|
autor: Stanisław Pawluk19-02-2018 Pampersy dla Ministra Henryka Kowalczyka
|
W związku z wykazaniem się uległością wobec komunistycznych metod prowadzenia w Polsce gospodarki łowieckiej pozwoliłem sobie przesłać do Ministra Środowiska Henryka Kowalczyka list otwarty, przedstawiony niżej, dołączając paczkę pampersów. Mam nadzieję, że podobne przesyłki otrzyma również od innych przeciwników komunistycznego modelu łowiectwa, wprowadzonego dekretem Bolesława Bieruta w 1952 roku, tolerowanego, żeby nie powiedzieć pieszczonego od 1989 roku, w tym również przez ostatnie 2 lata.
Od redakcji: |
Redakcja nie podziela ani treści, ani formy listu otwartego przedstawionego wyżej, ale będąc wierną konstytucyjnemu prawu do wolności wypowiedzi akceptuje jego publikację w dziale "Otwarta Trybuna", dając swoim czytelnikom możliwość poznania również takich propozycji na temat modelu łowiectwa w Polsce oraz opinii o udziale władz państwowych w jego kształtowaniu. Ostatni akapit tego listu został zamazany, ponieważ jego treść odbiega od zasad przyjętych w publikacjach dziennika i portalu "Łowiecki". |
|
|
| |
20-04-2018 20:44 | jacekl | Minister Kowalczyk skorzysta z pampersów.Jednak okazał się być najsłabszym ogniwem rządu, modelem równym swojego poprzednika. | 26-02-2018 01:47 | hunter26 | Kol. pawelDS, nie "bierz do glowy". Minister nie uwierzy ze list ten byl pisany w imieniu mysliwych i nie potraktuje tego powaznie. I jak slusznie zauwazyles dzielo to wraz z zalacznikiem zapewne juz wyladawalo we wlasciwym miejscu, czyli w koszu na smieci, gdyz tam powinno sie znalesc. DB | 25-02-2018 04:42 | marcino | Odnosnie błędów wytkniętych przez Artura dodam jeszcze, że w zdaniu poniższym zabrakło liczebnika:
" Wieloletni monitoring działalności PZŁ nieidwracalnie prowadzi do wniosku, że myśliwi a także społeczeństwo oczekiwało na reformę tego komunistycznego systemu........."
Dokładnie liczebnika "Dwaj"
Powinno być:
"Wieloletni monitoring działalności PZŁ nieidwracalnie prowadzi do wniosku, że DWAJ myśliwi
I wtedy reszta gniota byłaby zrozumiała | 25-02-2018 04:29 | marcino | Po czyjej stronie ? Po każdej, która mogła by ujajić Polskiego Myśliwego. Człowiek zacietrzewiony nie rozróżnia kto jest kim. | 23-02-2018 23:35 | Artur123 | Stanisławie Pawluk, naprawdę bez złośliwości, ale nie wypada dezubekizację nazywać w piśmie do ministra "DEUBEKIZACJĄ". O innych potknięciach w przedmiotowym piśmie, mniej czy bardziej podobnego rodzaju, nawet nie wspomnę. Następnym razem poproś kogoś, przykładowo Redakcję, o korektę. | 22-02-2018 18:29 | Stanisław Pawluk | Na to pytanie nie ja powinienem odpowiadać. Powinni odpowiedzieć ci Koledzy (szeregowi myśliwi, zarządy kół), którym coś tam w życiu pomogłem, doradziłem, piłem z nimi gorzałkę czy siedziałem przy ognisku). Jednak prosiłem im i doradzałem, aby jak to dawniej bywało nie narażali się na oszczekiwanie portalowych sługusów patologii w PZŁ.
| 22-02-2018 17:40 | fox31 | Więc teraz kolejne pytanie:
z kim trzyma większą sztamę Stanisław Pawluk? Z myśliwymi (nie mylić z PZŁ) czy z ekofikołkami (można łączyć z LPM) | 22-02-2018 15:23 | Stanisław Pawluk | fox31! Na twoje złośliwości odpowiadam: uważam, że "zgoda buduje - niezgoda rujnuje"! Można mieć różne nawet skrajne poglądy ale należy ze sobą rozmawiać. Najgorsze co można zrobić to w XXI wieku w tym stanie rozwoju cywilizacyjnego utrzymywać zasadę odtrącania, ostracyzmu czy izolacji jaką w PZŁ stosuje się od dawna. Postawa "nie siadam przy nim" czy "nie podam mu ręki" oprócz ujawniania wszechobecnego w PZŁ chamstwa bardzo szkodzi łowiectwu jako takiemu. Przy dzisiejszych stosunkach myśliwych ze społeczeństwem pora zrozumieć, że trzeba pójść na pewne ustępstwa i zawierać kompromisy! Innej drogi zwyczajnie nie ma. Osobiście jestem gotów (i rozmawiam) z każdym nawet największym przeciwnikiem łowiectwa i wiem, że porozumienie jest możliwe. Nie ma dialogu - nie ma porozumienia i nie ma niezbędnej dla łowiectwa co najmniej akceptacji. O tym, że można z "zielonymi" rozmawiać a nawet porozumieć się udowodniłem już dawno min. w czasie akcji "Jelenie nie dla myśliwych" min. tutaj: http://www.lowiecki.pl/tv_watch.php?id=338 | 22-02-2018 14:20 | fox31 | A ja się zastanawiam jak LPM weszli w posiadanie pełnej wersji tego kwitka? My jako myśliwi nie zostaliśmy uraczeni jego pełną krasą. Może należy się zastanowić czy autor tego pisemka gra na więcej niż jedną bramkę? Rozumiem , że gol strzelony na wyjeździe liczy się podwójnie, ale ..... to by była już przesada! | 22-02-2018 13:59 | pasat | A ja bym chciał zobaczyć potwierdzenie nadania tegoż listu. Bo cojsik mi się widzi, że to pyr..pyr..pyr...w galoty. | 22-02-2018 09:53 | Lesław | Taa, podpisane - z wyrazami szacunku i załączone pampersy. | 21-02-2018 19:24 | kuba | Szkoda słów na komentarz, ale trudno się powstrzymać. Gościowi marzy się powrót ziemiaństwa taka pseudo II Rzeczpospolita a normalni myśliwi w nagankę. Totalna głupota !!!!!! | 20-02-2018 11:06 | marcino | oj bolą cztery litery...:) | 19-02-2018 19:08 | pawelDS | Przetarg = wielkomiejska (wielkowiejska) szlachta poluje, reszta nagania.
I jak minister ma NAS traktować poważnie jak po przeczytaniu tego listu (chodź i tak pewno pójdzie tam gdzie jego miejsce, czyli do kosza) i zobaczenia podarunku, pomyśli że jesteśmy bandą idiotów. Autor chyba i tak nie poluje ale niech nie wyciera sobie gęby resztą myśliwych.
List jak to na portalu same hasła, bez konkretów
| 19-02-2018 18:45 | MARS | No to w końcu nie wiem. Jak się dla przyjemności własnej polowania wpuszcza komuś jelenie by sobie tam żyły i robiły szkody to dobrze czy źle? | 19-02-2018 18:34 | Stanisław Pawluk | R.D. Bądź choć trochę obiektywny! Większą "degenerację łowisk" a także zasad koleżeństwa, uczciwości, moralności czy kultury czyni zabranie obwodów np. KŁ "Zlot", które przez 63 lata introdukowało jelenie od zera, pracowało, budowało, tworzyło - aż pracownikom ZG PZŁ przy aktywnym udziale Diany Piotrowskiej zachciało się tego obwodu położonego bliżej wawki i bogatego w zwierza. Moim zdaniem degradacja przez przetargi to "pikuś" na przeciw degradacji jaką czyni niereformowalna władza PZŁ. Poczytaj i posłuchaj: http://www.lowiecki.pl/newsy/tekst.php?id=201 | 19-02-2018 16:59 | R.D. | No rzeczywiście, przetargi to najsprawiedliwsza forma dystrybucji obwodów łowieckich. 40 lat pracy, zabiegów, wsiedlania zwierzyny, ochrony drobnej, strzelania lisów, a potem przetarg (transparentny jak wszystko w tym kraju) i brak szansy na utrzymanie swojego dorobku. Prosta droga do degeneracji łowisk. | 19-02-2018 16:05 | MARS | Bo to jest list otwarty częściowo zamknięty :))) | 19-02-2018 14:50 | fox31 | Coś zostało wymazane z końcówki trzeciej strony? Co to mogło być? | 19-02-2018 12:38 | Nun | No tak myśliwi ,nie głosowali na pis ulalala ,bzdury totalne. |
| |