Idzie sobie wilk przez las i znalazł rower Leśniczego oparty o drzewo. Niewiele myśląc zaczął pojazdem rzucać, a na końcu jeszcze po nim poskakał. Gdy dokończył dzieła zniszczenia poczuł na karku zimny dotyk luf dwururki oraz wycedzone przez Leśniczego:
- Jutro rowerek ma być w idealnym stanie albo zrobię z Ciebie okaz do muzeum...
Wilczysko zabrało złom do warsztatu i całą noc w pocie czoła bicykl naprawiało.
Rano rower oddał i poszedł grać rolę w "Czerwonym Kapturku". Gdy leżało w łóżku przebrany za babcię przyszedł Czerwony Kapturek i pyta:
- Babciu dlaczego ty masz takie duże, czerwone oczy?!
Wilk-Babcia na to:
- Jak byś gówniarzu całą noc przy spawarce spędził, to tez byś miał takie... |