DZIENNIK
Redaktorzy
   Felietony
   Reportaże
   Wywiady
   Sprawozdania
Opowiadania
   Polowania
   Opowiadania
Otwarta trybuna
Na gorąco
Humor
PORTAL
Forum
   Problemy
   Hyde Park
   Wiedza
   Akcesoria
   Strzelectwo
   Psy
   Kuchnia
Prawo
   Pytania
   Ustawa
   Statut
Strzelectwo
   Prawo
   Ciekawostki
   Szkolenie
   Zarządzenia PZŁ
   Przystrzelanie
   Strzelnice
   Konkurencje
   Wawrzyny
   Liga strzelecka
   Amunicja
   Optyka
   Arch. wyników
   Terminarze
Polowania
   Król 2011
   Król 2010
   Król 2009
   Król 2008
   Król 2007
   Król 2006
   Król 2005
   Król 2004
   Król 2003
Imprezy
   Ośno/Słubice '10
   Osie '10
   Ośno/Słubice '09
   Ciechanowiec '08
   Mirosławice '08
   Mirosławice '07
   Nowogard '07
   Sieraków W. '06
   Mirosławice '06
   Osie '06
   Sarnowice '05
   Wojcieszyce '05
   Sobótka '04
   Glinki '04
Tradycja
   Zwyczaje
   Sygnały
   Mundur
   Cer. sztandar.
Ogłoszenia
   Broń
   Optyka
   Psy
Galeria
Pogoda
Księżyc
Kulinaria
Kynologia
Szukaj
autor: Redakcja "Łowiecki"10-11-2011
Jak promować łowiectwo w Św. Huberta

Kiedyś na spotkaniu klubu Św.Huberta Pan Prezydent Bronisław Komorowski miał luźno rzucić propozycję, aby zorganizować Hubertusa inaczej niż dotąd. Jego zamiarem było pokazanie myśliwych nie tylko jako strzelajacych zwierzynę, ale jako ludzi bez reszty oddanych polskiej przyrodzie i kulturze łowieckiej. W wyniku tej sugestii prezes klubu Św.Huberta Tomasz Konarski zaproponował Lasom Państwowym, Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa, Muzeum Łazienki Królewskie, firmie Lotos i firmie M.K.Szuster przygotowanie scenariusza przyszłej imprezy.

Reżyserię całej imprezy powierzono Krzysztofowi Szusterowi, który zaprosił do współpracy Iwonę Schymallę dyrektora TVP1, Zespół Mazowsze, Reprezentacyjną Orkiestrę Lasów Państwowych, sygnalistki z grupy Akord, zespół Trompes du Pologne działający przy Muzeum Łowiectwa oraz operatorów z firmy N-Art-Studio. Tomasz Konarski zaprosił zaś poczty sztandarowe z 12 kół łowieckich z całej Polski.

Oprócz zaproszonych gości przybyli liczni spacerowicze - warszawiacy, którzy tego dnia przy cudownej pogodzie odwiedzili Łazienki. Impreza rozpoczęła się o godz. 12,00 przed Muzeum. Komisja konkursowa oceniła sztandary i wybrała ten najlepszy. Co ciekawe pomiędzy pierwszym, a drugim był zaledwie 1 punkt różnicy. Równocześnie przed Teatrem na Wyspie można było zwiedzić wspaniale przygotowaną ekspozycję Lasów Państwowych, a przed okazałym namiotem posłuchać sygnałów łowieckich granych przez urodziwe Diany z zespołu Akord.

Punktualnie o 13:30 na scenie pojawili się Iwona Schymalla i Krzysztof Szuster, którzy prowadzili całą imprezę. Zapowiedzieli koncert Reprezentacyjnej Orkiestry Lasów Państwowych przy Zespole Szkół Leśnych w Tucholi pod dyrekcją Mirosława Pałczyńskiego. Jakże wspaniale i z jakim animuszem i pasją młodzi ludzie grali!!! Od klasyki do repertuaru popularnego, czym porwali natychmiast całą widownię.

O 14:00 zapowiedziany sygnałem powitania przybył Prezydent Bronisław Komorowski wraz z Pierwszą Damą Anną Komorowską. Po krótkim powitaniu orkiestra zagrała dla Prezydenta wiązankę piosenek harcerskich i do amfiteatru w szyku wkroczyły sztandary w rytm muzyki na żywo granej przez zespół par force. Pan Prezydent przy asyście Tomasza Konarskiego i Ministra Dariusza Młotkiewicza, wbił okolicznościowy gwóźdź w drzewiec wyróżnionego sztandaru koła "Trop" z Warszawy. Potem otrzymał z rąk Dyrektora Muzeum Łowiectwa Piotra Świdy pamiątkową statuetkę, a następnie wygłosił sympatyczne, ciepłe przemówienie za które zebrał gromkie brawa.

Na scenie pojawili się ponownie Iwona Schymalla i Krzysztof Szuster, który zaprosił Panią Iwonę do specjalnie przygotowanej zabawy polegającej na odgadnięciu puszczanych z taśmy głosów zwierząt z polskich pól i kniej. Początkowo publiczność była pewna, że wszystko było wcześniej ustalone i że popularna prezenterka wie co ma zgadywać. Ale jak nie udało się jej rozpoznać szczekającego koziołka dalsze część konkursu zaczęła być pasjonująca. Dowcipnie zaprotestowała, że Krzysztof naraża ją na niezapowiedziane „ciężkie próby”. Ostatnim były odgłosy bukowiska. I tu sympatyczna Pani Iwona strzeliła w dziesiątkę!! Opowiedziała, że kiedyś w Kampinosie robiła program o łosiach i stąd pamięta bukowisko.

Pan Krzysztof natychmiast wykorzystał szansę i przymówił Pani Dyrektor I Programu TVP, że za mało jest sympatycznych programów o łowiectwie w telewizji, a jak są to już, to tylko tak „sympatyczne" jak w konkurencyjnej TVN. Pani Dyrektor publicznie odpowiedziała, że nadrobi ten błąd. A potem zapowiedziano koncert Mazowsza. Wszyscy byli trochę zdziwieni jaki związek ma ludowy zespół z łowiectwem? Większość ludowych polskich pieśni zawsze ma w swoim tekście a to: Kukułeczkę, a to przepióreczke, co uciekła w proso… , a to Cyraneczka nie ptak…, Gęś wodą a kaczuszki strugą….., a to Szła dzieweczka do laseczka - bo nikt na to nie zwraca uwagi, że dalej: ...dzieweczka napotkała myśliweczka bardzo szwarnego!...
Był to porywający występ, piękne stroje zmieniane do każdego tańca, wirujące piękne tancerki....

A pod koniec widownia gorąco oklaskiwała chór Mazowsza, który zaśpiewał na melodię "Furmana" kilka żartobliwych zwrotek autorstwa Marka Robaczewskiego bezpośrednio skierowanych do pary prezydenckiej, które cytujemy niżej:

Pan Mościcki w polskich lasach
Z dubeltówką często hasał,
Jeszcze wcześniej też królowie
Polowali co się zowie
Hej wio…

Nasz Prezydent jak wieść niesie
Także nie próżnuje w lesie
Zaś dziczyznę Pierwsza Dama
Świetnie mu przyrządza sama
Hej wio…

Wtem Prezydent informuje
Że już więcej nie poluje
Odtąd idąc na jelenia
Na lustrzankę broń zamienia
Hej wio…

Prezydencie, co Pan czuje
Czy Pan trochę nie żałuje,
Kiedy w dłoni jest kamera
Zamiast fuzji i sztucera
Hej wio…

Jeszcze dręczy mnie pytanie
Szukam odpowiedzi na nie
Zamiast dzika, czy potrafię
Spożyć jego fotografię
Hej wio…

Lecz Prezydent się nie zmienia
Siła to przyzwyczajenia
Rusza świtem w zagajniki
Oraz chaszcze polityki
Hej wio…


Na finał zespół w pełnym składzie zaśpiewał znany utwór „Pojedziemy na łów”, ale też ze zmienionym tekstem autorstwa w/w Marka Robaczewskiego. Ku pamięci przytaczamy ten tekst w całości:

Pojedziemy na łów, na łów
Prezydencie nasz
Niechaj Tobie od czasu
Do czasu widok lasu
Rozpromienia twarz

Niech Pan gospodarzy, darzy
Pośród naszych kniej
Zwierzyna w czystych lasach
Zdrowo niechaj nam hasa
Niech przybywa jej

Chociaż w ciemnym borze, może
Wiele spotkać nas
Skoro jesteś na czele
Idziem za Tobą śmiele
Poprzez gęsty las

To jest nasza wiara, stara
To tradycji smak
Jak Piasty, Jagiellony
W leśne ruszamy strony
Górą orła znak!


Koncert Mazowsza zakończyło wejście na scenę pocztów sztandarowych, które pożegnały opuszczającegpo amfiteatr Pana Prezydenta. Po koncercie Lasy Państwowe zaprosiły wszystkich uczestników, widzów i gości na myśliwski poczęstunek. A przed Muzeum Łowiectwa odbył się jeszcze atrakcyjny pokaz ptaków drapieżnych. Cudowna pogoda, udział pary prezydenckiej, profesjonalny koncert, konkurs sztandarów, oprawa muzyczna, sympatyczna atmosfera, uśmiechnięte twarze widzów i dzięki temu sympatyczne postrzeganie myśliwych i łowiectwa.

Oby takich znakomitych imprez pomagających budować pozytywny wizerunek łowiectwa w społeczeństwie było jak najwięcej.

Darz Bór


PS - dla porządku autorzy imprezy:

Scenariusz: Tomasz Konarski i Krzysztof Szuster
Scenografia: Małgorzata Minchberg
Nowe słowa piosenek : Marek Robaczewski (ten sam od –„wyginam śmiało ciało”
Współpraca reżyserska: Elżbieta Ziętkiewicz-Oleksiak i Ryszard Jakubisiak
Reżyseria: Krzysztof Szuster




13-11-2011 18:35 czaplasiwa  Nie lubię sie chwalić! Jednak uroczystść hubertowska z udziałem Prezydenta pozwala mi raz odstapić od tej zasady.
Wyróznionym sztandarem okazał sie sztandar mojego macierzystego koła "TROP" Warszawa..
Czy wiecie ze projektantem tego sztandaru jest czlonek naszego koła kol. Władysłw Zabłocki ?
Czy wiecie ,ze w konkursie najpiekniejszych sztandarow lowieckich podczas hubertowskich obchodów w warszawie brał udział drugi sztandar projektu kol. W. Zablockiego tj. sztandar Towarzystwa Przyrodniczo- Łowieckiego Ziemi Grójeckiej "Modrzewina"./jestem czlonkiem tego stowarzyszenia/.
Sztandarowe wyróznienia są powodem mojej dumy.
Gratulacje dla organizatorow tej uroczystosci w Warszawie.
Był to też pokaz popularności wizerunku polskiego lowiectwa w społeczeństwie. Szkoda ze bez udzialu kierpwnictwa PZŁ!
12-11-2011 21:12 Kantor No właśnie a gdzie są nasze demokratycznie wybrane władze? Czyżby nie dostały zaproszenia? Ktoś się boi Prezydenta? Pozdrawiam.
11-11-2011 22:50 Andrzej Hymn dla Prezydenta wymaga użycia rogów wentylowych, a większość sygnalistów używa rogów naturalnych, których skala to 5 dzwięków z czego 2 są w oktawie
11-11-2011 19:31 jean 
Nastąpiła pomyłka w wcześniejszym moim komentarzu nie powinno być Hymn tylko Hejnał myśliwski dla Prezydenta RP.
11-11-2011 11:08 Rafał Witkowski Udana inicjatywa ! Nie jestem fanem kol.Bronisława, jednak szacunek za pomysł.
11-11-2011 09:50 Stanisław Pawluk Kto reprezentował ZG PZŁ? Czemu tą istotną okoliczność pominięto w relacji?
10-11-2011 19:16 jean Takie imprezy tylko mogą cieszyć, ja oglądałem na TVP3 wywiad z leśnikami i też bardzo mi się podobała w jaki ładny sposób kompetentnie udzielali odpowiedzi i opisowo nakreślili pracę leśników i myśliwych a nawet zaczepki dziennikarza o strzelaniu wytłumaczyli logicznie i jasno tą potrzebę. Doskonale umieli przekazać swoje ale i nasze sprawy odpowiednio naświetlić i dziennikarz nie robił im głupiej kontry.

Może ktoś mi powie dlaczego sygnaliści nie grają Hymnu dla Prezydenta RP a przecież jest takowy w naszych zbiorach muzyki myśliwskiej i to bardzo ładny? najodpowiedniejszy utwór na takie uroczystości .
Darz Bór
10-11-2011 18:52 Witold Maziarz Brawo, brawo, brawo !!!
DB

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.