki i 1 rys :-)))) I w zwiazku z tym zakladam nowy watek : Petycja do Ministra !!! Pozdrawiam DB

Autor: jooopsa  godzina: 14:29
@Autor: MadMax666 "Otóz prawdpodobnie i "statysteycznie" 95% tego srutu zostaje wystrzelonych na STRZELNICACH, a wtedy ten rachunek bedzie sie zgadzal." Oczywiście masz rację że zdecydowana większość śrutu jest wystrzelonego na strzelnicach, ale nadal to się NIE ZGADZA z pitoleniem ekofili (nie mylić ekolifa z ekologiem, bo ten drugi to naukowiec, a to coś pierwsze... nie będę się wyrażał, bo dzieci to mogą przeczytać :-) Otóż ekofile popuszczają w tej "petycji", że te rzekome 300 000 kg śrutu zostało wprowadzone do środowiska, cytuję: "podczas polowań na ptaki" - a przecież na strzelnicy nie urządza się polowań na ptaki... Zatem czy ktoś zaprzeczy, że paplący takie dyrdymałki ekofile mają iloraz inteligencji na poziomie wyraka? Nie mylić wyraka z Wajrakiem :-)

Autor: MadMax666  godzina: 14:40
Tak Jooppsa masz racje, tak zostalo napisane, ja tylko zwrócilem uwage na fakt, ze mamy kontragument :-) Dane bardzo proste do uzyskania: kazda strzelnica ma swoje "liczniki" - wiec mozemy "ekoterrorystów" postawic latwo pod sciana I tylko im dziekowac za taki argument. PS. Spójrz na watek który zalozylem powyzej. Nie bójmy sie MY ich zaatakowac :-)

Autor: domiś  godzina: 15:02
MadMax nie rozpędzajcie się za bardzo. Ja strzelam na polowaniach pow. 500 śrutów rocznie a znam takich co dochodzą do 1000. Więc, ostrożnie z tymi rachunkami. Średnia 3 kg to tylko 3,5 paczki śrutu na głowę.

Autor: jooopsa  godzina: 15:19
@domiś: To, że Ty zużywasz rocznie polowaniach 500 nabojów śrutowych nie stanowi automatycznego dowodu, że tyle samo zużywa statystyczny polski myśliwy. Ty zużywasz 500, inny 50, a inny wcale. Ponadto mowa jest o polowaniach tylko na ptaki - a czy Ty te 500 śrutów rocznie wystrzeliwujesz tylko w kierunku ptaków? Uważam, że metodologia której użyłem w szacunkach jest prawidłowa, jedynie mam wątpliwość, czy prawidłowo założyłem jednego upolowanego ptaka na dwa strzały. Te 10 milionów strzałów rocznie TYLKO PODCZAS POLOWAŃ NA PTAKI mogło by się zgadzać tylko przy założeniu, że polscy myśliwi to są wyjątkowi pudlarze, strzelający na oślep w niebo z założeniem "a nuż coś będzie leciało" :-)

Autor: MadMax666  godzina: 15:27
Ooooo.... to mi sie doMisiu nie wykrecisz .... od zaproszenia na polowanie :--)) Powiedzmy tak: ja poszukam jakiegos fajnego mylkusa, a Ty mnie zaproszisz na pióro, tak cobym z 2 paczki wystrzelal.... Acha... nie wiem jakie to "pióro", ale do kaczuch strzelam tylko gdy widze kaczor, to czy kaczucha :-0 Noooooo nie oddaje tzw. "Starzawskich strzalów" (Co to ? A wyglada to tak: "Bach!!! Bach!!! Rozgladam sie i ...."Do czego strzelales? pytam strzelca klasy mistrzowskiej. "A nie wiem, ale tam nad grobla lecialo" Patrze na ta groble, a ona od nas z 150 (circa) metrów. Zartujesz? pytam, a on na to "NIe, przeciez mam te naboje bez granic co je Lowiec POlski reklamowal. co piata kaczka spada" No I co tu rzec? , jak to sam naczelny organ polskiego zwiazku lowieckiego rekleamowal :-( DB

Autor: DZIADBOJ  godzina: 16:08
zamiast kłapać po klawiaturze podpiszcie sie pod petycją - jam to uczynił ! co ciekawe jest jużponad 1300 głosów przeciw . kto żyw - niech sie podpisze . Bedzie dobrze !

Autor: jooopsa  godzina: 16:22
Jam już się dawno podpisał na "nie".

Autor: Pirrastrostr@Lontrels  godzina: 19:15
Ad. Kol. domiś z tymi strzałami starzawskimi to nie zwracaj na to uwagi, zresztą tej amunicji bez granic (breneka zamieniająca się w śrut) była w użyciu 13 lat temu pisał o niej łowiec polski, ale nie było tam sugestii o strzałach na 150 m, jutro znajdę ten artykuł i podam szczegóły. Natomiast każdy przy zdrowych zmysłach nie uwierzy w jakieś strzały śrutem na 150 m niestety wszelkie prawa balistyki są inne. Ad Manek67 jak ktoś cię zaprosił na Starzawę to nie pisz o jakiś strzałach starzawskich, bo wprowadzasz na forum opinię jakoby się tam tak robiło rutynowo.