Znowelizowana ustawa Prawo łowieckie wprowadziła wiele niewiadomych do bieżącej działalności kół łowieckich. Pierwszy gorący temat, to nowy sposób przyjmowania zgłoszeń i szacowania szkód w uprawach rolnych na terenie dzierżawionych obwodów. Gminy są nieprzygotowane, sołtysi nic nie wiedzą, a koła mogą tylko rozłożyć ręce i powiedzieć rolnikom, że one zgłoszeń przyjmować już nie mogą, choć to one będą płaciły odszkodowania. Ale to nie jedyny problem, bo otrzymuję od kół informacje, że zarządy okręgowe PZŁ wymuszają na kołach wprowadzenie do porządku obrad najbliższych walnych zgromadzeń punkt o wyborze delegatów na okręgowe zjazdy delegatów.
Przykładowo ZO PZŁ w Skierniewicach w komunikacie do kół pisze tak:
Uwaga: W związku z nowelą ustawy informujemy o potrzebie umieszczania w porządku obrad walnych zgromadzeń punktu o treści: Wybór kandydata / kandydatów na Okręgowy Zjazd Delegatów. Delegaci wybrani przez walne zgromadzenia wezmą udział w Okręgowych Zjazdach Delegatów, które wybiorą po jednym członku Naczelnej Rady Łowieckiej. Mandaty dotychczasowych delegatów wygasają z chwilą wyboru nowych. Ponieważ art.33 d ustawy mówi, iż w skład organów Polskiego Związku Łowieckiego, a także w skład zarządu koła łowieckiego lub komisji rewizyjnej nie może wchodzić osoba urodzona przed dniem 1 sierpnia 1972 r., która była pracownikiem, funkcjonariuszem lub żołnierzem organów bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 5 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (Dz. U. z 2016 r. poz. 1575) w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. lub współpracowała z tymi organami Zarząd Okręgowy PZŁ w Skierniewicach proponuje na najbliższych walnych zgromadzeniach następujące rozwiązanie: w punkcie obrad dotyczącym wyboru delegatów, z chwilą wyrażenia woli kandydowania, osoba urodzona przed 1 sierpnia 1972 r. wypełnia oświadczenie lustracyjne i składa je do przewodniczącego obrad przed czynnością głosowania. Złożone oświadczenie/oświadczenia lustracyjne zarząd koła przekaże niezwłocznie do właściwego ze względu na zjazd okręgowy zarządu okręgowego. Następnie zarząd okręgowy przekaże otrzymane oświadczenia do IPN.
Po przeczytaniu takiego komunikatu od razu mogę powiedzieć, że nie ma takiego obowiązku, pomysł jest podejrzany i naginający prawo, a dlaczego takie komunikaty są do kół rozsyłane, można tylko spekulować. Wpierw jednak przeanalizujmy obecną sytuację organu PZŁ jakim jest okręgowy zjazd delegatów (OZD). Kadencja obecnych zjazdów okręgowych nie została przerwana wejściem w życie zmian do ustawy i trwa ....do dnia wyboru nowych organów... (Art.9 ust.9 ustawy zmieniającej). Ważność zachowuje również dotychczasowy statut PZŁ (Art.9 ust. 1 ustawy zmieniającej). Oznacza to na przykład, że gdyby nowy zarząd okręgowy nie zwołał zjazdu zgodnie z Art.9 ust. 10 ustawy zmieniającej, albo nowy ZO nie zostałby powołany w jakimś okręgu, to ORŁ zanim zostanie rozwiązana mogłaby np. zwołać nadzwyczajny OZD na podstawie starego statutu. To czy wtedy, po wyborach nowych delegatów w niektórych kołach, zjazd tworzyliby w części nowi delegaci, a w części ci wybrani w 2015 r.? Wybór nowych delegatów według sugestii starych zarządów okręgowych wprowadza zamieszanie, bo kadencja zjazdu kończy się ustawowo w dniu ....wyboru nowych organów..., czyli nowych delegatów. Wszystkich? Jednego? Kompletny bałagan i pytanie, czy właśnie nie o to chodzi?
Przypomnę, że zgodnie z § 123 ust. 4 obecnego statutu:
4. Wybory delegatów odbywają się przed każdym zwyczajnym zjazdem delegatów.
Zgodnie z tym samym statutem, zwyczajny OZD odbyć się ma w roku 2020, a zwołany musiałby być w ostatnim półroczu kadencji, zgodnie z § 165 ust.2 obecnego statutu. Ten obowiązujący stan prawny zmieni się dopiero wówczas, kiedy zarządy okręgowe zwołają zjazdy okręgowe zgodnie (Art.9 ust. 10 ustawy zmieniającej). I wtedy dopiero powstaje konieczność wyboru nowych delegatów zgodnie z przywołanym wyżej § 123 ust. 4 obecnego statutu, bo nowego jeszcze wówczas nie będzie. Na zarzut, że ustawa daje bardzo mało czasu na dokonanie wyboru delegatów na nowe zjazdy okręgowe odpowiadam, że nie jest to powód, żeby dokonywać łamańców prawnych, a okres do dwóch miesięcy dawany po nowelizacji przez ustawę na zwołanie walnego zgromadzenia i dokonanie wyborów jest, choć krótki, ale wystarczający.
Można się spróbować zastanowić, czemu ma służyć pomysł wyboru nowych delegatów już teraz. Dla mnie to typowa zagrywka w stylu czasów słusznie minionych. To nowe zarządy okręgowe wybrane wg nowych zasad opisanych w znowelizowanej ustawie będą zwoływały zjazdy okręgowe. Dopiero po zwołaniu takiego zjazdu, przystępuje się do wyboru delegatów. Wyprzedzając zmianę zarządów okręgowych wymuszoną przez ustawę, stare zarządy okręgowe, choć nie wiem ile ich jest i czy to pomysły lokalne, czy wytyczna z Nowego Światu, chcą przeprowadzić wybory delegatów jeszcze zanim zostaną odwołane. Czy po to, żeby kontrolować wybór kandydatów, ponieważ mogą uchylać uchwały o wyborze, no i wiedzą, że póki rządzi "stare", można kołami i delegatami manipulować, żeby "właściwego" człowieka wybrali do nowej NRŁ już po powołaniu nowego zarządu okręgowego. A może chodzi tylko o to, żeby zasiać ferment wśród myśliwych i postawić się zmianom, które mogą wysadzić ze stanowisk dotychczas dożywotnich łowczych okręgowych?
W przedstawionym wyżej piśmie ZO PZŁ w Skierniewicach jest jeszcze jeden ciekawy temat, dotyczący oświadczeń lustracyjnych delegatów na nowe zjazdy okręgowe. Pomijam tę sprawę w niniejszym artykule, ale zajmę się nią niedługo w oddzielnej publikacji.
|