|
autor: Piotr Gawlicki10-10-2018 Projekt zmian w prawie łowieckim
|
Nie minęło pół roku od momentu wejścia w życie zmian w ustawie łowieckiej, które zdecydowana większość myśliwych przyjęła negatywnie, a tu już Ministerstwo Środowiska szykuje kolejne zmiany. Dokument datowany na 24 września br. przedstawia projekt zmian w ustawie, polegających na dalszym dokręcaniu śruby członkom PZŁ, czyli myśliwym i kołom łowieckim. Z informacji płynących z Nowego Światu wynika, że Zarząd Główny PZŁ kierowany przez Piotra Jenocha, aż do bólu spolegliwego wobec ministerstwa, przyjął i popiera te zmiany, których wydźwięk jest jednoznaczny - wy tam na dole dostaniecie w dupę, a nam na górze będzie lepiej, więcej i wygodniej, spychając w dół odpowiedzialność za nie wykonywania poleceń politycznych płynących od rządzących.
Poniżej przedstawiam w punktach praktycznie wszystkie zmiany proponowane w projekcie ustawy.- Obniżenie zwrotu kosztów odstrzału sanitarnego dla myśliwego z 80% ryczałtu do 50% i zwiększenie wysokości tego zwrotu dla PZŁ lub koła łowieckiego z 20% do 50%;
- Wprowadzenie prawa strzelania do zwierzyny łownej z łuku ..."na terenie obwodów wyłączonych z wydzierżawienia oraz w granicach administracyjnych terenów zurbanizowanych... (czytaj: w OHZ i na terenie miast i wsi);
- Odstrzały redukcyjne na terenie parków narodowych i rezerwatów będą możliwe w formie polowań zbiorowych z udziałem psów i naganki, w przypadku redukcji wynikającej z ustawy o ochronie zwierząt i zwalczaniu chorób zakażnych zwierząt;
- Marszałek województwa będzie mógł zezwolić na niszczenie legowisk, nor i gniazd ptasich;
- Powołanie łowczego okręgowego będzie następować przez Zarząd Główny spośród 3 kandydatur zgłoszonych przez Krajowy Zjazd Delegatów, dla których określone są minima wykształcenia (wyższe) i stażu w PZŁ (10 lat).
- Łowczy Krajowy otrzymuje prawo do czynności z zakresu prawa pracy wobec wszystkich pracowników PZŁ;
- Wprowadza się odpowiedzialność materialną członków zarządów kół łowieckich, w częściach równych na każdego członka zarządu, za nieprawidłowości finansowe spowodowane gospodarką łowiecką (czytaj: bat na zarządy);
- Nakłada na koła obowiązkowe ubezpieczenie w zakresie wypłaty odszkodowań za szkody po likwidacji lub ogłoszeniu upadłości, w miejsce dotychczasowego zapisu, że to PZŁ odpowiada wtedy za te szkody (czytaj: jeszcze by brakowało, żeby PZŁ odpowiadał z koła);
- Zarządy okręgowe otrzymują prawo do uchylania uchwał organów kół łowieckich ..."stwarzające ryzyko rozprzestrzeniania się lub uniemożliwienia skutecznego zwalczania chorób zakaźnych"... zwierząt (cokolwiek by to znaczyło);
- Zwiększa się minimalną liczbę członków koła z 10 do 25 osób (czytaj: łatwiej będzie rozwiązać koło);
- Koło łowieckie traci członkostwa w PZŁ w przypadku ...nieusprawiedliwionego niezrealizowania nakazów inspekcji weterynaryjnej oraz organów Zrzeszenia dotyczących zwalczania chorób zakaźnych zwierząt"... (czytaj: sposób na rozwiązanie koła za nie wykonywanie poleceń opartych o "prawo powielaczowe");
- Wprowadza się możliwość wykluczenia koła łowieckiego z PZŁ przez właściwy zarząd okręgowy w przypadku ..."gdy jego organa naruszają przepisy ustawy, Statutu, uchwały organów Polskiego Związku Łowieckiego oraz dyscyplinę organizacyjną"... (czytaj: kolejny sposób na rozwiązanie koła po uważaniu "góry";
- Rozwiązanie koła następuje przez podjęcia przez właściwy zarząd okręgowy uchwały, na skutek:
- zmniejszenia się liczby członków poniżej 25 osób i nie uzupełnienia tej liczby w ciągu 3 m-cy,
- nie dzierżawienia przez jeden rok żadnego obwodu łowieckiego,
- nie wykonanie planów łowieckich przez okres dwóch sezonów łowieckich,
- nieuzasadnionej odmowy przyjęcia na staż kandydacki;
- rażącego naruszania dyscypliny organizacyjnej i obowiązujących przepisów prawa;
- PZŁ otrzyma uprawnienia do określania zasad szkolenia i oceny pracy psów do polowań organizowanych przez PZŁ (czytaj: dodatkowa kasa dla PZŁ);
- Wprowadza się dodatkowe uprawnienie łowieckie do polowania z łukiem;
- Uprawnienia łucznicze będą pozwalać na dokonywanie odstrzału zwierząt łownych na terenie OHZ oraz miast i wsi.
- zapisano w projekcie. że ..."Polowanie może (???) wymagać korzystania z ułożonego psa myśliwskiego."..., a psy ułożone do polowań muszą posiadać zaświadczenie o zdaniu egzaminu organizowanych przez PZŁ lub organizacje kynologiczną (czytaj: dodatkowa kasa dla PZŁ);
- Skraca się obowiązkowy staż kandydacki w kole lub OHZ z roku do pół roku;
- Zwalnia się ze stażu osoby posiadające wyższe wykształcenie rolnicze lub inne łowieckie oraz strażników łowieckich pełniących swe funkcje nie krócej niż przez 2 lata (czytaj: ukłon dla rolników);
- Do uzyskania uprawnień łuczniczych trzeba posiadać uprawnienia selekcjonerskie (czytaj: więcej egzaminów = więcej kasy dla PZŁ);
- Wysokość opłat za szkolenie i egzaminowanie organizowane przez PZŁ nie może być wyższe niż 1/3 średniej płacy w pierwszym kwartale roku (4.622,84 zł. w I kw. 2018 r.), dla każdego ze szkoleń (podstawowe, selekcjonerskie, sokolnicze i łucznicze), czyli do 1540 zł. od kursu (czytaj: dodatkowa kasa dla PZŁ);
- Dzieci do lat 18 będą mogły brać udział w polowaniach za zgodą obojga rodziców lub opiekunów prawnych;
- Informację o planowanym polowaniu zbiorowym przekazywana ma być wójtom i nadleśniczym na 7 dni przed terminem polowania, zamiast 14 dni jak obecnie;
- Wprowadza się obciążenie kół łowieckich odsetkami za zwłokę w wypłacie odszkodowań łowieckich zasądzonych przez sąd, liczone od dnia ostatecznego szacowania szkody (czytaj: zachęta do występowania z koła);
- W przypadku upadłości koła lub jego likwidacji, albo jego rozwiązania bez względu na jego przyczyny, odpowiedzialność odszkodowawczą za szkody na zasadach jak w pkt. 24 wyżej, ponoszą w częściach równych członkowie koła będący w nim w momencie powstania szkody(czytaj: mocna zachęta do występowania z koła);
- Wykonywanie polowania w obecności lub przy udziale dzieci do lat 18 nie będzie już penalizowane karami do roku więzienia, a tylko karą grzywny;
Nie wchodząc w szerszą ocenę poszczególnych zmian, którą pozostawiam naszym czytelnikom, można pokusić się o całościową ocenę sytuacji, do której doprowadzi powyższy projekt po wejściu w życie. Zmierzamy do definitywnego końca łowiectwa jakie znają wszyscy polujący. Myśliwi będą rezygnować z członkostwa w kołach łowieckich, koła będą miały problemy z utrzymaniem liczby 25 członków, nie będzie chętnych do pracy w zarządach, a koła będą masowo rozwiązywane i obwody będą przechodziły "w zarząd". Można tylko domniemać, że w końcu trafią w "odpowiednie" ręce "swoich", a w końcu staną się prywatnymi. Pozostaje tylko jedno podstawowe pytanie, czy stanie się to zanim wystrzelane zostaną do zera jelenie i dziki, czy też dopiero po ich wystrzelaniu.
Powyższe uzupełniam uzasadnieniem przygotowanym dla tych zmian, które, co ciekawe, obejmuje tylko część proponowanych zmian. No ale to nic dziwnego, bo zmiany pominięte w uzasadnieniu dotyczą tych spraw, które kosztem myśliwych i kół łowieckich wygrywa dla siebie PZŁ, co od razu sugeruje, gdzie napisano to uzasadnienie.
Ale nawet w tym częściowym tylko uzasadnieniu projektu, autorzy ściemniają i piszą nieprawdy, że przytoczę tylko uzasadnienie dla obniżenia z 80% na 50% ryczałtu dla myśliwego za poniesione koszty odstrzału sanitarnego, którego celem wg autorów uzasadnienia jest ..."zachęcenie myśliwych do udziału w wykonywaniu odstrzałów sanitarnych oraz uproszczenie rozliczeń"... Stwierdzenie na miarę kłamstw serwowanych przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi przez kręgi polityczne bliskie autorom projektu.
|
|
| |
22-10-2018 17:27 | F.N.S | "Jeżeli jednak ktoś ma tak wielkie parcie na władzę, że MUSI być członkiem zarządu"
A jakie to ma znaczenie czy kandydat na członka ZK ma np ambicję podbudowania swego ego lub ewentualnie ambicję utrzymania swego koła na minimum takim samym dobrym (jak dotychczas)poziomie w zestawieniu z przepisem o regresie w stosunku do tylko ZK?
Inaczej: czy jest to przepis hm... sprawiedliwy?
Mnie się wydaje, że nie bardzo.
Masowa rezygnacja członków ZK łowieckich.
A napisz Panie Arturze co byś Ty zrobił w takim wypadku. Nie jako minister tylko jako PZŁ.
Gdzieś tam, dajmy na to w powiecie olsztyńskim wszystkie koła łowieckie są nagle bez zarządów. I brak kandydatów do pełnienia władzy. Jest armagedon czy nie ma? Jeśli jest to dla kogo? I co po ewentualnym armagedonie. | 22-10-2018 17:04 | F.N.S | "jest administracja zespolona i koła łowieckie jej podległe"
Jakoś nie zauważyłem zmiany statusu myśliwego... A może już jestem "urzędnikiem" tylko nic o tym nie wiem? | 22-10-2018 16:58 | F.N.S | "jak prywatny folwark. Mało takich przypadków mamy?"
WZ ma tu jakieś kompetencje? | 20-10-2018 12:38 | R.D. | Uważam, ze tytuł prasowy powinien mniej ocennie przedstawiać uzyskane informacje. Większość czytelników nie umie ocenic globalnie tych propozycji legislacyjnych w kategoriach dobre/złe, poza tym nie wiemy, co czas przyniesie. Jest nadużyciem propaganda pn `'projekt niekorzystnych dla myśliwych zmian" i komentarze redakcji typu "czytaj:bat na..". jakbyście nadal mieli jakieś wątpliwosci, to uwierzcie: już nie ma samorządnego PZŁ, jest administracja zespolona i koła łowieckie jej podległe. Teraz chodzi o to, zeby jakoś odpowiadać na postulaty rządzących, żebysmy nie dawali pretekstu do jeszcze głębszej reformy. Zwróćcie uwagę jak cichutko siedzą Lasy, już wiedzą, ze PGL LP można skasować w tydzień, jednym projektem zmieniającym ustawę o lasach, i będą sobie pracowali np w Agencji Własności Leśnej Skarbu Państwa, z prezesem na czele i kierownikami biur powiatowych, awansowanymi ze stołówek zakładowych. | 15-10-2018 16:03 | Artur Jesionowicz | Sądzę, że w związku z problemem, jaki stwarza art. 33 ust. 2c ustawy (roszczenie regresowe do członków zarządu koła łowieckiego), najlepszym bacikiem na ministra byłaby... masowa rezygnacja członków zarządu z pełnienia ich funkcji. Jeżeli jednak ktoś ma tak wielkie parcie na władzę, że MUSI być członkiem zarządu, to i niech będzie świadomy ewentualnych przykrych tegoż konsekwencji. A nie że: "ok, mogę zostać łowczym, ale wszystko ma być według moich rozkazów". | 15-10-2018 15:56 | Artur Jesionowicz | Św. Hubert, ale nie może być tak, że w imię tej odpowiedzialności – jaka by ona nie była, zarząd traktuje sobie koło łowieckie jak prywatny folwark. Mało takich przypadków mamy? | 15-10-2018 11:07 | Św. Hubert | Bardzo mi się podoba pkt. 7.Najwyższą władzą w kole jest Walne Zgromadzenie Członków Koła, ale odpowiedzialność spoczywa na Zarządzie Koła. :( :( :( | 14-10-2018 13:34 | Posok | Nareszcie ruszy coś z kuszą i łukiem | 13-10-2018 20:42 | Bayerischer Gebirgsschweisshund | Na czymś w końcu te reformatorskie pomysły trzeba posadzić . Nie da się ni z gruszki czy pietruszki wsiąść w wehikuł czasu i zaprogramować go na 1923 rok . Zaszłości i uwarunkowań dla przeprowadzenia gruntownych zmiany nagromadziło się zbyt wiele . Dla rozgrzewki to jedna z dziesiątek jak już ne setek analiz - http://www.czestochowa.pzlow.pl/menu/aktualnosci/zmiany-w-prawie-%c5%82owieckim.pdf | 12-10-2018 22:56 | Nathan Forrest | Bardzo dobra koncepcja kol.kiryk | 12-10-2018 22:46 | kiryk | Reformatorzy, to ci którzy reformują prawo łowieckie od początku lat 50-tych ub. wieku do dzisiaj (patrz np. propozycje wyżej), akceptując wszystkie zmiany prawa łowieckiego wymyślane lub popierane na Nowym Świecie. A wystarczyłoby, zlikwidować wszystko co komusze, cofnąć się do Rozporządzenia Prezydenta Rzeczpospolitej z dnia 3 grudnia 1927 r. http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU19271100934 Ignacego Mościckiego, zaadaptować go do czasów współczesnych i podobny ruch zrobić w Polskim Związkowi Łowieckiego, przyjmując za podstawę statut z 1946 r. http://www.lowiecki.pl/prawo/statut/statut_1946.doc. To są fundamenty, na których należy zbudować nowoczesne łowiectwo wolnej Polski, a nie dekret z dnia 29 października 1952 r. http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU19520440300 podpisany przez B. Bieruta, J. Cyrankiewicza i B. Podedwornego. | 12-10-2018 15:48 | Stanisław Pawluk | Pismo podpisał radca prawny Giżyński (aktualnie na wypowiedzeniu). Według nie potwierdzonych informacji także on udostępnił projekt ustawy DD. | 12-10-2018 15:44 | jano123 | Bardzo i ja chętnie poczytam jaki pomysł na nowy Polski Związek Łowiecki mają coraz bardziej aktywni forumowicze - reformatorzy. Miło będzie się czytać kolejny projekt ustawy PŁ. | 12-10-2018 09:41 | Artur Jesionowicz | Szanowna Redakcjo, ponawiam pytanie (pytałem już na forum), kto podpisał przedmiotowe pismo (http://forum.lowiecki.pl/download.php/ 15,140453,1467/ZGpismo.jpg)? Na scanie dostępnym na lowiecki.pl pieczątka podpisującego jest rozmazana. | 12-10-2018 09:25 | Bayerischer Gebirgsschweisshund | Zamieszczona informacja przez Redakcję o knowaniach ZG PZŁ wręcz prowokuje jak domniemam - takich obrońców modelu mafij no ubeckiego jak ja - do wystosowania prośby do tejże redakcji .
My obrońcy modelu funkcjonujący w portalu Odnowicieli Łowiectwa Polskiego zwracamy się z uprzejmą prośbą o zaprezentowanie swojej wersji poprawek nowelizujących Prawo Łowieckie.
Uzasadnienie;
Od wielu lat portalowy kręgosłup ideologiczny SPA - [ to skrót od imion ideologów] – nie mylić z relaksującymi masażami - wraz z kilkoma satelitami molestuje każde poczynanie władz tego związku .
Nadarza się niebywała okazja by wyjść z podziemia walki partyzanckiej i z całą mocą odnowicielskiego intelektu zaprezentować się szaraczkom . Bo do tej pory szaraczkowie nie mają zielonego pojęcia co pichci SPA .
Jestem przekonany że nie będzie wielkiego zdziwienia, jeżeli niektóre lub wszystkie zapisy tego projektu pokażą się w pisuar-owym jakimś przyszłym dokumencie pro-cedowanym w Sejmie. I zamiast dekretu Bieruta w środku nocy zostanie podpisany przez Jędrusia dekret SPA. | 11-10-2018 23:22 | Redakcja portalu | Nie było czasu przed publikacją na weryfikację autora projektu zmian i mylne okazały się nasze informacje, że to Ministerstwo Środowiska przyszykowało kolejne zmiany do ustawy 'Prawo łowieckie', a ZG PZŁ je zaakceptował. Kolejność była odwrotna, bo to w ZG PZŁ przygotowano tę propozycję i przekazano do Ministerstwa Środowiska. Tam, podczas spotkania w szerszym gronie Minister H. Kowalczyk, co najmniej werbalnie, odrzucił pomysł, żeby nadać projektowi formalny bieg, ale nie będzie wielkiego zdziwienia, jeżeli niektóre lub wszystkie zapisy tego projektu pokażą się w jakimś przyszłym dokumencie procedowanym w Sejmie. Ważne, że gdyby nie publikacja nasza i Dariusza Dudkiewicza, myśliwi nie mieliby zielonego pojęcia, co pichcą nasze władze, żeby siebie urządzić naszym kosztem. Stąd też takie pismo ......forum.lowiecki.pl/ download.php/15,140453,1467/ ZGpismo.jpg próbujące znaleźć kreta, który wyniósł projekt z ZG PZŁ, które tylko pogłębia niesmak jaki pozostaje szeregowym myśliwym po ujawnieniu czym na prawdę zajmuje się ZG PZŁ. | 11-10-2018 15:04 | Bayerischer Gebirgsschweisshund | Może dla wielu w tym i Pana Broni jest to obojętne czy to pies czy też kot prezesa a może wytrenowana żona będzie myśliwemu [ z właściwym naciskiem na słowo myśliwy ] aportowała kaczki – byle by skutecznie aportowała .
Dla mnie Panie Lelku Nowy w odróżnieniu od Pana zawoalowanej złośliwości eksterier – podobny do psa myśliwskiego - odgrywa wielkie znaczenie .Ratlerko i wilczuro podobne , pudel przyjaciel na polowaniu ….
https://www.kobieta.pl/galeria/pudel-prawdziwy-psi-przyjaciel/0-pudel-prawdziwy-psi-przyjaciel
To karykatura tego czym się hobbystycznie zajmujemy . A co do papierów by nie pozostawić Pana w rozkroku niewiedzy . Dwa lata poszukiwałem po papierach i co najistotniejsze opinii uczestników dokonań matki , ojca , dziadka babki - mojego obecnego posokowca .
Efekt na dziś ponad pół tysiąca prac za postrzałkami i w dziewiątym polu 327 skutecznych udokumentowanych dojść postrzelonej grubej zwierzyny .
Nie papiery szukały ale i trochę mojej pracy w nie włożone . A tak po prawdzie geny przekazane po przodkach szukały i mam nadzieję ze jeszcze kilka lat poszukają . Czego i Panu w tej Pana złośliwej - papierologii życzę . | 11-10-2018 11:42 | lelek_nowy | Nieśmiało zapytam Kolegę B...G..., czy jego psy są tak świetne dzięki papierkowi z PZŁ, czy też dlatego, że je tak dobrze ułożył. Jeżeli dzięki papierkowi, to proponuję podnieść opłaty za egzamin użyteczności łowieckiej, bo dobry towar powinien być drogi. | 11-10-2018 11:18 | broni | Pomijajac szczegoly takie jak, to czy pies ma miec tylko dyplom wyzszej uczelni czy jednak habilitacje, to nie ma sie co czaic, tylko przemianowac ZG PZŁ na Departament Łowiectwa w MŚ i zaznaczyc, ze ten Departamet ma byc utrzymywany na bogato ze skladek mysliwych, a gdyby tym bezczelnym z natury mysliwym nie chcialo sie placic, to kazdy soltys moze ich z kazdego miejsca wywalic, ukarac itp.
Panie Bayerischer Gebirgsschweisshund prosze mojej wstawki o piesach nie traktowac jako zaczepki, doceniam piesy, ale nie lubie zbednych nakazow, np. ktora noga mam rozpoczac itd.bo co kogo obchodzi kto dla mnie aportuje kaczki. | 11-10-2018 10:45 | Bayerischer Gebirgsschweisshund | Zanim do projektu zacznę od portalowego prospektu – wiadomo motto - ‘’PYR PYR PYR ‘’Bo gdy czytam portalowe bzdety Pana S. P. zadającego w różnej konfiguracji od lat te same pytania . ‘’Czy przypadkiem objęcie pełnym władztwem swojej własności przez państwo (zwierzyna dzika) nie powinno już dawno mieć miejsca? Czy na tym majątku kasę muszą zbijać cwaniacy, karierowicze i zwyczajne miernoty z silnie rozwiniętym zmysłem zwykłego cwaniactwa? ‘’ - to mi cyce na kolana opadają . I gdy sobie tak je podrzucam kolanami - one cyce - mnie pytają – gdzie się ‘’ taki tacy’’ – ulęgli .
Wszystko i nie znam wyjątków - co tylko to państwo od pół wieku uznało - że to ono jest czegoś właścicielem - natychmiast tym handlowało . Bo albo to mienie rozdawało jako polityczne synekury w - zaufane ręce - swych partyjniaków / działaczy - co akurat przy korytku bywali . Albo łatwa do zidentyfikowania grupa cwaniaków też z klucza politycznego - wsparta bliżej nie zidentyfikowanym kapitałem - wmontowywała się w kolejne np. spółki skarbu państwa. Śmiem twierdzić że rewolucjoniści portalowi - uzewnętrzniający tu swoje pomysły na rozpierduchę to sami - jeszcze do koryta nie dopuszczeni - działacze rodem z ulicznego pisuaru . Mający jedynie do zaproponowania ‘’ Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę ‘’.
Trafne spostrzeżenie Pan A. J. powinno zamknąć dalszą dyskusję – bo fundamenty modelu dzięki takim kosmetycznym projektom mają się bardzo dobrze . A nawet do skarbonki PZŁ dzięki kolejnym daniną trafią pieniądze – szaraczków. Zdecydowanie wolę jako obrońca modelu by one tam właśnie trafiały . Bo bolszewickie rozdawnictwo między innymi i moich pieniędzy jako myśliwego - poprzez redystrybucję poprzez skarb państwa - ubogim ? - do mnie się nie uśmiecha.
Z racji że Panu P. G. w co drugim komentarzu do tego projektu ‘’gula lata ‘’ skupie się na jednej jego guli - (czytaj: dodatkowa kasa dla PZŁ) a konkretnie pies . Temat z pozoru mało ważny co nie zmienia faktu że w tym PZŁ w każdym kole statystycznie marnujemy około 20 % zwierzyny grubej jako nieodnalezione postrzałki . Wartość tego marnotrawstwa można porównać nawet do wypłacanych odszkodowań rolnikom . O pracy dwóch doskonałych psów na stawach po polowaniu inaugurującym sezon kaczy nawet nie będę tu pisał – bo odnalazły prawie tyle co było na pokocie .
Wszelkiego rodzaju ‘’jasełka ‘’ próby konkursy z naszymi użytkowymi psami organizował i organizuje PZŁ . Sędziowie tych jasełek to wyrobnicy ‘’urzędnicy ‘’ namaszczani przez ZKwP . Kwit - certyfikat użytkowości psa myśliwskiego - wystawiał ZKwP . To bardzo chore - by kryteria kwalifikacyjne ‘’w regulaminach oceny ‘’ psa myśliwskiego ustalali lobbyści - którym w znacznej mierze tylko eksterier w czerepie.
Taki sprawdzian psa myśliwskiego to wydatek rzędu 100 / 200 zł a trzydniowy kurs np. dla przewodników psów tropiących to 300 / 400 zł . Zarobek dziś i w przyszłości PZŁ żadem – ledwie na styk - to wystarcza by opłacić instruktorów , sędziów. A chętnych na takie szkolenie / egzaminy multum – po tygodniu od ogłoszenia ‘’ psiego szkolenia , konkursu ‘’listę uczestników się zamyka .
Wczytując się literalnie w uzasadnienie jest tam inny kruczek który mnie zaniepokoił . Bo niby wszystkie psy poza FCI mogą przystąpić do takiego egzaminu . Ale powinny być zarejestrowane w innych organizacjach kynologicznych funkcjonujące dziś poza FCI . Może to tylko zbitka słowna co nie zmienia mojego poglądu – najwyższa pora burki łańcuchowe wykluczyć z łowisk PZŁ . Oczywiście – zapewniam mam - wyrobiony pogląd na pozostałe tu zaprezentowane ‘’nowalijki ‘’ .
Panie P. G . proszę się nie ‘’pultać ‘’ pies ten tematyczny Pana nie pogryzie i ja pod znaczną częścią Pana tu krótkich komentarzy bym się podpisał.
| 10-10-2018 17:37 | Artur Jesionowicz | „Jakie widzicie rozwiązania o które należy walczyć”?
Nie widzę powodu, aby jakoś specjalnie... „walczyć”. Po pierwsze nie ma o co (oprócz łowiectwa istnieje jeszcze tyyyyyyle innych interesujących spraw), a po drugie – nie ma jedności wśród myśliwych, więc z kim do spółki walczyć. Przykładowo mam walczyć ramię w ramię z Dariuszem Dudkiewiczem? Już wolałbym z Piotrem Jenochem czy z Romualdem Amborskim wypić małą czarną. Tego drugiego poznałem kilka dni temu osobiście – całkiem sympatyczny z niego facet. Ponadto – o jakie cele wszystkim odpowiadające mielibyśmy walczyć? Nie zauważam takiego zestawu. Tak więc dalej będę robił swoje. Może kiedyś będą z tego bardziej wymierne efekty. | 10-10-2018 16:50 | Stanisław Pawluk | Może jednak skupmy się nad przyszłością łowiectwa w Polsce. Na władze łowieckie liczyć nie możemy, minister środowiska potrzebuje kolejnego transportu pampersów bojąc się mądrych rozwiązań oraz odpalając co raz głupsze przepisy a "oddolna inicjatywa" okazuje się odgórnie sterowaną i ograną do cna do czego uczestnicy zrywu sami się przyznają. Nadzieja z ustanowieniem łowczym krajowym Piotra Jenocha - Blocha II-iego padła i nie mają jej nawet najbardziej naiwni. Jakie widzicie rozwiązania o które należy walczyć? Czy przypadkiem objęcie pełnym władztwem swojej własności przez państwo (zwierzyna dzika) nie powinno już dawno mieć miejsca? Czy na tym majątku kasę muszą zbijać cwaniacy, karierowicze i zwyczajne miernoty z silnie rozwiniętym zmysłem zwykłego cwaniactwa? | 10-10-2018 16:37 | Artur Jesionowicz | „Mysliwym zostalem za glebokiego komunizmu i nikt wtedy nie wariowal tak jak dzisiaj, pitolac o komunizmie i traktujac to okreslenie jako wytrych do nie wiadomo czego”.
Broooni...sz modelA, brooonisz... | 10-10-2018 16:08 | broni | No coz, widocznie ja nie posiadam daru jasnego wyrazania mysli i bede kpil z glupot antykomunistycznych powtarzanych z uporem dzieciola, glupota jest ponadczasowa i nie ma znaczenia czy powstala za komunizmu, czy tez za obecnego poboznego bolszewizmu. Mysliwym zostalem za glebokiego komunizmu i nikt wtedy nie wariowal tak jak dzisiaj, pitolac o komunizmie i traktujac to okreslenie jako wytrych do nie wiadomo czego. Prawo lowieckie i przepisy oklolowieckie to prosty przypadek i przerazajacym jest, ze nikt sobie z tym nie radzi, co kolejna wersja to glupsza. Komunizm wyrobil we mnie olbrzymie zdolnosci adaptacyjne, wiec jest szansa, ze przetrwam pobozny bolszewizm i opowiadanie bredni o lowiectwie przez wielkich mysliwych antykomunistow. | 10-10-2018 16:00 | Artur Jesionowicz | „...moje komentarze to zaowalowana kpina z opowiadan o komunistycznym rodowodzie systemu lowieckiego”.
Właśnie o tym mówię, broni, że starasz się deprecjonować krytyczne uwagi o tym komuszym rodowodzie. Jeszcze chwila, a dowiemy się od Ciebie, że model powstał w 1923 r. :-), a więc ma rodowód przedwojenny. | 10-10-2018 15:53 | Nathan Forrest | Dobrze, ze wprowadzono luk, powinno sie tez wprowadzic kusze ( dla starszych wiekiem ).Inne sprawy tylko umacniaja wzorzec organizacyjny PZL z lat 50.Uwazam, ze sprawy PZL poszlyby juz dalej, I to tylko kolejna temporary zmiana przepisow, bo furtka zostala otwarta.Nowe rozdanie parlamentarne moze oznaczac kolejne zmiany, jak nie za PiS, to moze za innej partii u wladzy. | 10-10-2018 15:33 | broni | Panie Jesienowicz, moje komentarze to zaowalowana kpina z opowiadan o komunistycznym rodowodzie systemu lowieckiego, posluchaj Pan co mowi dyr. lubelskiej RDL wystepujacy w filmie Pana Pawluka ponizej artykulu Pana Gawlickiego. Problem polega na tym, ze nie ma wsrod rzadzacych ludzi ktorzy potrafiliby wyjsc z tamtego starego zapetlenia i przyjdzie mi umrzec polujac w systemie i ludzmi ktorych wolalbym unikac, a kupie sobie urzadzenie do zdalnego pomiaru grotow w koronie byka, chyba ze szlag mnie trafi oprzy tej glupocie. | 10-10-2018 15:14 | Artur Jesionowicz | „Pisalem do Pana Gawlickiego, bo to Pan Gawlicki uporczywie wytykal starym przepisom komunistyczny rodowod, jakby to mialo miec jakies znaczenie...”.
Broni, odnoszę wrażenie, że wszelkimi siłami próbujesz bronić tego rodowodu. Tylko komuniści mogli wymyślić tak obrzydliwy model. To, że dzisiaj w Polsce w wielu obszarach daje się zauważyć PRL bis, nie zmienia sytuacji, że... model łowiectwa w Polsce nie zmienia się. On jest od 65 lat ciągle taki sam. Zmieniają się tylko detale. Eksponowanie tych detali nie jest w stanie zmienić oceny modelu. On jest po prostu w całości do d#py i tyle na ten temat. Piszę o tym na okrągło, ale jak dotychczas - jak grochem o ścianę.
Może trochę delikatniej to ujmę:
Ten komuszy model jest kompletnie niereformowalny!!!
| 10-10-2018 15:05 | Artur Jesionowicz | „Przeciez wreszcie bedziemy mieli(Prawo Lowieckie)jako dziecko z prawego loza, a nie bierutowski pomiot komuszy!!!".
Broni, ani jeden filar komuszego modelu nie zostaje naruszony:
1) monopol PZŁ na dopuszczanie do wykonywania polowania i na szkolenie adeptów sztuki łowieckiej,
2) istota pojęcia „obwód łowiecki”,
3) formuła kół łowieckich,
4) system dotyczący szkód łowieckich i odszkodowań za nie,
5) selekcja osobnicza samców zwierzy płowej i muflonów,
6) sądownictwo łowieckie, | 10-10-2018 14:57 | broni | Panie kiryk, czy Pan musisz wszystko traktowac doslownie? przeciez obaj wiemy, ze to niemozliwe zeby Ci obecni pobozni antykomunisci poglebiali komunistyczny chwyt na jadrach mysliwych!!! Przeciez te przepisy sa pelne; empatii, milosci blizniego, ze jak Cie nie wyrzuca, to Cie za to wyrzuca, ze Cie nie wyrzucili i jeszcze bedziesz musial za to zaplacic;-))) Pisalem do Pana Gawlickiego, bo to Pan Gawlicki uporczywie wytykal starym przepisom komunistyczny rodowod, jakby to mialo miec jakies znaczenie, to teraz mamy antykomunizm w czystej postaci z czego powinnismy sie cieszyc!!! ja stara dziadkowina skacze z radosci. | 10-10-2018 14:14 | kiryk | broni, o czym mówisz, przecież to dalsze zaostrzanie bierutowskiego pomiotu komuszego! Jakie dziecko z prawego łoża? Po prostu bękart komuszy odpowiada dobrej zmianie i Jenochowi, ot co. | 10-10-2018 13:55 | mam nick jak nikt | Dziękuję. Faktycznie przeoczyłam. | 10-10-2018 13:36 | Stanisław Pawluk | Jest w pierwszym linku w tekście: http://www.lowiecki.pl/prawo/ustawa/ustawa_zmiana_projekt_24_09_2018.pdf
| 10-10-2018 13:32 | mam nick jak nikt | Czy można prosić o zamieszczenie scanu całego projektu? | 10-10-2018 12:58 | broni | Panie Gawlicki, w panskim artykule odnajduje utyskiwanie oraz przejawy niezadowolenia z nowych propozycji regulacji lowieckich przepisow i to mnie bardzo dziwi. Przeciez wreszcie bedziemy mieli(Prawo Lowieckie)jako dziecko z prawego loza, a nie bierutowski pomiot komuszy!!!
Problem opisywany przez Pana potwierdza stwierdzenie sp. Stefana Kisielewskiego, ze od komunistow, gorsi sa tylko antykomunisci, ale nie tracmy ducha, te wybiiiitnie maaaaadre propozycje doprowadza do placenia przez SP za szacowanie oraz szkody i wtedy ta konstrukcja sie zawali. No chyba, ze niektorzy forumowi specjalisci od egzegezy, a moim zdaniem od onanizowania przepisow prawa znajda z tego zauka genialnie genialne wyjscie i ja im w tym miejscu zycze powodzenia oraz Darz Bor. | 10-10-2018 12:40 | Pomorski Łowca | Skrócenie okresu stażu i obowiązek przyjmowania stażystów nie rozszczelni systemu. | 10-10-2018 12:35 | Pomorski Łowca | Najciekawsze jest to powoływanie łowczego okręgowego na podstawie kandydatur wysuniętych przez zjazd krajowy. Zjazd raz na 5 lat. To przez 5 lat nie można go odwołać ? | 10-10-2018 12:26 | Stanisław Pawluk | Już na pierwszy rzut oka wiadomo, kto dąży do prywatyzacji łowiectwa i że nie są nimi tzw. pogardliwie także na tym portalu "reformatorzy". Jak zwykle okazuje się, ze najciemniej pod latarnią a reformatorów czytaj: dążących do prywatyzacji należy szukać na Nowym Świecie 35 i na Wawelskiej w Warszawie. Czyli tam, gdzie wpływy duetu Bloch-Szyszko są jeszcze bardzo wielkie. |
| |