Wtorek
16.07.2019
nr 197 (5098 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: ZO Ostrołęka, czyli "Lenin wiecznie żywy..."  (NOWY TEMAT)

Autor: kurpiak  godzina: 15:37
Witam, szanowna brać łowiecką. Chciałbym podzielić się z Wami, tym co zobaczyłem na wczorajszym zjeździe delegatów Okręgu Ostrołęckiego. Tak w wielkim w skrócie: Kandydaci są wybierani z możliwie najwęższego grona jakie dopuszcza statut, zgłaszani są tylko "swoi" po czym wstaje jeden z ich kolegów i zgłasza wniosek formalny o zamknięcie listy.... Głosowania są poprzedzone rozdawaniem kartek z nazwiskami "jedynie słusznymi" poprzez główną sekretarkę Łowczego Okręgowego oraz jej zastępczynię (prywatnie córkę) Żal mam do siebie, że nie nagrałem tej farsy, żal mam do innych delegatów ponieważ w większości zachowywali się jak stado posłusznych baranów... Więcej na takich zjazdach moja noga nie postoi, myślałem że coś się zmienia na dobre....

Autor: Broxen  godzina: 15:54
A w 2018 roku, wcześniej w 2017 …. „stado baranów” odmawiało posłuszeństwa ? I wyszło, że pięć lat trzeba żeby zrozumieć co to jest „stado ba…”

Autor: kurpiak  godzina: 16:02
Tak jest od wieków, i m.in dlatego nie mogę teraz polować z dziećmi.... Byłem pierwszy raz, nowy Łowczy Okręgowy ( jeden ze znanych bliźniaków) od niedawna pełni ta funkcję, i jak rasowy polityk mówi jedno robi drugie...

Autor: Broxen  godzina: 16:05
A jak jest w kołach ? ¼ stanu osobowego praktycznie nie poluje, na walne nie chodzi , niczym sie nie interesuje, jest sobie w kole, bo tak chce, ceni sobie niezależność, gardzi kacykami i ich pomagierami. Następna ¼ to kołowe kacyki i ich najbliższe otoczenie korzystające z okruch „pańskiego stołu” którzy razem z kacykami robią co chcą z tymi niżej. Pozostałe 2/4 to ci, co rzadziej lub częściej polują, ale na walnym nie mają nic do powiedzenia, wyłącznie z braku wiedzy i ze strachu, a na skinienie palcem kołowych kacyków podniosą rękę w każdym głosowaniu.

Autor: karlik  godzina: 16:09
Lenin, Bierut, bolszewicy, esbeci itd- te określenia macie wbite do główek i powtarzacie jak w mantrze. Ośmielam się jednak przypomnieć, że to na skutek głównie waszych utyskiwań i lamentów słanych od Annasza do Kajfasza zniesiono ten esbecko-ubecki system we władzach PZł przez zmianę w Prawie łowieckim. Rozumiem, że znowu nie pasi, nie ma już dawno Blocha, ale za to znowu wszyscy następni we władzach coraz gorsi, że o Delegatach nawet nie wspomnę. Cóż więc zostaje pokrzywdzonym reformatorom? Pisać, pisać, pisać (pyr,pyr,pyr). DB

Autor: kurpiak  godzina: 16:09
Broxen, dobrze piszesz, może nie jest tak w każdym kole ale masz racje, ja po prostu byłem naiwny, że coś się zmienia itp....

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 16:13
Dziwię się, że takimi sprawami wciąż nie zajmuje się prokurator.

Autor: kurpiak  godzina: 16:20
Karlik, szkoda tylko, że myślenie i działania pozostały Artur, jednego na sali widziałem, głosował pewnie tak jak na kartce napisano...

Autor: MARS  godzina: 16:26
Nie w każdym okręgu jest stado baranów. Ponoć w Cz-wie nie zatwierdzili łowczemu z partyjnego nadania PIS-u sprawozdania, projektu budżetu i niewiele brakło by na taczce wyjechał...

Autor: Kazimierz123  godzina: 17:18
Do póki będzie monopol nic się nie zmieni. PZŁ musi umrzeć!

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 17:49
A po co? Nie sobie żyje, ale... bez tego monopolu. Ot i wszystko.

Autor: szlagoś  godzina: 18:06
Ale jakimi? Takimi, że 80 % członków związku ma gdzieś wszystko. Ciekawe z jakiego to by miało być paragrafu? szlagoś

Autor: szlagoś  godzina: 18:06
Czyli przebłyski są :-) szlagoś

Autor: jaszczur  godzina: 18:18
karlik, ".... zniesiono ten esbecko-ubecki system we władzach PZł przez zmianę w Prawie łowieckim...." Zajady mi się porobiły ze śmiechu. Albo jesteś młody i nie znasz systemu esbecko-ubeckiego, albo stary i w takim systemie czułeś się świetnie. Zmiana ustawy w kwietniu 2018 r. umocniła fundamenty systemu "demokracji socjalistycznej" w PZŁ. To dlatego bronisz tego systemu i zjazdów prowadzonych na wzór nieboszczki PZPR, że już o KPZR nie wspomnę, a przy okazji niezadowolonym z obrotu rzeczy wciskasz kit, że są odpowiedzialni za to, co ci się jednak nie podoba w ogólnie "najlepszym modelu łowiectwa w Europie".

Autor: Reset  godzina: 18:54
jaszczur Data: 16-07-19 18:18 [Wersja do wydruku] ..."a przy okazji niezadowolonym z obrotu rzeczy wciskasz kit, że są odpowiedzialni za to, co ci się jednak nie podoba w ogólnie "najlepszym modelu łowiectwa w Europie". Jak widać ci niezadowoleni są niezadowoleni ostatnio ze wszystkiego i ze wszystkich!

Autor: Bayerischer Gebirgsschweisshund  godzina: 19:51
Tak to i prawda że to najlepszy model łowiectwa w europie . Jest tylko małe ale . Ale z tego modelu niewiele dla szaraczka na tym stole ucztowania pozostało . Ale jest to i tak najtańszy model europejski - bo za 200 euro cały rok pif paf . Komu się nie podoba esbecko-ubecki system - zawsze może dać na tacę i zamówić mszę świętą w intencji wypędzania esbecko-ubeckiego diabła - polecam skuteczna metoda. Sto pierwszy raz to piszę - to nie wina kołowych baranów że Pan Kurpiak z’’ rozpaczą ‘’wypisuje ON i podobni jemu kolejne jasełka. Podobnie bzdurnie wybrzmiewają analizy ilu w kole poluje i kolejne durnoty o kacykach . Akurat przy obecnej ordynacji wyborczej ma to niewielkie - znaczenie . Scenariusze w kołach są identyczne – padają propozycje nazwisk delegatów i nawet z dziesięciu – odpowiedz 7 / 8 brzmi nie zgadzam się kandydować. Powodów odmowy możemy tu wymieniać dziesiątki. Jak znowelizowana ordynacja wyborcza winna wybrzmiewać nie będę powtarzał sto drugi raz . Bo kluczem są Ci którzy jako delegaci kandydują z konkretnym programem i jest możliwość rozliczenia przez szaraczków ich działań na niwie – najlepszego modelu. Poza tym - nie znajduję powodu by każde koło miało delegatów . Bo ludzie dzielą się na głupich i mądrych – znam takie koła że tych mądrych mają w nadmiarze . A i takie koła że mądrego szukać tam można z przysłowiową świeczką . Jak Pana Kurpiaka wytypowano w kole na delegata mało mnie obchodzi . Bo jedynym wytłumaczeniem - przynajmniej dla mnie jest - niezwykle skuteczna dezubekizacja - środowiska które go wybrało. . Ale dlaczego Panowie Broxen  Jesionowicz ,Kazimierz123  czy Jaszczur  nie są delegatami? . Dla mnie jest to tragiczną pomyłką - niestowarzyszonych - czy tez tych kołowych baranów. Taki piorunujący potencjał uczciwości , wiedzy i się zmarnował i jak doczytuję przecież nie dla dobra akurat tego modelu.

Autor: Kazimierz123  godzina: 20:16
Adam Godność i honor mi nigdy nie pozwoli ubiegać się o jakiego kol wiek delegata.

Autor: jaszczur  godzina: 22:19
Ponieważ taka a nie inna jest ordynacja wyborcza, dlatego obecny model można nazywać esbecko-ubeckim. Wiadomo nie od dzisiaj, że ordynacja się nie zmieni, bo wówczas nie byłoby już systemu esbecko-ubeckiego. Można się zastanawiać, co było pierwsze jajko czy kura, ale nie da się zmienić ordynacji w obecnym systemie i jedyna drogą do wprowadzenia ordynacji wg przekazu BG, to zmiana systemu. Dlatego Kolego BG przyłącz się do głosów zwalczających system, bo mówienie o zmianie ordynacji w tym systemie to utopia.

Autor: Bayerischer Gebirgsschweisshund  godzina: 23:18
Panie Jaszczur  Mam spore wątpliwości czy Pan w ogóle rozumie co się kryje pod pojęciem każdego z modeli łowiectwa europy - świata - a w tym i polskiego . Bo powielając tu hasełko model nie rozumiesz Pan prawdopodobnie sedna . Jednocześnie lansujesz jako niemożliwe - coś co jest z natury rzeczy - sprawą dalece umowną - zawartą tylko w aktach normatyw-no prawnych. Tacy właśnie jak Pan to nieświadomi tego co opowiadają i czynią - utrwalacze. Twierdząc że jakieś kwity i zawarte w nim treści to tabu . A jeszcze na dodatek - wbrew elementarnej logice . Mając wiedzę -‘’co i kto ‘’ w tym modelu ma władze ustawodawczą - dalej bełkoczą że się czegoś tam - nie da. To nie wina modelu że się nie da - a naszych pseudo parlamentarzystów – delegatów na krajowy zjazd. Bo na tym zjeździe wystarczy tylko na samym wstępie wybrać właściwe prezydium . Które wprowadzi pod obrady oczekiwane poprawki np; bezpośrednio związane z ordynacją . Aby tak się stało - wracamy właśnie w tym modelu - do koła łowieckiego . Typującego takich reprezentantów którzy na wokandę obrad krajowego zjazdu wprowadzą i przegłosują taką nowelizację ordynacji. To odpowie mi Pan od kogo to tak naprawdę zależy – czy nadal będzie Pan twierdził ze od modelu?

Autor: jaszczur  godzina: 23:40
BG, 100% racji, wystarczyło w 1969, a jak nie wyszło to w 1980 roku, wybrać doi Sejmu właściwych ludzi i komuna by padła o wiele wcześniej :)