Niedziela
23.02.2014nr 054 (3129 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Statut PZŁ (NOWY TEMAT) Autor: Artur123 godzina: 14:05 Trudno, stało się. 21 kwietnia 2014 r. wejdzie w życie wziątkowa ustawa, zwana oficjalnie ustawą z dnia 12 grudnia 2013 r. o zmianie ustawy – Prawo łowieckie (isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20140000228). Decyzja Prezydenta RP jest taka, a nie inna i należy ją po prostu przyjąć do wiadomości. Nie zmienia to sytuacji, że nie tylko moim zdaniem wziątkowa ustawa (a i ta główna) jest pełna niezgodności z Konstytucją RP, ale tym problemem, już w swoim czasie, na pewno będzie miał okazję zająć się Trybunał Konstytucyjny. Potrwa to zapewne z rok, dwa, a może nawet i trzy, ale na chwilę obecną interesuje mnie taka kwestia: Polski Związek Łowiecki (a także koła łowieckie), mocą ustawy Prawo łowieckie działa „na podstawie ustawy oraz STATUTU uchwalonego przez Krajowy Zjazd Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego” (art. 32 ust. 3). Niewątpliwą sprawą jest, że statut ten zawiera zapisy, daleko odbiegające od zgodności z ustawą Prawo łowieckie, ale po wejściu w życie wziątkowej ustawy, te niezgodności nabiorą jeszcze bardziej szczególnego charakteru. Zastanawiam się, w jakim czasie i w jakim zakresie zostaną wprowadzone zmiany do tego statutu. Obawiam się, że – z różnych względów – wiodące TRIO PZŁ wszelkimi siłami będzie starało się sprawę przeciągnąć przynajmniej do później jesieni 2015 r., na kiedy zwołany zostanie XXIII Krajowy Zjazd Delegatów PZŁ. Co na to Minister Środowiska, który sprawuje ustawowy nadzór nad PZŁ? Czy „ułomnością” tego nadzoru (określenie z oficjalnego wystąpienia wiceministra Zaleskiego dnia 9 stycznia 2014 r.) będzie tłumaczył swoją ewentualną bezczynność w tym zakresie? Z innej strony rzecz biorąc - czy PZŁ jest aż tak bardzo zdominowany przez byłego członka kierowniczej kadry aparatu bezpieczeństwa PRL (Andrzej Gdula (pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Gdula)) i byłych tajnych współpracowników służb bezpieczeństwa (Lech Bloch (lowiecki.pl/felietony/tekst.php?id=276) i Zygmunt Jabłoński (lowiecki.pl/felietony/tekst.php?id=231)), że żadna oddolna inicjatywa, w zakresie zmian zapisów Statutu PZŁ, nie ma szansy przebicia się poprzez ich interesy? Autor: Broxen godzina: 16:50 Podzielam Twój pogląd w zakresie obawy. Zaznaczę tylko, że „wiodące tryjo” wcale nie musi się wszystkimi siłami starać, by cokolwiek przeciągać. Wiceminister Zaleski to „cienki bolek” który zresztą bez żenady przyznaje, że jego nadzór nad Zrzeszeniem jest „ułomny”, więc NRŁ nie ma powodu do pośpiechu w podejmowaniu jakichkolwiek decyzji. Ponadto rok 2014 i 15 to będzie okres ważniejszych problemów rządu Tuska niż taka popierdółka jak PZŁ. Autor: werant godzina: 18:00 " (...), że żadna oddolna inicjatywa, w zakresie zmian zapisów Statutu PZŁ, nie ma szansy przebicia się poprzez ich jnteresy? " - to jest fakt. Racje szarych członków Zrzeszenia, a w szczególności zainteresowanych członków Zrzeszenia z reguły, nie są akceptowane przez organy Zrzeszenia i Kół łowieckich, chociaż zdarzają się wyjątki. Dotychczasowe orzeczenia sądów powszechnych i administracyjnych, w wielu przypadkach, negatywnie oceniają działalność tych organów Zrzeszenia, a w szczególności ZG PZŁ. Przykład; zdaniem Pani Niny Dobrzyńskiej ( MŚ, Dyrektor DL i OP ), w oparciu o opinię prawną, naruszenie par. 9 ust. 1 pkt 3 Statutu PZŁ, " W przypadku , gdy członek PZŁ nie był zawiadomiony, że będzie rozpatrywana spraw, która go dotyczy, (...). ", dla Pana L. Blocha, nie stanowi żadnego PROBLEMU!!! i w jednym z pism pisze, " (...), że nie znalazł podstaw do podejmowania działań nadzorczych. " Autor: Broxen godzina: 18:22 Zawsze tak było, że okoliczności i stan zastany determinują działania. Trzeba a nawet warto sobie zadać pytanie : dlaczego ZG i NRŁ ( juz niezależnie od obecnych nazwisk) miały by chcieć , żeby w Zrzeszeniu było bezprawie i pospolite hultajstwo ? A jaki jest stan zastany i okoliczności na dziś ? Waszmościowie z ZG i NRŁ przecież wiedzą, że ponad 80% członków kół nie ma zielonego pojęcia kto np. jest ich delegatem , ilu i dla czego tylu wybierali, nie mają zielonego pojęcia czym ci delegaci się zajmowali , nie mają zielonego pojęcia o składzie i zadaniach ORŁ , o innych organach PZŁ nie wspominam. Wiedzą waszmościowie też, że 80% członków kół nie ma zielonego pojęcia, czym wg statutu powinien zajmować się ZK i Walne nie wspominając o kompletnym braku znajomości zapisów ustawy PŁ. Jak Bloch z Gdulą tu na forum przegląda wpisy ( a na pewno podglądają !) to najpewniej utwierdzają się w przekonaniu, że wobec takiej masy tumanów i pospolitego matolstwa w Zrzeszeniu, to nie ma innej rady jak zamordyzm w Zrzeszeniu utrzymywać, bo inaczej tej organizacji utrzymać się nie da, i to wcale niezależnie od tego, czy będzie to obecne, czy inne kierownictwo na czele Związku. Autor: Jurekel godzina: 19:58 Może zamiast wypowiadać moje zdanie na ten temat, posłużę się znanym dowcipem. "Icek modli się do Boga: - Panie Boże żyje zgodnie z Twoimi nakazami, staram się nie grzeszyć, codziennie kilka razy modlę się do Ciebie gorliwie, a Ty nie chcesz mnie wynagrodzić w żaden sposób... Spraw, abym choć raz wygrał na loterii.. Na co z nieba odzywa się głos: - Icek, ale Ty mi daj szansę... Kup los! " Autor: Artur123 godzina: 20:48 Ustawa Prawo łowieckie (od 21 kwietnia 2014 r.): Art. 32 4. Statut Polskiego Związku Łowieckiego określa w szczególności: 11) sankcje porządkowe za naruszenie obowiązków członkowskich; Rozdział 6a Odpowiedzialność dyscyplinarna Art. 35b. 1. Członek Polskiego Związku Łowieckiego będący osobą fizyczną podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej za przewinienie łowieckie polegające na: 1) naruszeniu ustawy i wydanych na jej podstawie aktów wykonawczych; 2) naruszeniu statutu lub innych uchwał organów Polskiego Związku Łowieckiego; 3) wykonywaniu polowania w sposób sprzeczny z etyką łowiecką. Statut PZŁ (w obecnym brzmieniu): Oddział 5. Postępowanie porządkowe § 152 1. Za dopuszczenie się przez członków Zrzeszenia - osoby fizyczne - przewinień przeciwko przepisom prawa łowieckiego, Statutu, uchwałom organów Zrzeszenia i koła mogą być stosowane kary porządkowe: 1) upomnienia; 2) nagany; 3) zawieszenia w prawach do wykonywania polowania na okres do roku; 4) zawieszenia w prawach członka koła na okres do roku. Wziątkowa ustawa w sposób jednoznaczny ustala, że naruszenia: - ustawy i wydanych na jej podstawie aktów wykonawczych; - statutu lub innych uchwał organów Polskiego Związku Łowieckiego oraz - wykonywanie polowania w sposób sprzeczny z etyką łowiecką pozostają do oceny uprawnionych podmiotów w ramach wyłącznie postępowania dyscyplinarnego, a w związku z tym postępowanie porządkowe może dotyczyć jedynie „przewinień przeciwko uchwałom organów koła”. To jeden aspekt postępowania porządkowego. Drugi dotyczy możliwych „sankcji porządkowych za naruszenie obowiązków członkowskich”. Otóż nie wyobrażam sobie, aby wśród nich pozostały: - zawieszenie w prawach do wykonywania polowania na okres do roku; - zawieszenie w prawach członka koła na okres do roku, gdyż stałoby to w sprzeczności do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, w którego uzasadnieniu m. in. czytamy: Nie jest […] wykluczone, że wymierzanie pewnych dolegliwości, za uchybienia o charakterze wewnątrzorganizacyjnym, pozostanie w wyłącznej gestii Związku, o ile rozważane dolegliwości nie będą sankcjami dyscyplinarnymi orzekanymi z upoważnienia i nakazu ustawodawcy oraz będą należeć do kategorii spraw wewnątrzorganizacyjnych, a w konsekwencji nie będzie w ich przypadku konieczne zagwarantowanie ochrony sądowej innej niż możliwość dochodzenia naruszonych praw na zasadach ogólnych w razie spełnienia się przesłanek takiego czy innego roszczenia. Zastrzec jednak należy, że dolegliwości te nie mogą dotyczyć przynależności do Związku czy kół łowieckich, możliwości pełnienia w nich funkcji organizacyjnych, prawa do wykonywania polowania czy też naruszać praw osobistych i majątkowych członków PZŁ. Legalizacja takich sankcji porządkowych, zamykałaby członkowi koła drogę sądową dochodzenia (patrz art. 33 ust. 6 ustawy), naruszonego jego prawa do wykonywania polowania, a ta druga - dodatkowo prawa do pełnienia w kole funkcji organizacyjnych. Powie ktoś, że uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego - w materii prawa do wykonywania polowania, nie jest ostre, a więc można założyć, że nie dotyczy tego prawa na gruncie koła łowieckiego. Zapytam więc, dlaczego Trybunał wyraźnie miałby domagać się kontroli sądowej dla dolegliwości, dotyczących przynależności do koła, ba – nawet możliwości pełnienia w nim funkcji organizacyjnych, a zapomniałby o prawie do wykonywania polowania w kole? Nie, nie zapomniał – ujął te kwestie lege artis i na tyle przejrzyście, że członkowie PZŁ (zwłaszcza wiodącego TRIO) powinni to zauważyć. Prezentuję pogląd, że zwłaszcza od dnia 21 kwietnia 2014 r. nie powinno być żadnego przyzwolenia na to, aby zarządy kół korzystały z § 152 Statutu PZŁ (do czasu zmiany jego brzmienia). Dobrze by było, gdyby zarządy okręgowe oficjalnie zwróciły im na to uwagę (zarządom okręgowym – Zarząd Główny), a jeśli nie, jest pole do działania w trybie pilnym dla Ministra Środowiska. Gdyby i ta ewentualność nie miałaby zadziałać … Liczę jednak na zdrowy rozsądek osób odpowiedzialnych za przestrzeganie prawa łowieckiego (i wyroków Trybunału Konstytucyjnego) w Polsce. Autor: werant godzina: 20:53 Par.8 ust. 1 Statutu PZŁ stanowi, że " Prawa i obowiązki członków Zrzeszenia są równe. " i ust. 2 " OGRANICZANIE PRAW CZŁONKÓW ZRZESZENIA i nałożenie na nich obowiązków może wynikać jedynie z postanowień statutu. " i Art. 33 ust. 1 pkt 6. Ustawy " Pł ", " (...) - dochodzić swoich praw na drodze sądowej. " SĄDY, mamy sądy powszechne i administracyjne, które mają wpływ działalność PZŁ i gospodarkę finansową - wpisowe i składki członkowskie. PZŁ jest stowarzyszeniem objętym nadzorem właściwego ministra od spraw środowiska ( art. 35a ust. 1 i 2 " Pł " ). Kodeks p. a., dotyczy także, działalności PZŁ - PETYCJE, SKARGI I WNIOSKI. |