Sobota
15.02.2014
nr 046 (3121 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: SENATOR GORCZYCA o lasach

Autor: Rzecznik Prasowy  godzina: 08:11
Joopsa a co w tym zlego ze lasy dadza troche ze swojego budzetu?! A czyje to drewno jest jak nie budzetowe? Sa po prostu dzierzawca ktory powinien za ta dzierzawe placic w rozsadnych granicach. Przeciez mozna to zrobic np tak ze takie srodki z nadlesnictwa trafiaja do specjalnego funduszu na terenie gmin na ktorego terenie jest to nadlesnictwo i wtedy jest to uczciwe bo zadna zlotowka nie idzie dalej tylko wszystko zostaje w terenie.. Dla mnieto uczciwe.

Autor: jooopsa  godzina: 09:12
Rzeczniku, w gruncie rzeczy mi wisi, który z zarządzających mieniem państwowym komu odda kasę - czy SP LP, czy LP SP. Nie moja kasa, nie mój problem. Ale śmieszą mnie manipulacje socjotechniczne rządusia - mimo że zabrana kasa pójdzie do wspólnego wora, to wmawia się gawiedzi dla uzyskania jej poklasku, że pieniądze pójdą na jeden podobający się gawiedzi cel, choć w rzeczywistości pójdą też na tysiące innych celów. Nie pierwszy raz zresztą. Gdy wprowadzano akcyzę na paliwa, to też mamiono gawiedź, że kasa z haraczy ukrytych w paliwie pójdzie na drogi. By gawiedź nie protestowała, że będzie musiała zostawiać w Filiach Paliwowych Urzędu Skarbowego (zwanych niesłusznie "stacjami benzynowymi") o wiele więcej kasy niż kierowcy w USA, przy kilkakrotnie niższych zarobkach niż w USA. Efekt: Jaka jest jakość polskich dróg nie trzeba chyba wspominać, akcyza zawarta w paliwach, te dziesiątki miliardów złotych rocznie idą na pasożytów ciurkiem - a w kraju bida i drożyzna (bo transport wszystkiego jest drogi). Hamerykany to był mądry narodek. Już ok. 100 lat temu Kongres wydał ustawę, że nie wolno nakładać na paliwa żadnych podatków z przeznaceniem na socjal (czyli na pasożytów), gdyż transport jest podstawą rozwoju gospodarki. Do dziś ta ustawa obowiązuje, a każdy lewacki politykierek który wspomni o opodatkowaniu paliw (tu się wymienia łzawe socjalne załgane ściemy) jest przez amerykańskich wyborców spuszczany w kanał. U nas przeszło bez problemu, bośmy niestety głupsi.

Autor: Rzecznik Prasowy  godzina: 09:48
Jesli chodzi o akcyze/y to absolutnie sie zgadzam. W paliwie moga sobie pozwolic na wiele bo niestety wyboru nie ma i tankowac trzeba. Przegieli w papierosach i wplywy z tej akcyzy znacznie spadly. I to nie dlatego ze ludziska mniej pala ale zaczeli kupowac wschodnie i bez akcyzy albo lewy tyton. Logika naszej wladzy (kazdej) jest porażająca! "Kazdy chce naszego dobra, nie dajmy go sobie odebrac".

Autor: jooopsa  godzina: 10:41
Kiedyś przez dwa lata broniłem się kupując "kompocik" (czyli niżej opodatkowany olej opałowy), ale teraz wyjścia nie ma. W Hameryce przeciętny pracownik dojeżdża do pracy średnio ok. 100 km, Czyli jeden pracuje na miejscu, a drugi dojeżdża 200 km. Stać go, bo paliwo tanie, dwa złociszki z hakiem za litr. A w Polsce jak w Pierdziszewie Górnym padnie jedyny pracodawca przygnieciony lewackimi szykanami i haraczami, to do Pierdziszewa Dolnego ludziska do roboty już nie będą dojeżdżać, bo państwo kładzie łapę na paliwie i dojazd jest zbyt drogi. Najśmieszniejsze jest to, że takiego systemu domagają się sami mieszkańcy rozmaitych Pierdziszewów Górnych. Jak mawiał Einstein - tylko dwie rzeczy są bezkresne - Kosmos i bezmiar ludzkiej głupoty :-)

Autor: Rzecznik Prasowy  godzina: 11:07
Najbardziej dobijaja mnie teksty ze w Polsce paliwo cenowo nie odstaje od innych krajow w Europie. Tyle ze jakos autorzy takich wypowiedzi nie mowia ze tam ludziska zarabiaja kilka razy wiecej. Kupuja wiekszosc rzeczy zwiazanych np z lowiectwem placa taniej, auta tansze itp itd . A nas wszyscy kroja jak moga..