Przychodzi zajączek do sklepu do niedźwiedzia i mówi : - Poproszę bułeczkę. Niedźwiedz podaje bułeczkę zajączkowi, a on na to : - I jeszcze poproszę to z samej góry. A, że półki były wysokie to niedźwiedz musiał się wspinać na sam szczyt półek. Wreszcie po chwili schodzi na dół, podaje zajączkowi tą bułeczkę, na co zajączek wyjął pieniądze, zapłacił i wyszedł. Sytuacja powtarza się kilka razy. Niedźwiedz zdenerwowany tym, że cały czas musi się wspinać na góre, więc postanawia już siedzieć na tej najwyższej półce. Przychodzi zajączek, patrzy a niedźwiedz już siedzi wysoko na półce, więc zajączek mówi: - Poproszę tą bułeczkę z samego dołu... Niedźwiedz zdenerwowany schodzi i podaje mu tę bułkę, na co zajączek : - I tą z samej góry! |