Środa
05.02.2014
nr 036 (3111 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Co zyskam po likwidacji PZL.

Autor: Kal.30-06  godzina: 17:38
ZYSKAJĄ POSIADACZE ZIEMSCY I OBSZARNICY . 90% MYŚLIWYCH NIE BĘDZIE PLOWAŁO BO CHŁOPI ICH POPROSTU NIE WPUSZCZĄ NA SWOJĄ ZIEMIE , I BEZ ŻADNEK KONTROLI WYBIJĄ WSZYSTKO CO SIE RUSZA SAMI I ZE SWOIMI KOLESIAMI NA ZASADZIE ,, CHŁOP ŻYWEMU NIE PRZEPUŚCI "

Autor: domiś  godzina: 17:43
Ja osobiście będę miał zysk przeogromny. Nie bedzie PZŁa, to i nie będzie Statutu. Nie bedzie Statutu, to i pewien przemądrzały pan, nie bedzie miał o czym w kółko pisać! Ufff, jaka to będzie ulga, warta każdych pieniędzy!

Autor: mam nick jak nikt  godzina: 18:56
domiś, przyznam Ci się, że też chciałam to napisać... ALE po zastanowieniu doszłam do wniosku, że płonne moje nadzieje. Jeżeli PZŁ przestanie być monopolistą to będzie nie jeden statut, ale kilka... Wyobraź sobie jakie to jest ogromne pole do kolejnych kolorowanek...

Autor: domiś  godzina: 19:17
Koleżanko mam nick jak nikt. To nie do końca będzie tak, że będzie wiele organizacji i wiele STATUTÓW. Dlaczego: Wyobraź sobie, że wchodzisz na prywatne pole kol. Rolnika a on ...... ble,ble,ble, Ty wyciągasz Statut i chcesz mu udowodnić, że masz racje będąc na JEGO polu. Nie chcę pisać, co dla kol. Rolnika będzie znaczył NOWY STATUT, ale nie chciałbym, aby na Twojej szanownej hmmm ( czterech literach ) odbita była podeszwa buta pana Rolnika. Jak widzisz nie za bardzo szanowny pan „papuga” będzie miał o czym pisać a i bezrobocie w Polsce podskoczy o jednego „ludzia”. Będzie miał, co chciał, może z GOPSu coś dostanie?

Autor: mam nick jak nikt  godzina: 20:09
:))) domisu W dniu, w którym wybiorę się na polowanie ze Statutem, a nie ze strzelbą będziesz miał pełne prawo stwierdzić, że sfiksowałam i odwieźć mnie z rękawami związanymi na plecach do stosownej placówki ;) Chciałam jedynie przekazać, że ludzie tacy jak numeryczny nick zawsze sobie znajdą jakąś regulację, którą będą kolorować do upadłego, a jeżeli takiej nie będzie to sami ją napiszą... Powód do "konstruktywnej" krytyki znajdzie się zawsze. Po prostu mam zbyt ubogą wyobraźnię aby wymyślić jakąkolwiek rzeczywistość, w której Artuś byłby po prostu zadowolony z otoczenia prawnego i tyle. pozdrawiam, DB

Autor: Rolnik  godzina: 20:14
Domisiu na jaki patyk jet potrzebny statut i komu, gdy jest ustawa prawo lowieckie i umowa dzierżawy. Resztę załatwia wychowanie i dobry zwyczaj. Tak dużo się pisze o przeregulowaniu. Buta nie bedę komentował. DB

Autor: domiś  godzina: 20:25
Rolniku hehehehe - pewno nie masz butów ;-)))) Nie będzie statutu / ów? No więc, znowu miałem rację cyt "Jak widzisz nie za bardzo szanowny pan „papuga” będzie miał o czym pisać a i bezrobocie w Polsce podskoczy o jednego „ludzia”.Będzie miał, co chciał, może z GOPSu coś dostanie?" koniec cytata hehehe Miłego wieczoru dla: Szanownej koleżanki mam nick jak nikt oraz szanownego kolegi Rolnika. życzy domiś