- Powiedz mi, kochanie, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś? - dopytuje się pan H. małżonki.
- Proszę, nie pytaj mnie o takie rzeczy.
- Ale nalegam, powiedz mi proszę.
- No dobrze, zdradziłam cię trzy razy.
- Trzy razy, jak to się stało?
- Pamiętasz, jak 15 lat temu chciałeś rozkręcić swój własny biznes i żaden bank nie chciał udzielić ci kredytu? A pamiętasz, jak sam prezes banku przyszedł do nas do domu pod twoją nieobecność i zatwierdził kredyt bez żadnych dodatkowych pytań?
- Och, kochanie, zrobiłaś to dla mnie. Szanuje cię jeszcze bardziej za to, co zrobiłaś. Ale kiedy był ten drugi raz?
- Pamiętasz, dziesięć lat temu sytuację, kiedy miałeś ten straszliwy atak serca i żaden z lekarzy nie chciał się podjąć tej ryzykownej i skomplikowanej operacji? I wtedy ten jeden doktor zgodził się ciebie operować i dzięki temu do dzisiaj jesteś w tak dobrej kondycji.
- Moja najdroższa, nie mogę wprost w to uwierzyć, że zrobiłaś to dla mnie. Jestem ci wdzięczny. Ale powiedz mi, jak to było tym trzecim razem?
- Czy pamiętasz tę sytuację, kiedy kilka lat temu chciałeś zostać prezesem koła łowieckiego i brakowało ci 32 głosów?...
|