|
autor: Piotr Gawlicki15-03-2010 Instrukcja ZG dla kół na Walne
|
W miesiącu lutym br. zarządy okręgowe PZŁ rozesłały do kół 18-to stronicowy dokument zawierający materiały pomocnicze nt. przygotowania i prowadzenia walnych zgromadzeń w kołach. Materiały te nie miały nagłówka i nie były podpisane. Pytany o to zarząd okręgowy informował, że materiały te otrzymał z Zarządu Głównego PZŁ i nie sprawdzane przekazał listownie do kół. Informacje w tych materiałach pisane były w pierwszej osobie, co wskazuje, że autorem była konkretna osoba lub osoby. Nie warto byłoby o tej sprawie nawet wspominać, bo informacja nt. organizacji walnego zgromadzenia przydałaby się w wielu kołach, gdyby nie fakt, że w znaczącej części instrukcje ZG PZŁ były niezgodne z obowiązującym Statutem.
W związku z powyższym, redakcja zwróciła się do Zarządu Głównego PZŁ z pytaniem jaki organ PZŁ przygotował te instruktażowe materiały i kto jest ich autorem. Wskazaliśmy również jedenaście przypadków, w których rozesłane do kół materiały były całkowicie niezgodne ze Statutem, bądź interpretowały zapisy statutowe różnie od zwyczajowo przyjętych lub rozszerzająco. W odpowiedzi, otrzymałem pismo Kierownika Działu Obsługi Prawnej ZG, Marcina Pasternaka, który wyjaśnił, że w przesłanych do zarządów okręgowych materiałach, wskutek ewidentnej pomyłki, doszło do wysłania części materiałów stanowiących wersje robocze (archiwalne) z czasów obowiązywania statutów kół łowieckich. Pytany dodatkowo o sposób naprawienia zaistniałego błędu, Marcin Pasternak wyjaśnił, że koła, które już dostały błędne materiały otrzymają nowe, natomiast pozostałe otrzymają materiały aktualne. Nie otrzymaliśmy przy tym informacji, kto odpowiada za wysłanie niewłaściwych materiałów i kto był ich autorem oraz informacji, w ilu okręgach rozesłano już materiały błędne.
W odpowiedzi otrzymanej od Marcina Pasternaka znalazły się wyjaśnienia do niektórych ze wskazanych przeze redakcję błędów, a ponieważ ich autor prosił, żeby opublikować jego wyjaśnienia, przytaczam je dosłownie poniżej, po każdym ze wskazanych przez redakcję odstępstw od statutu. Tam, gdzie wydało mi się to konieczne, zamieszczam swój komentarz. Poniżej dokładny tekst kwestionowanych części materiałów instruktażowych z naszymi uwagami oraz wyjaśnieniami go nich Marcina Pasternaka. - ..."Przedmiotem obrad posiedzenia zarządu poprzedzającego każde walne zgromadzenie, winno być omówienie spraw, które będą przedmiotem jego obrad (...) a także przyjęcie w tym zakresie stanowiska zarządu"...
Żaden z przepisów statutu, ani innych uregulowań wewnętrznych w PZŁ nie nakazuje, żeby zarząd miał ustalone stanowisko do każdej sprawy, będącej przedmiotem obrad walnego zgromadzenia. O ile stanowisko takie jest konieczne wobec np. prezentowanego na walnym sprawozdania zarządu, to jest całkowicie pozbawione sensu np. w przedmiocie wskazania delegatów na okręgowe zjazdy delegatów lub przyjęcia uchwały w sprawie zasad zagospodarowania zwierzyny. Choć koło jest zobligowane do przyjęcia takiej uchwały, to nie ma obowiązku, żeby uchwałę tę przyjął wcześniej zarząd, który może przedstawić na walnym zgromadzeniu kilka różnych projektów, pochodzących od różnych członków zarządu, czy w postaci uchwał z innych kół, a walne zgromadzenie może wypracować jeszcze inny projekt i go przyjąć.
Marcin Pasternak: Oczywiście, co powinno być zrozumiałe dla każdego członka Polskiego Związku Łowieckiego, nie tylko członka zarządu koła, przyjęcie stanowiska zarządu nie będzie dotyczyło np. wyborów na określone funkcje w organach koła. Zdarza się jednak w wielu kołach łowieckich, że np. przy wyborach uzupełniających, zarząd koła rekomenduje określone osoby podczas zgłaszania kandydatur i jest to praktyka często występująca i nie naruszająca norm Statutu.
KOMENTARZ: Powyższe wyjaśnienie nie odniosło się do meritum, a więc do jasno sprecyzowanej w materiałach wytycznej, że zarząd winien przyjąć stanowisko we wszystkich sprawach, choć wyłączono z tego np. wybory na określone funkcje w organach koła. Sugestia, że w wielu kołach łowieckich, np. przy wyborach uzupełniających, zarząd koła rekomenduje określone osoby podczas zgłaszania kandydatur, ma się mało do tej sprawy, bo materiały te ZG PZŁ przygotował na wyborcze walne zgromadzenie, podczas którego nie ma wyborów uzupełniających.
- ..."Po zakończeniu ich omawiania Komisja Uchwał i Wniosków winna przedstawić (...) projekty uchwał"...
Komisja Uchwał i Wniosków, zresztą również przywołana w materiałach Komisja Skrutacyjna nie są obligatoryjne i od koła zależy, czy podczas walnego zgromadzenia takie komisje zostaną powołane na podstawie § 53 pkt 15 Statutu PZŁ. Sformułowanie "winna przedstawić" jest sugestią, że Komisja Uchwał i Wniosków musi być powołana przez walne zgromadzenie.
Marcin Pasternak: Uważna lektura pisma zatytułowanego „Czas dorocznych walnych zgromadzeń sprawozdawczych w kołach łowieckich” wskazuje, że zarzut sformułowany przez Kolegę w tym punkcie jest całkowicie bezpodstawny. Na końcu strony 6 mowa jest wyraźnie , że komisja może ale nie musi być powołana. Zatem oczywistym dla każdego jest , że stwierdzenie „winna przedstawić:” dotyczy jedynie sytuacji gdy została ona powołana. Nie świadczy to w żaden sposób o konieczności jej powołania.
KOMENTARZ: Rację ma Kolega Pasternak, że w innym miejscu instrukcji jest wzmianka, którą wskazuje. Nie została jednak chyba ta instrukcja przygotowana właściwie, jeżeli w jednym miejscu Komisja Uchwał i Wniosków obligatoryjnie winna przedstawić, a w innym komisja ta nie jest obligatoryjna. Wystarczyło dodać, że Komisja przedstawia, o ile została powołana.
- ..."Protokół komisji skrutacyjnej stanowi podstawę do sporządzenia projektu uchwały o wyborze delegatów. (tu chyba błąd w tekście, bo w tym akapicie chodzi prawdopodobnie o członków zarządu, a nie o delegatów) Projekt ten następnie poddaje się pod głosowanie walnego zgromadzenia. W jego wyniku uchwała zostaje podjęta. (...) Pamiętać trzeba, że protokół komisji skrutacyjnej stanowi podstawę do sporządzenia projektu uchwały o wyborze delegatów. Projekt ten następnie poddaje się pod głosowanie walnego zgromadzenia"...
Ten sposób wyboru członków organów koła i delegatów na OZD, poprzez przyjmowanie uchwał przygotowanych przez komisję skrutacyjną po głosowaniu, nie ma żadnego umocowania w Statucie PZŁ, a do tego jest bez sensu. To tak, jakby po głosowaniu w wyborach do Sejmu i Senatu RP, wybrani posłowie i senatorowie wpisywani byli na listę przez Państwową Komisję Wyborcą, a następnie lista poddawana była referendum ogólnonarodowemu, które przyjmie tę listę większością, albo nie przyjmie. A co w sytuacji, jeżeli po zakończeniu wyborów, walne zgromadzenie nie przyjmie projektu uchwały przygotowanej przez komisję skrutacyjną? A przecież Statut jest w tej sprawie precyzyjny. Podaje sposoby wyboru, a osoby wybrane w głosowaniu obejmują określone sposobem wyborów funkcje i nie głosuje się żadnych dodatkowych uchwał o ich wyborze. Walne zgromadzenie może co najwyżej przyjąć wynik wyborów, na takiej samej zasadzie jaką formułuje § 62 ust.7 Statutu, stwierdzając bez głosowania, że wybór nastąpił zgodnie z protokołem komisji skrutacyjnej, co następuje przez odczytanie tego protokołu.
- ..."§ 8 Porządek obrad podlega zatwierdzeniu na początku obrad Walnego Zgromadzenia. (...) § 9 Po uchwaleniu porządku obrad Walne Zgromadzenie"...
To już kompletne odstępstwo od statutu, zapisane w proponowanym Regulaminie Obrad Walnego Zgromadzenia, nie mające żadnych podstaw w statucie, a wręcz bezpośrednio sprzeczne z zapisami § 57 - § 59 Statutu PZŁ, nakładającymi na zarząd obowiązek określenia porządku obrad walnego zgromadzenia i wskazującymi, kiedy walne zgromadzenie może odstąpić od porządku obrad przygotowanego przez zarząd koła.
- ..."Wybory odbywają się w zasadzie na osoby. Walne Zgromadzenie może uchwalić głosowanie na listy kandydatów."...
Zapis całkowicie sprzeczny ze szczegółowymi zapisami § 62 ust. 4 Statutu, opisującymi dopuszczone Statutem sposoby wyboru członków zarządu koła.
- ..."Za wybranych uważa się kandydatów, którzy uzyskają kolejno największą ilość głosów"...
To zapis oparty na projekcie statutu, zanim przedstawiono go pod obrady XXI Krajowego Zjazdu Delegatów PZŁ w dniu 2 lipca 2005 r., dopuszczający wybory większością względną. Obowiązujący Statut PZŁ nie dopuszcza w wyborach większości względnej i wymienia w § 168 tylko większość zwykłą oraz bezwzględną i kwalifikowaną 2/3 w określonych sytuacjach. Żadna z nich nie kieruje się w wyborze kolejno największą ilością głosów.
- ..."W przypadku, jeśli ilość kandydatów równa się ilości miejsc, wymagana jest większość bezwzględna"...
To kolejna bzdura nie mająca żadnego umocowania w Statucie. Zgodnie z jego § 168 ust.5, bezwzględną większością głosów podejmowane są uchwały dotyczące zmian Statutu, odwołania członków organów Zrzeszenia bądź koła, połączenia kół z innym kołem oraz podziału koła i nic poza tym.
Marcin Pasternak: Ad. 3, 4, 5, 6 i 7 Rzeczywiście w przesłanych materiałach doszło do błędnych propozycji co spowodowane było przyczynami o których we wstępie pisma. Jeszcze przed wskazaniem tych błędów na forum internetowym zostały one zauważone i wszystkie zarządy okręgowe poinformowano, że w dniu 26 lutego 2010r. otrzymają prawidłowe teksty.
KOMENTARZ: Pozwolę sobie zauważyć, że na żadnym ze znanych forum internetowych nie zostały zauważone błędy w materiałach przygotowanych przez ZG PZŁ. W dniu przesłania wątpliwości redakcji do ZG PZŁ, tj. 25 lutego br., pytałem łowczego okręgowego w Gdańsku o te materiały i wtedy nic nie wiedział na temat istniejących w nich błędów, a więc również nic na temat, że materiały te zostaną poprawione i następnego dnia rozesłane do zarządów okręgowych. No ale może Gdańsk poinformowano późno wieczorem, albo ominięto przez pomyłkę w rozdzielniku.
- ..."W razie przyjęcia przez Walne Zgromadzenie odpowiedniego wniosku formalnego, przewodniczący obrad zarządza głosowanie imienne, które polega na tym, że wywołany z listy obecności głosujący uczestnik składa oświadczenie za lub przeciw wnioskowi lub też, że wstrzymuje się od głosowania"...
To kolejny przykład rozwiązania, którego nie ma w § 169 Statutu, a które zaleca proponowany Regulamin Obrad Walnego Zgromadzenia, nie mający kompetencji do tego, żeby rozszerzająco interpretować Statut PZŁ.
Marcin Pasternak: Uwaga jest całkowicie niezasadna bowiem głosowanie imienne jest jedną z form głosowania jawnego. Statut poza określeniem „głosowanie jawne” nie określa technicznej strony głosowania np. podniesienie rąk, podniesienie mandatów, zatem uznać należy, że wybór formy należy do samego walnego zgromadzenia i zapis nie rozszerza w żaden sposób zapisu statutowego.
KOMENTARZ: To prawda, że statut nie określa technicznej strony głosowania, ale jeśli instrukcja ZG PZŁ również nie podpowiada, w jaki sposób technicznie przeprowadza się głosowania opisane § 169 Statutu i pozostawia walnemu zgromadzeniu dowolność, to po co opisuje się szczegółowo tylko ten jeden sposób głosowania - "głosowanie imienne". Taki pojęcie w ogóle w statucie nie występuje, co nieodparcie nasuwa pytanie, jaki był cel takiego wyróżnienia tego sposobu głosowania, który koła, mające w swojej większości, problemy z właściwą znajomością statutu, będą przyjmowały jako podstawową techniką głosowania, bo o innych instrukcja nie mówi. Dla znaczącej liczby członków PZŁ tak napisana instrukcja sugeruje celową identyfikację jak głosują poszczególni członkowie koła, np. przy udzielaniu absolutorium, co w głosowaniu np. przez podniesienie ręki jest trudne do zaobserwowania i zapisania. O tym, po co komu ta identyfikacja i dlaczego jest faworyzowana w instrukcji, nie będę dywagował, pozostawiając to czytelnikom. W poprawionych materiałach ten sposób głosowania pozostał, ale dopisano najczęściej stosowany sposób głosowania przez podniesienie ręki, za, przeciw i wstrzymujący.
- W materiałach opisujących wybory do zarządu koła opisano tylko jeden sposób określony w § 62 ust.4, pomijając dwa pozostałe, tak jakby nie istniały w Statucie.
Marcin Pasternak: Rzeczywiście opisano jeden , ale najczęściej występujący sposób wyboru członków zarządu koła podany w statucie. Ponieważ pozostałe sposoby należą do rzadkości i nie budzą wątpliwości , ograniczono się jedynie do tego omówienia tylko tego sposobu. Dziwić może, że uznał to Kolega za błąd.
KOMENTARZ: Jeżeli pozostałe, poza opisanym, sposoby wyboru członków zarządu należą do rzadkości, co już jest dyskusyjne, to tym bardziej są mniej znane. Instrukcja, która ma pomóc członkom w stosowaniu statutu, a która przemilcza te niby rzadziej stosowane sposoby, ukierunkowuje koła tylko na jeden ze sposobów określonych w statucie. Rzetelność instrukcji ZG PZŁ i jej obiektywność powinny zagwarantować członkom koła, że wyczerpuje ona możliwości, które daje im statut. W poprawionych materiałach nie wyszczególniono żadnego ze sposobów wyboru zarządu, pozostawiając to zapisom statutowym.
- W materiałach podano projekt uchwały w sprawie udzielenia absolutorium członkom zarządu, wymieniając wszystkich członków zarządu na jednej uchwale, co sugeruje, że absolutorium to udziela się w jednym głosowaniu wszystkim członkom zarządu, a przecież Statut PZŁ w § 53 pkt. 7 mówi wyraźnie o absolutorium dla członkom zarządu, a nie dla całego zarządu. Taki projekt uchwały sugeruje walnemu zgromadzeniu formę głosowania absolutorium inną, niż określa to Statut PZŁ.
- Podobnie jak wyżej, proponowany projekt uchwały w sprawie wyboru członków Zarządu koła/Komisji Rewizyjnej jest niezgodny ze Statutem PZŁ. o czym szerzej była mowa wyżej w punkcie 3 niniejszego.
Marcin Pasternak: ad. 10. Z uwagą w tym punkcie nie można się zgodzić. Uchwała o udzielenie absolutorium może dotyczyć wszystkich członków zarządu, którym udzielono bądź nie udzielono absolutorium. W jednym akcie, jakim jest uchwała może dojść do kilku rozstrzygnięć będących przedmiotem odrębnych głosowań. W tekście dotyczącym walnych zgromadzeń wyraźne zaznaczono, że głosujemy pojedynczo na poszczególnych członków zarządu a nie łącznie na cały skład. Powyższa uwaga dotyczy również zastrzeżenia wymienionego w pkt. 11.
KOMENTARZ: Wyjaśnienie powyżej sugeruje, że po głosowaniu absolutorium pojedynczo na poszczególnych członków zarządu, przygotowuje się uchwałę, do której wpisuje się rezultat głosowania absolutorium wobec poszczególnych członków zarządu. Jeżeli uchwała ta nie jest głosowana, bo absolutorium głosuje się indywidualnie wobec każdego z członków zarządu to jaki jest sens wpisywania wyników głosowania do uchwały? Poprawione w ZG te materiały, rozesłane do kół łowieckich, wykreśliły obowiązek głosowania tej uchwały, ale dalej pozostawiły nakaz wpisania wyników tego głosowania do uchwały, nie pozwalając tym, żeby protokół komisji skrutacyjnej podpisany przez przewodniczącego i sekretarz obrad był dokumentem potwierdzającym wynik głosowania. Ten tryb został również zastosowany przy wyborach członków zarządu i delegatów na zjazd. Uważam, że wprowadzenie obowiązku przepisywania wyników wyborów do nie głosowanej uchwały jest mylące, bo uchwała WZ to tekst, który WZ głosuje, a nie tekst, który sformułują przewodniczący i sekretarz zgromadzenia. Poprawione materiały nadeszły do kół w pierwszym tygodniu marca. W dalszym ciągu materiały te nie są przez nikogo podpisane, ani nie posiadają nagłówka identyfikującego organ PZŁ, który je firmuje. Ile kopii i ile listów trzeba będzie wysłać z poprawionymi materiałami nie wiemy, bo Kolega Marcin Pasternak o tym nie informuje. O to kto jest odpowiedzialny za przygotowanie dla wszystkich kół w Polsce błędnych materiałów, też nas ZG PZŁ nie poinformował. A o to, czy ktoś i jaką poniósł tego konsekwencję i ile to będzie dodatkowo kosztować, to nawet nie pytaliśmy, bo informacje te są co do zasady utajniane. Jeżeli się mylę, to informacje tę otrzymamy od Kolegi Marcina Pasternaka w komentarzach poniżej. |
|
| |
17-03-2010 09:52 | nowy21 | Te blędy to jest celowa robota ZG.Robienie ludziom wody z mózgu.DB | 16-03-2010 22:17 | juazwiec97 | Gdzie my zyjemy? Ta indolencja przeraża chyba wszystkich. Jak można takie błędy popełniać w naszych najwyższych instancjach. To już chyba czas umierać.DB | 15-03-2010 21:25 | COLTON | Nie wali w głupa, tylko to wychodzi samoistnie. Jaki pan taki kram.
Lekceważą nas i tyle. Zarządy Okręgowe też bez zastanowienia przeklepują ich głupoty i ślą w eter. Bo co się mają narażać?
Klakierstwo i brak ludzi kompetentnych.
| 15-03-2010 20:50 | Husky | Radosna twórczość ZG PZŁ...
Kolejny gniot, którego nawet nikt nie odważył się firmować.
I jak tu wymagać znajomości Statutu od szeregowych członków, kiedy takie babole produkuje "GÓRA"??
DB. | 15-03-2010 14:05 | azil II | I jak zwykle widać wyraźny podział na instruktorów (to ci którzy żyją z naszych składek) i instruowanych (Ci którzy przymusowo płacą na nich te skladki).
Jak zwykle niezgodne z prawem działania na szkodę związku określane przez "spryciule" z ZG jako: "Oczywiście, co powinno być zrozumiałe dla każdego członka Polskiego Związku Łowieckiego". "że komisja może ale nie musi być powołana" "Wystarczyło dodać" "doszło do błędnych propozycji" "może dotyczyć"itd....
Ewidentne działanie na szkodę członków związku w celu utrzymania się skompromitowanych osób funkcyjnych PZŁ w tym skazanych przez sądy powszechne np. za działania niezgodne z prawem przeciwko członkom PZŁ.
Jak to jest że przestępcy, osoby po wyrokach nadal utrzymywani są poprzez poszkodowanych wbrew ich zgodzie.
Oni poprzez takie działania wymuszają pieniądze od osób które zostały przez nich poszkodowane.
Czym to się różni od wkładania ręki do kieszeni obcej osobie na ulicy w celu pozbawienia jej pieniędzy?
Marcin Pasternak może to wyjaśni?
Pozdrawiam
Azil II | 15-03-2010 13:39 | Troper | Ad. Gach_ a dziwisz się przecież to są same darmozjady boja sie o swoje tyłki, a ten dział prawny to same oszołomy boją się żeby prosyaczek Bloch ich na białe niedźwiedzie nie wysłał i występują jak kaskaderzy w ZG i popierając korupcję naszych pieniędzy.Pozdr DB | 15-03-2010 13:22 | gach_ | ZG jak zwykle wali glupa. |
| |