|
autor: Piotr Gawlicki05-12-2007 Sacharuk ...'żywemu nie przepuści'.
|
Niedługo Tomasz Rappe cieszył się przywróceniem członkostwa w KŁ”Dąbrowa”, przez Sądy Okręgowy i Apelacyjny. Prezes tego koła Antoni Sacharuk, sekretarz Wojciech Kobylarz i pozostali członkowie zarządu przygotowali następną hucpę. Zmobilizowali 1/3 członków koła, którzy zawnioskowali o zwołanie Nadzwyczajnego WZ w celu powtórnego wykluczenia Tomasza Rappe z koła. Słowa popularnej kiedyś piosenki mówiły, że ...”Chłop żywemu nie przepuści”. Antoni Sacharuk, Tomaszowi Rappe też nie. Poniżej wniosek o wykluczenie T. Rappe z koła, podczas NWZ w dniu 20 grudnia br.
Wniosek o wykluczenie z członkostwa w Kole Łowieckim
Nr 63 „Dąbrowa” w Białej Podlaskiej
Kol. Tomasza Rappe
Zarząd Koła Łowieckiego „Dąbrowa” Nr 63 w Białej Podlaskiej wnosi do
Nadzwyczajnego Zgromadzenia Członków Koła Łowieckiego nr 63 „Dąbrowa” o:
wykluczenie Tomasza Rappe z Koła Łowieckiego Nr 63 „Dąbrowa” na podstawie § 44 pkt 1, ust. 2 oraz § 56 pkt 2 – ust. 3 Statutu Polskiego Związku Łowieckiego.
UZASADNIENIE
U podstaw niniejszego wniosku legły fakty naruszenia przez Kol. Tomasza Rappe zasad współżycia koleżeńskiego, dobrych obyczajów i etyki. Zasady współżycia koleżeńskiego regulują postępowanie myśliwych jednych wobec innych i stanowią podstawę miłej, niekonfliktowej atmosfery. Kol. Tomasz Rappe łamał zasady koleżeńskości i etyki myśliwskiej wprowadzając w Kole Łowieckim dysonans.
Powyższe zostało ustalone w oparciu o następujące fakty:- Kol. Mirosław Reducha – był namawiany przez Kol. Tomasza Rappe do złożenia fałszywych zeznań na niekorzyść Kol. Antoniego Sacharuka. Powyższe miało związek z pismami skierowanymi do Naczelnej Rady Łowieckiej, których celem było wywołanie kontroli w Kole, a które nie znalazły potwierdzenia;
- Kol. Stanisław Marczuk – szanowany człowiek, wieloletni biegły sądowy, członek Komisji Rewizyjnej Koła oświadczył, że Kol. Tomasz Rappe będąc przewodniczącym Komisji Rewizyjnej, wywierał naciski by zmienić poczynione ustalenia kontrolne, a gdy odmówił otrzymał epitet „kłamca oraz podły” i inne obraźliwe słowa, jak „stara szuja”. Kol. Tomasz Rappe w odwecie na odmowę sfałszowania wyników kontrolnych przez Stanisława Marczuka, nie posiadając uprawnień, naruszając obowiązujący stan prawny, zawiesił go jako członka komisji wykluczając z dalszych prac kontrolnych. Następnie wnioskował o wykluczenie Stanisława Marczuka z Koła. Powyższe postępowanie było niekoleżeńskie i nieetyczne.
- Kol. Wojciech Kononow – zarzucił kol. Tomaszowi Rappe, że złośliwie komentował zachowania wszystkich kolegów, a zwłaszcza członków Zarządu używając przy tym następujących epitetów „durnie, barany, komuchy”. Wojciecha Kononowa nazywał „psychicznym”.
- Kol. Adam Żądło – wyjaśnił, że podczas jednego z polowań zbiorowych, po jednym z pędzeń, gdy zajął miejsce na wozie powód zbliżył się do niego i powiedział „wypierdalaj stąd młody”. Do Mikołaja Żuka powiedział „taki jak Żądło to się nie liczy, a przy układach moich wduszę go w błoto jak gówno”.
- Kol. Jan Zyszczuk udając się na polowanie indywidualne wpisał się w książkę polowań i określił teren, w którym będzie polował i miał swoją ambonę. Słysząc hałas, który uniemożliwił wykonanie polowania zszedł z ambony, gdyż dalszy pobył był bezcelowy. Spotkał Tomasza Rappe wraz z innymi myśliwymi, którzy ugrzęźli w błocie. Pomógł im wydostać się opresji. Tomasz Rappe złożył skargę do Zarządu Koła, że Jan Zyszczuk wykonywał polowanie nie w swoim rewirze. Stanowiło to podstawę do wszczęcia postępowania wyjaśniającego. Tak postawiony zarzut w prawie łowieckim jest równoznaczny z dopuszczeniem się polowania w terenie nie zgłoszonym, a zatem budzi podejrzenie usiłowania kłusownictwa. Jan Zyszczuk odebrał skargę, „jako kontrolę zaufania Zarządu do jego postawy”.
- Kol. Mikołaj Żuk – potwierdził skargę złożoną przez Adama Żądło. Skarżył się również, że w czasie polowań był wielokrotnie pogardliwie nazywany przez Tomasza Rappe „KGB-istą” lub „pułkownikiem KGB”. Jak oświadczył było to bardzo obraźliwe, bo jako były obywatej Związku Radzieckiego od KGB on i jego rodzina doznała wielu krzywd. Naruszało to jego godność, poniżało moralnie. Odbierał to jako pogardę i kpinę. Tomasz Rappe nigdy go nie przeprosił.
- Kol. Bogusław Żądło – został określony „krową”, a jego poruszanie, które było wynikiem pogorszonego stanu zdrowia Tomasz Rappe określał jako „poruszanie się jako krowy na rowie”. Zwracano Kol. Tomaszowi Rappe uwagę by do młodych stażem myśliwych nie zwracał się słowami „ty gówniarzu”, „spierdalaj”.
- Młodzi myśliwi jak Krzysztof Jabkiewicz, Mikołaj Żuk, zwracali się do starszych kolegów, w tym do Kol. Tadeusza Sidoruka, Mirosława Reduchy by interweniowali, aby T. Rappe zaniechał takiego zachowania.
- Kol. Stanisław Sidoruk – jak oświadczył „sam na sobie doświadczyłem nagannych i nieetycznych zachowań ze strony Tomasza Rappe”. Kolega Rappe kpił z niego, był uszczypliwy. Nie potrafił znaleźć umiaru w wulgarnych żartach”.
- Jako przewodniczący Komisji Rewizyjnej koła kol. Tomasz Rappe złożył wniosek do WZ koła o pozbyciu się obwodu nr 2, co przyniosłoby w efekcie rozbicie koła, do czego zmierzał.
- W 2005 roku podczas rozmowy telefonicznej z Łowczym Okręgowym Romanem Laszukiem zastraszał Go wyrażając się: „ja Cię pismami zajebię”, „będę pisał do Bloch_ aż straci cierpliwość i cię zwolni”, „naprawdę doprowadzę do tego że stracisz pracę”
- W okresie 2005-2007 skierował szereg doniesień do prokuratury i innych instytucji na Kolegę Antoniego Sacharuka. Doniesienia nie zostały potwierdzone i sprawy umarzano.
- Zastraszał w ostatnim czasie kol. Ryszarda Kamińskiego słowami: „i ty będziesz na czarnej liście do odstrzału”.
- Napisał do Rzecznika Dyscyplinarnego przy ORŁ w Białej Podlaskiej kłamliwe doniesienie na Kol. Stanisława Marczuka i Antoniego Sacharuka.
- Napisał kilkanaście skarg do Naczelnego Zarządu PZŁ w Warszawie a szczególnie obraźliwie i kłamliwie o Prezesie Koła Kol. Antoniego Sacharuka.
W imieniu zarządu Koła:
Sekretarz Koła
Wojciech Kobylarz
|
|
| |
04-05-2011 08:40 | kokosz | Epilog.....Należałoby dodać że prawomocnym wyrokiem sądowym Tomasz Rappe ostatecznie przegrał sprawę o przywrócenie członkostwa w tym kole.A więc jednak były podstawy do jego usunięcia.
Darz Bór | 18-12-2007 03:31 | blaser B97 | Ad.cienias
Tylko tyle ? i dalej anonimowo. | 17-12-2007 23:32 | cienias | BlaserB97 napisał:"Sprawy dokładnie nie znam". Okazuje się, że statutu PZŁ, też. | 17-12-2007 20:17 | Kazimierz Szumski | "Nie wydaje mi sie aby prezes sterroryzował tą 3/4 członków koła aby pozbyć sie niewygodnego kolegi Tomasza Rappe" No popatrz, tylko zwątpiłeś w gościa i od razu strefił. Telepatia jakaś cy cóś? Pozdr. | 16-12-2007 01:58 | blaser B97 | Ad.Fenek
Sprawy dokladnie nie znam, wic trudno mi sie wyowiadac merytorycznie, ale o ile sie nie myle to aby wykluczyc kogosc z kola potrzebna jest 3/4 glosow na walnym zgromadzeniu. Nie wydaje mi sie aby prezes steroryzowal ta 3/4 czlonkow kala aby pozbyc sie niewygodnego kolegi Tomasza Rappe . Natomiat co zauwazylem w Twoich i Twoich kolegow wypowiedziach, to nie trawicie prezesa Sacharuka.
Dziwi mnie jedno, jezeli rzeczywiscie sytuacja w kole wyglada tak jak opisujecie to dlaczego nie odwolacie Sacharuka?, a jedynie na stronach Lowieckiego zalycie sie jak to wam jest zle, i to anonimowo, co brak wam cywilnej odwagi? nie potraficie przedstawic sie z imienia i nazwiska. Takie anonimowe paplanie do niczego nie doprowadzi. Anonimy wyrzuca sie do kosza. Cos mi tu smierdzi kolego. | 15-12-2007 18:15 | fenek | DUDI! Problem jest w takim myśleniu jak Twoje! Dziś nie chc ą bo ma zielone oczy, albo, ze jeste prawosławny innym razem nie zechcą bo jest chory, a jeszcze kiedys zechcą wykluczyć bo jest semickiego pochodzenia albo ślązak czy kaszub. Nie wspomne o odmienności seksualnej czy innych pogladach politycznych! To po co wymyślać te idiotyczne oskarżenia i powtarzać jak papuga? Nie lepiej powiedzieć w oczy "nie lubimy cię i chcemy wykluczyć bo nie pozwalasz nam kraść, kłusować, traktować innych jak niewolników i łamać prawo!"???? Tak było by uczciwiej. Tyle, że jak dowodzą wyroki w demokracji niedopuszczalne! | 15-12-2007 16:31 | Kazimierz Szumski | Tak patrzę na to i czekam aż ktoś poprawi. Ale od 10ciu dni nic, no to chyba nie błąd Redakcji. Te wypociny firmowane przez policjanta z formalnego punktu widzenia są żówno warte i powinny być odrzucone przed poddaniem pod głosowanie. Zarzuty powinny być formułowane na pdst.: par. ust. pkt. Jeżeli kolejność jest zamieniona to przecież nie można znaleźć podstawy no bo jak? Chyba, że członkowie KŁ mają też obowiązek odgadywać co miał na myśli pAncio wraz ze swym wiernym Tołdim. Pozdr. | 15-12-2007 01:25 | dudi3552 | nie wiem w czym problem - skoro koledzy nie chcą go w swoim gronie - sprawa oczywista | 13-12-2007 11:42 | Kulwap | ad abecadło z miejscowości Cz. Wszystko w swoim czasie. Nie jest moim zadaniem "obrona" kogokolwiek. To następuje samoczynnie i niejako przy okazji wykonywania zadania głównego którym jest rejestrowanie i publikowanie scen z życia. Właściwie w tym miejscu powinienem Wam podziękować za to, że skupiliście w kole tyle mętnych postaci dostarczających mi tematów. Bo o czym mógłbym pisać gdyby np. nie ten paszkwil w którym główne role grają: policjant olewający prawo i etykę, złodziej z patentem sądowym, myśliwy uznany przez sąd za przestępcę, były watażka PZPR-owski, biegły sądowy ukarany wyrokiem więzienia w zawieszeniu itp. Dzięki Waszym działaniom wypływają na światło dzienne poczynania prezesa OSŁ, członków ZO (publikacja niebawem)i członków ORŁ. Czy w takim destrukcyjnym dla demokracji towarzystwie nie znajdziesz jeszcze ciekawszych kwiatków? Róbcie tak dalej a do swojej bułeczki z masełkiem dziennikarze, adwokaci, sędziowie i uczciwi policjanci coraz częściej dorzucą szyneczkę! Przecież na ludzkiej głupocie zarabia się najlepiej i najszybciej! | 13-12-2007 10:24 | gekon | Dodam do tego co napisał "cienias", że odznaczenia, które otrzymał Tomasz Rappe, rozdawacz medali Kompa dawał bardzo niechętnie i wymagał obszernego uzasadnienia, a to że je otrzymał oznacza, że zasłużył. Obecnie Sacharuk "wiesza" naraz 6 orderów z czego kilka to chyba za wieloletnią przynależność do PZŁ? Orderomania w "Dąbrowie" zaczęła się od tego jak Sacharuk dowiedziawszy się że nie przyznano mu medalu, nadał go sobie sam dopisując we wniosku liczne zasługi (których nie było). Był też taki epizodzik, że w czasie kiedy Tomasz Rappe wypuszczał dzikie króliki i bażanty w łowisko, Sacharuk pytał Tomasza czy może się "podłączyć" do tej akcji i sukcesu. Czy jest ktoś na forum, komy przyszedł by do głowy taki pomysł...??? Pozdrawiam i DARZ BÓR | 13-12-2007 00:51 | cienias | Ad. Kulwap i Wielotykowiec. Nie karany w centralnym rejestrze. Nie karany, w ciągu ponad 20 letniej "przygody" myśliwskiej, przez sądy łowieckie. Więcej, nie karany, ani nawet nie upominany nigdy przez żaden organ Związku. Przeciwnie odznaczany trzykrotnie, w tym: Brązowym i Srebrnym Medalem Zasługi Łowieckiej. W 2 kadencjach, przewodniczący KR koła, łowczy koła, sędzia OSŁ przez 9 lat. Aktywny przez 20 lat miłosnik kynologi myśliwskiej. Dbający o udział swoich pupilów we wszelkich próbach i konkursach.
Największą, jednak, w moich oczach, zasługą Tomasza Rappe, dla łowiectwa i zwierzyny, jest fakt wieloletniej hodowli bażanta i dzikiego królika, którymi zasilał obwód polny koła w latach 90-tych. Całość mozolnej pracy wykonywał ze społeczną pasją całkowicie na własny koszt, we własnej wolierze i klatkach. W przeciwieństwie do "spryciarzy", którzy medialnie potrafią rozdmuchać podanie zwierzynie garści siana, Tomasz Rappe pracował dla łowiska, koła i Związku, dla własnej satysfakcji, nie zabiegał o własną popularność. Niemniej sukcesu, jaki osiągnął nie powtórzył nikt w kole ani okręgu.
Wzbogacił łowiska o 700 bażantów i 300 królików. Takich sukcesów życzę każdemu.
Ad. abecadło. Zgadzam się z Tobą w pełni, gdy piszesz, że Rappe nie jest bez grzechu. Nikt nie jest. Statut i prawo nie żąda być bez grzechu. Gdyby tak było, 100% nas wyleciałoby z koła, za prezesem.
Zgadzam się też, że to wojna o "pietruszkę", należy znać proporcje i nie wiązać "sensu życia" z kołem. Tylko wytłumacz to Tomkowi, który po 20 latach, nie posiada nawet spodni innych niż zielone i wszystko w życiu podporządkował kołu i myśliwskiej pasji. Pozdrawiam. | 12-12-2007 23:15 | abecadło | Kol.Stanisławie w związku z TAKĄ rocznicą jest nam Kolega po prostu winien przedstawić te dowody współpracy(naszych kolegów) z SB.Tu się warzą losy myśliwego,dodatkowo obciążonego innymi przypadłościami losu a Pan po prostu bawi się z nami(gdzie być może to zadecyduje o naszej postawie względem Tomka Rappe).Rozumiem,że pewnie względy prawne Kol. ograniczają ale dni do sanhedrynu szybko umykają.Kol.Stanisławie trochę więcej odwagi,czy operatywności a osiągniemy wspaniałą gwiazdkę dla Tomasza.D.B. | 12-12-2007 21:19 | Kulwap | ad wielotykowiec! Jeszcze dwa miesiace temu widziałem kwit z Centralnego Rejestru Skazanych na nazwisko Tomasza Rappe z wielką pieczatką: NIE NOTOWANY! Natomiast pewne nazwiska (mam zamiar opublikować je z imienia i nazwiska wraz z fotokopiami dokumentów) spotykam tu i ówdzie a ostatnio w aktach w których bardzo miło wypowiadała się o nich pewna służba używając określeń: "ideologicznie prawidłowo zorientowany", "postawa prawomyślna pozytywnie ustosunkowana do socjalistycznej ojczyzny", "wierny zasadom parti, oddany w pracy na jej rzecz". Tylko o jednym przeczytałem: "Zwerbowany w wyniku przyłapania na przestepstwie. Element antysocjalistyczny co wynika z jego kryminalnej postawy. Często nie stawia sie na spotkania". O innych: "jako TW wykazuje się dużą aktywnością, na spotkania przychodzi punktualnie, zadania realizuje w zakreślonym czasie i dokładnie. Dostarczył wiele przydatnych informacji przydatnych dla prowadzonej gry operacyjnej. Właściwie motywowany zadania dotyczące Figuranta powinien realizować bez większych przeszkód." | 12-12-2007 20:53 | wielotykowiec1 | Tak, zażenowanie i niedowierzanie, że dzieje się to w XXI w. Ich hobby polega chyba na polowaniu na "jedynego sprawiedliwego". Czy nie macie wrażenia, że większość oskarżających to znani z lektury publikacji w portalu sprawcy przestępstw, skazani w przeszłości za różne występki przeciw prawu?
Wystarczy przejrzeć artykuły Pawluka, by znależć te same nazwiska.
Fałszywe zeznania, kłusownictwo, kradzież, fałszowanie dokumentów, polowanie w czasie ochronnym, strzelanie do dzików loftkami czy też, znane, bo wielokrotnie opisane, regularne akty łamania prawa i norm moralnych przez ich wodza, "niejakiego" S.
Czy nie wygląda na to, że ciemne typy się zorganizowały i postanowiły usunąć przeszkodę ich swobód, z koła, a potem hulaj dusza, piekła nie ma?
Zażenowanie, stąd, że struktury PZŁ to siła, która nawet gdy nic nie robi to może szkodzić. Tak w tym przypadku, milcząc i czekając, że w kole Dąbrowa sami "wykończą" swojego, pryncypialnego kolegę, PZŁ staje, wbrew własnym sloganom o etyce itd, po stronie przestępców.........................................
To nie miał być, i nie był do niedawna, taki PZŁ.
Mam za sobą podobne przeżycia, związane z bliską osobą, ale jej, z jawnym przyzwoleniem władz PZŁ na bezprawie, aż tak bezczelnie nie niszczono. Pewnie Rappe ma większe zasługi w zwalczaniu przestępców, którzy odpłacają mu teraz pięknym za nadobne.
Taki widzę te sprawy. Chyba, że obszerne opisy w DŁ są nieprawdziwe. Tylko dlaczego miałyby być? DB......................
PS. Pytanie do zorientowanych, w kontekście "osiągnięć" autorów oskarżen. Niektórych strasznych, niektórych śmiesznych................. Czy Rappe też w przeszłości był karany? | 12-12-2007 15:40 | PiotrekPat | To co koledzy mówicie że w tym kole to generalnie chcą polować czy o coś innego w ich hobby chodzi? Po przeczytaniu całości - czuję tylko jedno WIELKIE zażenowanie. ZA CAŁOŚĆ tej sytuacji | 12-12-2007 13:05 | 192326w | Spróbujcie Koledzy to zmienić.Komentarze tego nie zmienią , chciaż wprowadzają w dobry nastrój.
Pomysł ze składką nie jest głupi.
Jak go wprowadzić?
Ja niestety drogi na wprowadzenie ciekawego pomysłu nie posiadam.
D.B. | 12-12-2007 06:42 | Kulwap | Kaziu! Jak będziesz spolegliwy to Sacharuk nie zastrzeli Ci kolejnego psa pod oknami! | 12-12-2007 05:20 | Kazimierz Szumski | Przepraszam nie na temat. Jakich korzyści? Staram się o członkostwo w PZŁ? Rappe obiecał mi tuszę, czy Gawlicki umieści reklamę firmy za darmo za moje wypociny? Walisz na oślep i na ośle. Pozdr. | 11-12-2007 23:17 | abecadło | Witam.Kaziu nie chodzi mi tylko oto,o czym Ty myślisz.Fakt,że jestem trochę rozdarty w pół bo bliski mi i ten i ten.Nigdy jak Ty nie przekładałem tego w kategoriach korzyści osobistych!Bardzo mylisz się oceniając mnie.Nigdy nie oceniaj ludzi,których nia znasz-dobrą radę Ci dam.Pozdr. | 11-12-2007 17:30 | Kazimierz Szumski | Ładne mi sorry a Fenkowe jaja już na patelni :-). Abecadło jesteś rozdarty między aparatem a kolegami. To dobrze. Aparat zapewni Ci spokój zawodowy na bieżącą kadencję samorządową ale koledzy będą ci sami też w następnej kadencji. Pozdr. | 11-12-2007 14:04 | abecadło | Witam.Do kolegów Fenka i Gekona; chyba faktycznie zbyt impulsywnie zareagowałem,nia miałem złej intencji.Jeżeli poczuliście się dotknięci w jakiś sposób to po prostu myśliwskie "sory"Widzę,że nam wszystkim leży dobro polskiego myśliwstwa i poszanowanie godności pojedynczego myśliwego a do tego nierzadko potrzebna jest otwarta wymiana poglądów.D.B. | 11-12-2007 11:18 | jean | Czytam Wasze komentarze do tej sprawy i zastanawiam się czy Lowickiego nie czytają w ZO,ZG ect i dochodzę do wniosku , że czytają tylko ich tchórzostwo ogarnia i pewno nie znają demokratycznych form postępowania w takich przypadkach , nabierając wody w usta, dla takiego zachowani niema wytłumaczenia jeżeli od tak długiego czasu jest brak choćby na tym forum jakiegoś wyjaśnienia. To jest jawne lekceważenie spraw indywidualnego myśliwego oczywiście przez ZO i ZG,jak widzą złe postępowanie i konflikty a nawet prześladowani jakie istnieją w zarzeszeniu!!!.
Wiemy doskonale jak rodził statut i to ,że Miller,Bloch i SLD ustawę przeforsowali w sejmie a konskwencją tej ustawy dającej monopolistyczne praw PZŁ oraz Statut, a właśnie takie złe prawo powoduje takie sytuacje a wręcz wzmacnie ZK i takich Prezesów, którzy chcą sobie zawłaszczyć wszelkie przywileje i dostają bezkarność od ZO które ręka w rękę aprobują takie sytuacje swoim milczeniem!!!
Wiem doskonale, że wszystkim chodzi o dobre imię PZŁ a nie utajnianie niewygodnych spraw wewnętrznych poprzez zaniechanie działania organów nadzorczych nad kołami!!!
Wiem ,że tym ameryki nie odkryłem ale tak sobie myślę; mamy koniec roku i gdyby statut przewidywał takie prawo, że CZŁONEK PZŁ ma PRAWO NIE PŁACENIA SKŁADKI NA NASTĘPNY ROK JEŻELI KONFLIKTOWA SPRAWA JEGO LUB GRUPY MYŚLIWYCH NIE ZOSTAŁA ROZPATRZONA I ZAMKNIĘTA UGODĄ STRON!!!
Pewnie 50% wpływów rocznej składki nie otrzymałby PZŁ i dowiedzieliby się tym sposobem jaki problem mają !!!!! ect...... .
| 10-12-2007 18:49 | gekon | Kolego "abecadło" emocjonalne podejście "fenka" jest o tyle zrozumiłe, że jako człek gramotny i mający wgląd w sprawę Tomasza Rappe widzi złośliwość władz PZŁ. To już nie jest tylko olewanie i niszczenie pojedyńczego członka zrzeszenia, to jawna wojna wytoczona przez wywodzącą się z zamierzchłej komuny struktury. Ci ludzie, którzy stworzyli statut PZŁ po to tylko, żeby trzymać za mordę szeregowych członków zrzeszenia - sami go nie przestrzegają. Pytam więc i Ciebie, ale też Łowczego okręgowego- Laszuka i krajowego- Blocha, po co istnieje statut ??? Na "Łowieckim" dyskusja nad sprawą Rappe toczy się ponad 2 lata a nie doczekaliśmy się żadnej wypowiedzi władz ani okręgowych ani tym bardziej ZG. To skandal, żeby w środku nowoczesnej Europy był taki "grajdoł". Łowczy okręgowy- Laszuk wysyła zapytania do sekcji prawnej ZG co ma począć z tą sprawą. mogę zrozumieć bezradność Laszuka, bo narazić się chlebodawcom łatwo, a jeść trzeba. Stawiam również pytanie- po co nam Polski Zwiazek Łowiecki, który ma za nic prawo, które sam ustanowił. Czyż więc nie jest to cofnięcie w nie tak daleką przeszłość, a może nigdy nie poszliśmy na przód ? Co to za prawo, które pozwla władzy zgnoić człowieka w jeden dzień? Jeśli się ono myli, to dowodzić swej niewinności trzeba latami. Nie dziw się więc kolego irytacji tych którzy patrzą na udających, że się nic nie stało członków władz okręgowych, ktorzy na spotkaniu opłatkowym 14 grudnia będa składać sobie życzenia a pan Lowczy krajowy Bloch na kilku spotkaniach "walnie" wzruszająca mowę i będzie pręzył pierś do przypięcia kolejnego orderu za zasługi dla PZŁ. Prezessimus Sacharuk nowy sezon rozpoczął mszą św.- o ironio!! Pewnie po "walnym" na którym pozbędzie się Tomasza Rappe każe odprawić mszę dziękczynną. Na tym skończę bo czuję mdłości z obrzydzenia i jakby na to nie patrzeć oddech poprzedniego systemu. Pozdrawiam i DARZ BÓR | 10-12-2007 14:20 | abecadło | Fenek,Ty chyba na prawdę mnie nie nawidzisz?Et tu brutus contra mae?Powiedz co ja ci zrobiłem złego?Widzę,że Ty mścisz się na wszystkich.I na co Ty liczysz?To chyba taka cecha Twojego charakteru?Dalej proszę o opamiętanie.D.B.Moje komentarze są przemyślane,tylko Ty nie umiesz ich odpowiednio zinterpretować.Nie chcę być złośliwy! | 09-12-2007 21:06 | abecadło | Ad Fenkowi jestem sam osobiście gotów jaja obciągnąć,do mięśniówki.Całe życie uważał mnie za
zdrajcę.Ale to tylko może być fikcja. | 09-12-2007 19:59 | Troper | Ad. Fenek Dzięki Ci Kolego za wspaniały komentarz tacy członkowie PZŁ jak tow Sucharuk, byli komuchi powinni dawno być usunięci z naszego wspaniałego Zrzeszenia przynoszą ujmę mu i swym zachowaniem stwarzają możliwości tylko kłopoty. Ja spotkałem się w podobnej sytyacji co kol Tomasz Rappe. Wykluczono mnie z koła bez żadnych podstaw i wniosków, nawet nie sporządzono wniosku do WZCzK zrobiono tak sobie. Odwołanie do ZO PZŁ od uchwały WZ nie przyniosło rezultatów był wcześniej obgadane i ustalone.Nie zostawię tego bez echa zaczynam wojnę,najpierw będe chciał Zarzad Koła za pośrednictwem Rzecznika Dyswcyplinarnego za lekcewarzenie Statutu PZŁ pozbawić możliwości zajmowania stanowisk kierowniczych w Zrzeszeniu na okres 5-ciu lat a później czas pokarze co dalej.Tak samo powiniem postąpić kol Tomasz ma argumenty w ręku.Życzę mu wytrwania w tej nie równej walce. | 09-12-2007 18:53 | fenek | Ad. abecadło! O jakich ambicjach piszesz i co masz na myśli? Sztuka dla sztuki i wojna o pietruszkę? Może dla Ciebie tak, to dowód że nic nie rozumiesz z tego co się wokół Ciebie dzieje! To nie Tomek wyrzuca ludzi z koła, tylko Sacharuk! Tomek nie walczy o pietruszkę, tylko wygrał sprawy z Sacharukiem, Kołem Łowieckim i Zarządem Okręgowym w Białej Podlaskiej. Wygrał sprawy w sądzie powszechnym-prawomocne wyroki ma do wglądu! Kolega myśliwy walczy o swój honor, godność i dobre imię, a Ty to nazywasz wojną o nać od pietruszki!? Bagatelizujesz całą sprawę. Widocznie Sam nie masz ani trochę godności i poczucia honoru! Zapomniałeś jeszcze przy tym, lub prowokacyjnie przemilczałeś mediatorze że Tomek walczy nie tylko o swoje sprawy, lecz przede wszystkim wielu członków Koła 63, wielu członków PZŁ w ogóle. Najpierw trzymaj ludzi typu Sacharuka zdala od władzy, nie będziesz musiał później pisać o dziejowej misji myśliwych i wiekowej spuściźnie! Sam pójdź po rozum do głowy i nie dezinformuj czytających nieprzemyślanymi komentarzami. D.B. | 07-12-2007 20:29 | abecadło | Koledzy,Panowie,nie wiem jeszcze jak inaczej was nazwać,którzy nie dawno byliście dla siebie jak bracia!O opamiętanie proszę i po rozum do głowy a nie gdzie indziej!Co się dzieje z myśliwymi w 21 wieku?Jesteśmy odbierani jako elita tej ziemi-spuścizna po naszej poprzedniej elicie w Rzeczpospolitej.Ludzie mądrzy,światli,przykładem wiodący.Niech wszyscy zawieszą swoje własne ambicje na wieszak,przejżą się w lustrze i sobie i innym odpowiedzą;czy warto walczyć o nać pietruszki.Toż to tylko sztuka dla sztuki i chwały nam nie przysposabia!!!Kol.Tomek na pewno,jak każdy z nas,bez grzechu nie jest ale niech pierwej rzuci kamień ten ,który jest bez niego.D.B.i własnych przemyśleń | 07-12-2007 17:38 | EFi | Jacy BIEDNI myśliwi...! . Nie mają komu poskarżyć się, jak wiele krzywd i poniżeń słownych doświadczyli. Ugrzecznieni panowie, niby z klasą a słoma z gumofilców wystaje (bez przenośni). "Młodzi myśliwi" z piątym i z szóstym krzyżykiem na karku zachowują się jak obrażone panienki. ŚMIESZNE!. M. Reducha, a że ma nieczyste sumienie, wstecznie wystawił dokumenty zacierajace skłusowanego lisa przez Sacharuka. To kto kogo namawiał do składania fałszywych zezanań? St. Marczuk - "szanowany człowiek..." ect.(aby nie być megalomanem, jak Sacharuk nie będę wymieniał pozostałych "zasłużonych" tytułów) - szanowany przez kogo - jemu podobnych pieniaczy?. BIEDNY, musiał przeprosić i zwrócić pieniądze członkom poprzedniego zarządu, którzy w sądzie doczekali sprawiedliwości. St. Marczuk złożył podanie do obecnego Zarządu o zwrot kosztów dwuletniego procesu. KPINY!. Walne Zebranie ma zająć stanowisko! BIEDNY wieloletni biegły... , tylko kto komu kazał fałszować i co? W. Kononow ksywka "psychiczny" poczuł się dotknięty... za baranów.. BIEDNY. Nie umniejszajmy A. Sacharukowi - słowa "..wduszę Go w błoto jak g.wno..", "..ja Cię zmiażdzę" to od lat Jego ulubiony zwrot. Ciemności nie pozwoliły J. Zyszczukowi odnaleźć właściwego miejsca do polowania. Jaki BIEDNY pomylił adresy i ambony! M. Żuk i A. Żądło kryją się nawzajem. Jeden za skłusowanie dzika loftkami (domagając się jednocześnie odznaczeń i splendorów) a drugi ... też za skłusowanie dzika. Będą prześcigać się w użalaniu nad sobą, jak to "bardzo czują się poniżeni moralnie". Czyj to pogorszony stan zdrowia?! T. Rappe wyszedł, utykając po operacji, ze szpitala a BIEDNEMU B.Żądło się pogorszyło?? - to w końcu kto poruszał się jak "krowa"?? Boguś, były starosta, tylko sfałszował malutki dokumencik ale to przecież taka drobnostka. "Młodzi" pięćdziesięcioletni myśliwi poprosili o interwencję Tadeusza Sidoruka - usuniętego z funkcji łowczego za to ,że zamiast dokarmiać zwierzynę z "zaoszczędzonych pieniążków" miał co miesiąc niezłą pensyjkę - naczelny arogant. Jaki BIEDNY. Stanisław Sidoruk zapamięta na zawsze, jak to ponad 20 lat temu T. Rappe zwracał się do niego czule "niedolisek" - nawet Sędzia na sali rozpraw roześmiał się jak dziecko. I jeszcze A.Sacharuk do "Silnej Grupy Pod Wezwaniem" dołożył R. Laszuka. BIEDNY, stosy listów zasypały R.Laszuka jak Św. Mikołaja przed Świętami. BIEDNY i zastraszony księgowy R. Kamiński, tak bardzo boi się jakiejś "czarnej listy"?? A wystarczyło tylko zajrzeć do dokumentów i sprawdzić należności, ale na to trzeba tylko malutkich dwóch tygodni. BIEDNY A.Sacharuk, wszystko mu się pomieszło: kto na kogo, kto komu, sprokurowane czy nie? Taki żal ściska! Pokrzywdzeni, liżący niezabliźniające się rany myśliwi. Będą stali na straży nikczemnego interesu Sacharuka "...do samego końca Jego albo ich" , śpiewając do schowanego w szafie magnetofonu "...łubu dubu, łubu dubu niech nam żyje prezes naszego klubu, niech żyje nam!" Tylko czy wszyscy opisani w "uzasadnieniu wniosku" myśliwi dali zgodę na kompromitujące niestety siebie zarzuty?... | 07-12-2007 14:21 | fenek | Wilk21 Zgadzam się z Tobą w całej rozciąagłości. Nie wiem tylko co jeszcze trzeba zrobić, aby ZG, czytający oczywiście z wypiekami na twarzy (akurat w posiadanie twarzy wątpię) "Łowiecki", wykonał swoje statutowe obowiązki wobec podle niszczonego, na dodatek bezzasadnie myśliwego. Prawdopodobnie przyjęli zasadę postępowania Kompy-tego od medali-jaką lansuje w naszym okręgu-"nie mieszajmy się, niech się sami wykrwawią". Bardzo to bohaterskie i słuszne! Jak między kelnerami-to nie ja, to kolega! Wielu z Was decydenci, ma plugawe sumienia, zastanawiające, dlaczego tak postępujecie? Jaki magnes jest w tej iluzorycznej władzy? Co pozwala Wam do stawiania się ponad prawem? Ośmieszacie ten Związek, prowokujecie systematycznie do rozebrania go do podstaw. Swoim patologicznym zachowaniem utwierdzacie nas w przekonaniu że ta organizacja jest niereformowalna! Sami wydajecie na Siebie wyrok! Sacharuk uważa że jeśli ktoś żąda poszanowania prawa, to znaczy że zastrasza! Nie rozumie znaczenia prostych słów! Wychodzi na to że Wy też. Nie umiecie i nie chcecie wyciągnąć wniosków na przyszłość. Historia uczy że taka szansa nie trafia się codzień, a życie uczy kosztownie i boleśnie. Zapomnieliście że chodzi tu o hobby i godność człowieka! D.B. | 06-12-2007 16:14 | Kazimierz Szumski | Ponieważ w zarzutach oprócz pkt. 11 nie ma dat, to tak se myślę, że niezłe ziółko z tego Tomaszka! W ciągu paru dni od przywrócenia członkostwa przez sąd zdążył tylu kolegom naubliżać. Musi mieć szybkie wozicho, żeby tak szybko obskoczyć i do leśniczego i do tych wszystkich jaja kobyły. Nie podejrzewam przecież, że stójkowy Wojtuś robi za Sąd Najwyższy i Allacha żeby jedną parafą obalić prawomocne orzeczenie Sądu Apelacyjnego, który te zarzuty uznał za żówno warte. Pozdr. | 06-12-2007 16:01 | Step2 | Jest to dalszy ciag jakiejś paranoi albo eskalacji zachowań paranoidalnych. Bez komentarza... | 06-12-2007 14:58 | wilk21 | Proponuję, aby za pośrednictwem DŁ ( tu: Dziennik Łowiecki - powinien udostępnić zainteresowanym Kolegom na swoich stronach internetowych materiały dot. sprawy, i w nich wprost wykazać, iż zarzuty wobec Kol. T. Rappe, zawarte we wniosku o jego wykluczenie z członkostwa w KŁ, były już przedmiotem prawomocnego rozpoznania sądu i są bezzasadne )zgromadzić myśliwych popierających stanowisko Kol. Tomasza Rappe i złożyć wraz z nimi, kierując się legitymacją zawartą w par.11 pkt 3 Statutu PZŁ , mając na uwadze treść par. 135 Statutu PZŁ, wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec wnioskodawców wniosku o wykluczenie Kol. T. Rappe z KŁ Nr 63 z Białej Podlaskiej " Dąbrowa "(tj. wniosku opublikowanego w dniu 5.12.2007 r. w DŁ ; autor felietonu: P. Gawlicki )z par. 137 ust.1 pkt 4 Statutu PZŁ. Taka inicjatywa ze złożeniem w/w wniosku mogłaby zostać zrealizowana pod patronatem medialnym i z udziałem DŁ. Wielu czytelników DŁ przyjęłoby tą inicjatywę ze zrozumieniem, wielu by ją zapewne wprost poparło. | 06-12-2007 11:40 | fenek | "Kopanie sobie grobu jest czynnością na tyle poważną, że nie należy w tym przeszkadzać" Powiedzonko to dedykuję całemu zarządowi KŁ 63, ZO w Białej Podlaskiej, ORŁ w Białej Podlaskiej, oraz ZG PZŁ. No chyba że władze się w końcu obudzą i zawieszą zgodnie ze swymi uprawnieniami w pełnieniu czynności Sacharuka lub cały bezwolny Zarząd Koła. To jedyny sposób położenia tamy chamstwu, bezmyślności, łamaniu prawa,ośmieszaniu Związku, bezczelnej złośliwości i upadkowi wszelkich norm oraz dobrych obyczajów. Litość jest w tym przypadku złym doradcą, nie każdy na nią zasługuje. Perfidia działania ZK pod przewodnictwem Sacharuka zakłada znęcanie się nad członkiem koła, o tyle łatwe że zupełnie bezkarne, lecz tylko w strukturach PZŁ. Mam nadzieję że poniewierany do tej pory Tomasz Rappe w końcu się zdecyduje na poważne potraktowanie środkami prawnymi nikczemnej gromady "działaczy" i po latach obrony przejdzie do zdecydowanego i bolesnego dla zwyrodnialców ataku. D.B. | 06-12-2007 10:28 | gekon | Kolego "Cienias" na opamiętanie tej grupy bym nie liczył, bo towarzystwo zawzięte okrutnie. Naczelny informator Wojciech K. doniósł, że kilka lat temu na polowaniu wigilijnym stojący obok siebie na stanowiskach bracia S. strzelali do dzików. Ponieważ nie mozna było ocenić kto posłał celne kule rozpętała się awantura, której prym wiódł przyboczny "gwardzista" Sacharuka, Tadeusz Sidoruk, zaciekły wróg Tomasza Rappe. Jeśli więc wspomniany zwymyślał od różnych ch.... swego brata Stanisława to widać z kim mamy do czynienia. Wigilia nie jest dla nich żadną świętością. Mam nadzieję, że ZO nie będzie pielęgnował niechlubnej sławy i w końcu podejmie decyzje , które przetną ten wrzód mściwości i nienawiści. Świadkowie powinni się poważnie zastanowić, czy warto podejmować te same argumenty, gdyż naraża ich to na konsekwencje karne, chyba że chęć przypodobania się "wodzowi" jest tak wielka, że utracili instynkt samozachowawczy. Sam Tomasz Rappe jeśli się będzie odwoływał nie traci członkostwa. Pozdrawiam i DARZ BÓR | 06-12-2007 09:29 | Alej..... | Dopóki funkcjonował będzie ten idiotyczny przepis, dopóty kołowe „prezessimusy” będą miewały pokusy, będą śmiały!, go używać - czyli nadużywać! Skreślenie z koła powinno następować w konkretnych, wyszczególnionych w ustawie, czy tez innym statucie, okolicznościach. A wykluczyć, z niego, powinniśmy móc jedynie ... siebie.
Jeśli ktoś kogoś, raptem, nazwie bucem, to należy pamiętać, że ów ktoś, po pierwsze, może mieć rację, a po drugie – nawet gdyby jej nie miał - od tego są procesy przed niezawisłymi sądami cywilnymi a nie przed tendencyjnymi walnymi zgromadzeniami.
Moim zdaniem, przypadek naszego bohatera prezesa, to jakaś, bliżej mi nieznana – no ale ja się faktycznie na tym nie znam - jednostka chorobowa. I to jeszcze nie byłby wielki problem ale choroba jest, jak widzę, zaraźliwa i przenosi się (być może piją z jednego kieliszka) na słabe organizmy innych członków koła ... Powinno się to, bezwzględnie, leczyć. I to może nawet z urzędu! W tych jednak okolicznościach nie należy wykluczać, że dopiero ich dobrodziej (umówmy się) Tomasz Rappe, zarówno swojego prezesa jak i większość walnego, wyleczy ... Gdy mu się, oczywiście, nadal będzie chciało. A jeśli nie to wszyscy umrą chorzy. W końcu na coś musimy umrzeć ...
| 06-12-2007 00:07 | cienias | Tym razem, "egzekucję" zaplanowano na 20 grudnia, wieczorem, we wsi Mokrany. Zawsze w kole, w okolicy tego terminu, dzieliliśmy się opłatkiem i śpiewaliśmy kolędy. Było świątecznie i nastrojowo..... ZAWSZE.......,
ale niegdyś, żaden zarząd, nikogo z koła nie próbował wykluczać, ani w czasie Wigilii Bożego Narodzenia, ani nigdy.
Ciągle mam nadzieję, na opamiętanie się. Pozdrawiam.
| 05-12-2007 22:03 | 192326w | Jak "oni" są pewni, iż można BEZKARNIE i do skutku gnębić pojedyńczego Członka Koła!!!!!!!!!!!!! | 05-12-2007 20:16 | Rafał Witkowski | Pewnie jeszcze wiele razy będą Koledzy z "Dąbrowy" zwoływali NWZ żeby się pozbyć Kol.Tomasza Rappe. Prawdopodobnie też za każdym razem sprawa będzie trafiać do Sądu. Ja bym olał to towarzystwo, tak jak zrobię ze swoim kołem po najbliższym WZ.
DB | 05-12-2007 19:02 | wielotykowiec1 | No to se Saharuk z Podlasia, znowu hasa, ze swoimi "kozakami" .....................
Dobrze, Kulwap, że wyjaśniłeś trochę sprawę, bo kłamstwo powtarzane po wielokroć......, ktoś tam zna dobrze tajniki socjotechniki i propagandy.
Chyba powielili stare zarzuty uznane w trakcie procesów sądowych, za g...o warte.............................. Na Podlasiu, chyba nadal, "sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po stronie Saharuka".
Jeżeli koło znowu sobie nie poradzi z watażką, a okręg nie potrafi zmusić do przestrzegania prawa, to zlikwidować taki okręg i podzielić pomiędzy ościenne. Po co dalej kompromitować całe środowisko. DB
| 05-12-2007 17:02 | jani | Kolego Kazimierzu! Znów się spotykamy, ale na szczęście po jednej stronie barykady!!!
Białą Podlaske nie znam, nie byłem tam. Ale nie byłem też w Białejstoczce, Janowie Lubelce i innych znanych miastach Podlasia.
Może tam są inne zasady, nie tylko koleżeństwa, dobrych obyczajów i etyki łowieckiej.
Wiem, że w szkole, w której uczyłem, do dobrych obyczajów uczniowskich należało znać nie tylko geografię Polski, ale również gramatykę, ortografię i składnię.
Do dobrych zaś zasad nauczania należało było tego wszystkiego nauczyć!
Gdyby mi uczeń pokazał taki tekst, jak ten, który komentujemy...
nie chciałbym znaleźć się w jego skórze!!!
Do tej pory, mój drogi Kolego Kazimierzu, nie mogę zrozumieć, dlaczego nieuctwo nie jest takim samym grzechem, jak oszustwo!
Pozdrawiam
| 05-12-2007 16:57 | Kulwap | Czuję się w obowiązku poinformować, iż za zgodą Sądu uczestniczyłem we wszystkich rozprawach sądowych. Wszystkie podnoszone tutaj zarzuty były rozpatrywane przez Sąd Okręgowy, a następnie Apelacyjny! ŻADEN nie ostał się krytyce sądu! Niezależnie od sprawy "o ustalenie", z powództwa prezesa KŁ "Dąbrowa" miała miejsce sprawa karna prowadzona przez Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej za sygnaturą akt IIK 555/05 zakończonej UNIEWINNIENIEM T. Rappe. Przeglądając akta tej sprawy także ewidentnie widać wszystkie te zarzuty postawione przez adwokatów Antoniego Sacharuka Tomaszowi Rappe. Rzeczą także bardzo dziwną jest, że wniosek ten podpisał sekretarz koła Wojciech Kobylarz, który może nie wiedzieć jak się pisze: tretuar czy trotuar ale co to jest powaga rzeczy osądzonej choćby fonetycznie przyswoić powinien. Jest bowiem policjantem a więc w sposób szczególny zwłaszcza pełniąc dodatkowe publiczne funkcje do przestrzegania prawa powołany. Chyba zapytam MSWiA co sądzą o takich postawach etyczno-moralnych swoich „rycerzy”! Ja w swojej karierze pozwałem swego czasu sekretarza za podobne pismo. Do dzisiaj nie może się otrząsnąć i z kosztów i z przegranej. | 05-12-2007 16:37 | Kazimierz Szumski | Co tu komentować. Kilku "jaja kobyły": v-ce woj., starosta, osobisty brat "jaja kobyły" . Sekretarz - policjant do niedawna dzielnicowy z rewiru zabitego psa, całkowicie uzależniony służbowo od prezesa - przewodniczącego komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz prywatnie, bo brat sekretarza zatrudniony u prezesa. Mirek krawat to se już kupiłeś, czy chodzisz w tym co Ci go Antek obciął jak żeśta rozpaczali w czasach gdy "nieboszczka matuszka" na łeb do upadku szła? Pozdr. | 05-12-2007 16:37 | wilk21 | Myślę,że stanowisko w tej sprawie powinien w końcu zająć ZG PZŁ - mając w szczególności na uwadze prawomocne orzeczenia sądowe w tej sprawie.Sprawa jest bowiem powszechnie znana, i wpływa na zły wizerunek naszego zrzeszenia. Dalsza bezczynność organów zrzeszenia stanowić będzie kolejny dowód organizacyjnej niewydolności i niekompetencji PZŁ, uzasadniającej konieczność natychmiastowych zmian. | 05-12-2007 13:20 | saampek | To wszystko wina władz okregowych i centralnych.
W ramach nadzoru Pan Zacharuk dawno powinien być pozbawiony sprawowanych funkcji a być może i członkostwa.
Brak reakcji zwierzchników utwierdza go tylko w bezkarności. | 05-12-2007 12:30 | Piotr Waślicki | Nie wiedziałem, że mamy Naczelny Zarząd PZŁ.....
pkt.15 uzasadnienia. |
| |