Środa
13.02.2013nr 044 (2754 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: komornik a sprawa broni (NOWY TEMAT) Autor: killer1 godzina: 12:04 Witam, Czy komornik sądowy podczas czynności opisu i oszacowania ruchomości dłużnika może zająć broń myśliwską, czy w ogóle ma takie prawo aby żądać otwarcia szafy z bronią, czy może broń zarekwirować, kto wtedy ma nad bronią pieczę i w jaki sposób ją sprawuje, jak przebiega licytacja? Mam dwóch znajomych komorników i są dwie różne opinie - jeden twierdzi, że można zająć broń z policją i przekazać ją do depozytu ( ale kto zapłaci za depozyt?). Drugi będzie udawał, że szafy nie widzi. Czy ktoś na tym forum będzie w stanie sprawę wyłożyć? Darz Bór Autor: Stanisław Pawluk godzina: 12:17 Z praktyki: Ten drugi ma rację. Za depozyt płaci komornik i obciąża dłużnika (koszty egzekucji). Autor: borowik godzina: 12:23 Nie tylko za depozyt. Prawdopodobnie też za przewiezienie do depozytu, asystę policji podczas zajmowania ruchomosci w postaci broni. Ale prawdopodobnie będzie chciał zająć bo od każdej czynnosci pobiera wynagrodzenie. Autor: Stanisław Pawluk godzina: 12:26 + za opis i oszacowanie bez którego nie może ruszyć ze sprzedażą. Autor: Paweł L. godzina: 13:12 Pozwolę sobie zauważyć, że Ustawa o broni.... enumeratywnie wymienia przypadki w których broń trafia do depozytu i nie ma tam możliwości przekazania broni przez komornika. Nie można też zdeponować broni np. przy dłuższym wyjeżdzie. Autor: MarKun godzina: 14:41 Komornik może zająć broń, jednocześnie wyznaczając na dozorcę zajętej ruchomości jej właściciela. Może też jako miejsce ewentualnej licytacji wyznaczyć mieszkanie w którym zgodnie z prawem jest przechowywana broń. Autor: marcinb godzina: 16:59 W wielu przypadkach komornicy unikając kosztów transportu i przechowywania "niewygodnych " przedmiotów pozostawiaja je u dłużnika, i tak jak napisał kol. MarKun u dłużnika odbywa sie licytacja. Ja nie widze problemu, żeby w ten sposób zająć broń a następnie ją sprzedać. mb Autor: kriss/sieradz godzina: 18:12 O sposobie egzekucji decyduje wierzyciel - jeżeli złoży wniosek o odebranie broni i przekazanie jej do depozytu to komornik będzie działał zgodnie z wnioskiem. Komornik raczej nie weźmie broni bo nie ma warunków na jej składowanie i przeważnie nie mają uprawnień do zabierania broni- robią to z asystą policji a później postanowienie o przekazaniu w depozyt ( np. do sklepu ale w obrębie apelacji tzn. w granicach właściwości Sądu Apelacyjnego dla danego Komornika ). Później wycena biegłego sądowego z zakresu wyceny bronii i licytacja w miejscu składowania. Osobiście nie zostawiłbym broni w dozorze u dłużnika. To po prostu bardziej boli ( dłużnika ). Autor: mariusz34 godzina: 23:10 jak komornik będzie mieć pozwolenie na broń myśliwską to będzie mógł zabrać od ręki zawartość szafy. A tobie zostawi pokwitowanie/protokół zajęcia. Komornicy ograniczeni są tylko i wyłącznie w takich przypadkach w kwestii, nazwijmy to obrazowo, "fizycznego przejęcia i przetransportowania broni", dlatego korzystają z pomocy policji. Broń jest traktowana jak każda inna ruchomość, policja tylko realizuje czynności fizyczne i zabezpiecza broń u siebie. Reszta - tj wycena i licytacja to już standardowo. Ale nie słyszałem o myśliwym komorniku, który "koledze" po strzelbie zrobił takie świństwo. |