Piątek
21.06.2013nr 172 (2882 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Co koledzy na to (NOWY TEMAT) Autor: juazwiec97 godzina: 17:02 Piszę w imieniu swojego kolegi, który upoważnił mnie do tego. Został wykluczony z koła i złożył pozew do Sądu. Na drugiej rozprawie zadał pytanie Wysokiemu Sądowi: czy to jest normalne, aby koło reprezentował wynajęty prawnik opłacany przez koło a więc niejako także przez wykluczanego kolegę. Przecież przez 30 lat przynależności do koła majątek koła w jakiejś części został wypracowany także przez niego. Nie jest jeszcze wykluczony bo sprawa sądowa trwa. O podobnej sprawie mówił mecenas Giertych w programie p. Morozowskiego i nazwał to niebywałym skandalem. DB Autor: Stanisław Pawluk godzina: 17:41 Pozwanym jest koło a więc ono wynajmuje prawnika. Jeśli koło jest na tyle głupie, że na generowanie konfliktów i finansuje prywatne wojny zarządu to niech płacą. Trzeba im wytoczyć jeszcze z 10 procesów skoro tak lubią je finansować. Osobiście znam przypadek, gdzie pozwanym był sekretarz jako osoba fizyczna a koło zwróciło mu koszt przegranej prawomocnie sprawy. To jest dopiero paradoksalna sytuacja. Ps. Skoro ZO nie uchylił uchwały to stała się ona prawomocna i Kolega nie jest już członkiem tego koła. Autor: Prze_latek godzina: 17:44 To idąc dalej tym tropem rozumowania koło,zatrudniając prawnika jako swego reprezentanta w sprawie wykluczanego członka,powinno uzyskać na to jego zgodę?I to w/g kol. juazwiec97 było by normalne? A ja bym tak odwrócił problem i zadał pytanie;" czy ,zapewne etycznemu i koleżeńskiemu myśliwemu przystoi ,na drodze sądowej, wpychać się tylnymi drzwiami do środowiska,które,zapewne bez powodu,ale go tam nie chce?No bo ja,na miejscu wykluczonego kolegi,przed złożeniem pozwu,najpierw bym zerknął w lustro. Autor: MAUZES godzina: 17:49 To jest cyrk, wykluczony ze stażem w kole 30 lat!!!!! Podaj nazwę koła i tych wataszków, którym po 30 latach znudził się kolega! Pewnie po 30 latach jest niekoleżeński:)? Autor: J 60 godzina: 17:58 Wszyscy, możliwie często oglądajmy swoje twarze i sumienia w lustrze i nie głosujmy za wykluczeniem kolegów, którzy : - Mają odwagę mieć swoje zdanie. - Popełnią błąd./ kto z nas się nie pomylił?/ - Mówią prawdę w oczy waadzy. Ale jeśli za wykluczeniem za nie zamierzone przewinienie głosują mięsiarze, kłusole, złodzieje i fioletowi, to kolega Juazwiec,a powinien walczyć. Gdzie, jeśli nie w sądzie - Prze_latku? Po wygranej sprawie powinien olać, ciepłym, balistycznym strumieniem to "środowisko". Autor: Stanisław Pawluk godzina: 18:04 Prze_latek Myślę, że w lusterko powinni patrzeć ci, którzy go wyrzucili! Tak powinno być do czasu gdy powróci normalność czyli gdy uczciwi będą wyrzucać nieuczciwych - a nie jak jest aktualnie. Autor: J 60 godzina: 18:06 Pozwolę sobie kol. Mauzes mieć odmienne zdanie na temat niektórych "kolegów" z długim stażem. W moim "byłym" kilku takich z 20-to i 30-to letnim stażem prokurator powinien za ucho zaprowadzić na salę rozpraw. Pewnie kiedyś to nastąpi, ale do tego czasu ile "zyska" łowiectwo w oczach postronnych, lokalnych obserwatorów? "Tego nie wie nikt" Autor: werant godzina: 18:13 Ad. MAUZES Znam przypadek wykluczenia z koła łowieckiego (za niekoleżeńskość) jego założyciela, a było to 42 lat temu!!! PS. "Organy Zrzeszenia"; odwoławczy i nadzorczy spełniły swoje zadanie. Autor: rataj godzina: 18:50 ad. juazwiec97 A jak się zakończyła sprawa? jaki wyrok? Autor: Malo godzina: 20:42 Koledzy nie można oceniać kto za co wyleciał z koła. Powodów może być wiele tak jak tu napisali wcześniej koledzy. Ja usłyszałem od wiceprezes Okręgowej Rady Łowieckiej że z koła można wylecieć za krzywe spojrzenie na prezesa. To po co nam statut, prawo łowieckie i regulamin polowań skoro tacy ludzie kierują związkiem. Zbierze się grupa osób o takim poglądzie jak pan wiceprezes ORŁ i wyrzucają wszystkich którzy mają inne zdanie niż oni. Walcz kolego i nie słuchaj, że nie warto. Życzę wytrwałości Malo. Autor: michalloo godzina: 21:41 MAUZES Mojego ojca wywalili z koła za niekoleżeństwo, bo poruszył kwestię związaną z sypaniem kukurydzy przy zwyżce na uprawach rolnych. Ojciec 35 lat stażu nienagannego stażu, członek KR i jeden z członków założycieli koła wraz ze swoim ojcem i bratem. Wniosek o wykluczenie pisał członek z rocznym stażem łowieckim który notabene najczęściej wpisywał się na wspomnianą wyżej zwyżkę. Przy okazji wywalania z koła mojego ojca wywalali również mnie- chociaż do dziś za bardzo nie wiem za co. Na szczęcie ZO uchwały o naszym wywaleniu uchylił... Co ciekawe, jak większość "kolegów" w kole skreślała nas ze swoich szeregów na forum nie zabrakło wsparcia- pozdrawiam serdecznie Artura123 ! Autor: Artur123 godzina: 21:55 Michalloo Ja Ciebie również serdecznie pozdrawiam. Masz tu oczywiście także wielu innych przyjaciół. Nastepnym razem, gdy będa Cię wykluczac z koła :-), z całą pewnością będziesz mógł liczyć na "wsparcie" takich asów Łowieckiego, jak Tomek T., Manek69, MadMax666, bogdan1961, LECH-GAJOWY, domiś, coś tam Jarek (nie pamiętam początku, bo jest ich tu kilku i nie odróżniam ich), a i pewnie Jurekel się podłączy z jakąś pomocą. Pozdrawiam wszystkich z nich bardzo gorąco. Autor: Artur123 godzina: 21:57 Malo: „To po co nam statut, prawo łowieckie i regulamin polowań skoro ....”. A wiesz, gdzie się to wszystko zaczyna? Napisał dzisiaj pod moim adresem w innym wątku, na inny temat, mój do niedawna internetowy przyjaciel: „...AMEN, tak trzymać !!! Ps. To "dzielenie włosa na czworo" - zaczyna być coraz bardziej nużące. A najgorsze, jest to - że i tak nic konstruktywnego z niego nie wynika. Aż strach myśleć, co by było gdyby w każdym kole był chociażby taki jeden "reformator" - kiedy mielibyśmy czas na polowanie - bo o prawidłowej gospodarce łowieckiej, (boję się wspomnieć)”. Napisał tak na poparcie WIARUSOWEGO, także pod moim adresem: „Masz inny (przyp.: pogląd) - Twoja sprawa i bujaj się z nim gdzie chcesz!! Swoje analizy z wyrwanych zdań z wypowiedzi moich i innych forumowiczów (w innych wątkach) wsadź sobie w buty - będziesz wyższy !!”. Hm .... Przyznam, że mnie to trochę podłamało ... (nie zdanie wyrażone przez WIARUSA, bo do tego zdążyłem przyzwyczaić się, ale słowa mojego do niedawna przyjaciela). Dyskusje o zapisach „Statutu, prawa łowieckiego i regulaminu polowań”, są dla niego ... „nużące”. Brak słów i sił na dalszą walkę Autor: Artur123 godzina: 22:14 Kolego rataj, nie pytaj, Ty i tak masz ostateczny sukces zapewniony, i to nie tylko w przepowiedniach Sybilli :-), a Makowskiego i Wiśniewskiego szlag trafi ze zdziwienia. Autor: MAUZES godzina: 23:08 Brzydzę się takimi pseudo kolegami, którzy warchołom trzymają palec w d... i skreślają jak stado baranów kolegę! Masz odmienne zdanie to kolejne zebranie i wyautowany poza koło! TO JEST TEN NAJLEPSZY MODEL! ??? To jest koleżeństwo? ps. mam wielkie uznanie dla kolegów, którzy w swoich kołach nie pozwalają członkom ZK na prywatny folwark! |