|
 autor: fenek10-10-2008
"Mafia" łowiecka ..., przykład z Białej Podlaskiej, cz III.
|
W poprzednich publikacjach opisałem jak Tomasz R. został przez ekipę prezesa - Antoniego Sacharuka dwukrotnie usunięty z KŁ Nr 63 za "niekoleżeńskie" i "nieetyczne" zachowanie, przy absolutnie biernej postawie ORŁ na czele z Aleksandrem Witt Kompą i podstępnej pomocy Zarządu Okręgowego z Romanem Laszukiem na czele. Zachowanie Łowczego Okręgowego i "baronów" jest naśladowane przez innych działaczy okręgowych. Mamy ciekawe sprawy w kołach Nr 18 i Nr 15, czyli nieźle jak na najmniejszy okręg PZŁ w Polsce!
Zarząd KŁ Nr 18 złożył pozew do Sądu przeciwko myśliwemu, byłemu łowczemu Janowi S., oskarżając go o niezapłacenie za tusze kilku dzików wziętych na własny użytek oraz przywłaszczenie tuszy jelenia byka. Ponieważ Jan S. został wcześniej skreślony z listy członków koła, pomijam, że zarząd powołał się w uchwale na nieistniejący w Statucie paragraf, poprosił o zaświadczenie że nie zalega z opłatami, bo starał się o status członka niezrzeszonego. Zaświadczenie takie bez problemu z koła otrzymał. Awantura zaczęła się dopiero, gdy ośmielił się złożyć odwołanie. Zarząd koła natychmiast wystosował do Zarządu Okręgowego pismo, że ....Jan S. zalega ze składkami za 40 miesięcy!!! Napisał też natychmiast pozew do Sądu. Zaś Jan S. nie może uzyskać nawet wglądu do protokołu z posiedzenia zarządu, kiedy to podjęto decyzję o jego skreśleniu.
Tymczasem do Zarządu Okręgowego napływają czytane skrupulatnie, bezsensowne anonimy na temat Jana S. Wszystko zmierza do konfrontacji, ponieważ zarząd KŁ Nr 18, pod przewodnictwem Ryszarda M. zadysponował na użytek koła kilka tusz jeleni byków i dzików pozyskanych nielegalnie, a wiadomo że takie tusze są własnością Skarbu Państwa i jeszcze trzeba za nie zapłacić ekwiwalent za zwierzynę bezprawnie pozyskaną. Jednego byka jelenia, wg oświadczenia Ryszarda M. prezesa koła, pozyskał nielegalnie były przewodniczący komisji rewizyjnej koła Nr 18 Zygmunt B., znany w powiecie działacz partyjny, ale zarząd nie powiadomił organów ścigania, bo sprawa dotyczyła wpływowego w tutejszej społeczności człowieka.
Sprawa skreślenia Jana S. trafiła pod obrady Walnego Zgromadzenia KŁ Nr 18, ale zainteresowany nie może jednak otrzymać protokołu z przebiegu głosowania nad jego skreśleniem, podobno ponieważ zarząd wie, że w głosowaniu brał udział myśliwy zawieszony w prawach członka PZŁ.
Prezes KŁ Nr 18 Ryszard M. skierował sprawę do ORD o nielegalne pozyskanie dzika przeciwko dwu innym myśliwym swojego koła. Jeden z obwinianych dzika pozyskał, a drugi, tylko obserwował to przez lornetką i został obwiniony o współudział. Tuszę dzika rozdysponował bezprawnie prezes koła Ryszard M., a Sąd Łowiecki w Białej Podlaskiej uznał obu za winnych. Główny Sąd Łowiecki, jak mówi się powszechnie w środowisku, po uruchomieniu "gorącej linii", wyrok utrzymał w mocy. Sprawa w sądzie powszechnym w toku. A co będzie, jak sąd powszechny uniewinni obu, albo jednego z nich?
W poniedziałek 6 października 2008 było posiedzenie Zarządu Okręgowego, obecny był Jan S. bo miała być rozpatrywana jego sprawa w obecności zarządu koła Nr 18. Decyzji żadnej nie podjęto, bo nie stawił się prezes Ryszard M. i brak było też dokumentów, o które zabiegał Jan S. Łowczy Okręgowy Roman Laszuk ponownie nie udźwignął przyjętych na siebie obowiązków i ze strachu przed "baronami" - kolegami prezesa tego koła, odroczył rozpatrzenie sprawy do 10 listopada 2008. Skreślony bezprawnie myśliwy może jeszcze miesiąc poczekać! Niech nie będzie taki mądry!
Andrzeja Cz. myśliwego z KŁ Nr 18 wezwano na posiedzenie zarządu, aby złożył wyjaśnienia odnośnie zarzutów, przed planowanym przez prezesa Ryszarda M. usunięciem go z koła jako niepokornego, mającego własne zdanie. Andrzej Cz. wyjaśnienia złożył i zastrzegł, że chce otrzymać protokół z tego spotkania. Posiedzenie było na początku marca 2008 i prezes obiecał protokół na dzień 30 marca na godz. 17. Andrzej Cz. dokumentu nie otrzymał do dziś. Po raz kolejny prezes okazał się złośliwym kłamcą, kpiącym z członka swojego koła i własnego słowa! Andrzej Cz. miał być usunięty za "nieetyczne" i "niekoleżeńskie" zachowanie, lecz w trakcie głosowania wniosek zarządu przepadł.
Inne koło Nr 15 rozsławione zostało w Polsce za sprawą łowczego Jana Cz., członka Zarządu Okręgowego w Białej Podlaskiej. Na skutek nieznajomości granic własnego obwodu, dowodził on akcją rozbrajania legalnie polującego myśliwego z KŁ Nr 127, na obwodzie dzierżawionym przez tamto koło. W akcji brał udział pijany strażnik. W sądzie powszechnym okazało się że strażnik działał w "stanie wyższej konieczności" i pomimo że pijany, udział w akcji miał prawo brać! A dlaczego nie wezwano Policji, choć napastnicy dysponowali telefonami komórkowymi, używając ich do innych rozmów? Po prostu nad całą ekipą KŁ Nr 15 i nad jego łowczym Janem Cz. rozpostarty został "parasol" barona.
Teraz trochę się zmieniło. Ale tylko trochę. Prezes tego koła i słynny łowczy Jan Cz. będą sądzeni przez Sąd Łowiecki w Lublinie za organizowanie nielegalnych polowań zbiorowych. Pewnie z odsieczą ruszą struktury i sprawę wyciszą. Dodatkowo przeciwko Janowi Cz. toczy się postępowanie Policji w Białej Podlaskiej pod nadzorem bialskiej prokuratury, o udostępnianie broni osobie nie posiadającej zezwolenia. Mało tego - ten nieuprawniony do posiadania broni osobnik został przyjęty przez Jana Cz. do koła i w nim polował! Teraz pewnie do akcji włączy się baron Antoni S., radny od bezpieczeństwa i porządku i będzie tłumaczył Policji ....wiecie, rozumiecie.... i skończy się jak z dokumentami kolegi Zbyszka Olkowskiego. Nie wyjaśniono gdzie i kiedy przepadła jego teczka po walnym zgromadzeniu, choć wiadomo jedynie że ostatni miał ją w ręku pijany baron - prezes Antoni S. Sprawę umorzono.
W ten sposób okręgiem bialskim zarządza Antoni S.i Jan Cz. używając "narzędzia" w postaci posłusznego Romana Laszuka.
Źle się dzieje, co widać gołym okiem, ale nic nikomu nie można udowodnić. Jak to w mafii!
Darz Bór. |
|
|
|
|  |
| 17-10-2008 18:00 | łowiec33 | Fenek pisze piórem Kukwapa?
DB | | 12-10-2008 22:11 | HYRA | To męczenie i zatruwanie życia normalnemu i prawemu zawsze człowiekowi, to zwykle zaspokajanie niskich potrzeb MALUCZKICH. Panowie barono-betonowie, więcej rozsądku, uczciwości, honoru i może trochę ambicji i rozumu. Bardzo mi was żal i bardzo mi jest wstyd za was!!! Wcześniej czy później wszystkich was dosięgnie ręka sprawiedliwości społecznej.
........................................................................
Czaran, nie bądź zdziwiony, jak ta zalewa Ciebie zaleje. To może nastąpić, jak w innych opisywanych tu przypadkach, w najmniej oczekiwanym momencie!!!DB. | | 12-10-2008 21:56 | gach_ | W Ostoi barona Jana CZ. odsunęli od władzy,koledzy z Dąbrowy nadszedł czas na wasze działanie i odsunięcie kolejnego łamiącego prawo Antoniego S.W końcu może w tym okręgu zapanuje normalność. | | 12-10-2008 21:38 | antypod | "W ten sposób okręgiem bialskim zarządza Antoni S.i Jan Cz. używając "narzędzia" w postaci posłusznego Romana Laszuka."
Po poście Kulwapa w HP już mniej aktualne to stwierdzenie fenka.
Jan Cz., siedzi po uszy we własnych kłopotach, których sam sobie arogancją naważył. D.B.
| | 12-10-2008 15:52 | gach_ | "takich bardzo wielu" tzn.tyle ile okręgów plus dwóch,trzech baronów z każdego okręgu. | | 12-10-2008 11:01 | 192326w | Znowu powołujesz na "bardzo bardzo wielu", a nie na obowiązujące prawo. | | 12-10-2008 10:01 | czaran | Nie reprezentuje ZO ani ZG.Jestem zwyklym mysliwym i jezeli kogo kolwiek reprezentuje to takich samych jak ja i majacych takie same zdanie,a zapewniam was ,ze jest takich bardzo bardzo wielu. | | 11-10-2008 23:37 | gach_ | Czaran ty reprezntujesz ZO czy ZG? | | 11-10-2008 21:08 | czaran | Alez wy macie "parcie na szklo" i lubicie sie kisic we wlasnym sosie.czy widzicie tu nowych forumowiczow,bo ja nie widze.Ale to chyba jest jak w przyslowiu o pewnym klapouchym zwierzeciu i cieplym deszczu.Nie silcie sie na riposty bo to mnie nie wzrusza.Mam wlasne zdanie i kropka.DB i milego plywania w zalewie | | 11-10-2008 19:35 | antypod | 192326w. Dzięki i też życzę. Zwykle, za wtrącanie się w nieswoje sprawy dostaję opier... na forum od zwolenników najsłuszniejszego "modelu".
A tu niespodzianka, zamiast oburzenia, życzenia.
Czaran nie rozumie, albo właśnie doskonale rozumie, że trwa "gra" pomiędzy częścią "elit" a częścią myśliwych o założenie "kagańca na kufę".
Jak zwykle skorzysta na tym, albo zapłaci wysoką cenę, milcząca "większość". D.B.
| | 11-10-2008 18:14 | 192326w | Antypod.
Pozdrawiam i zdrowia życzę. | | 11-10-2008 18:00 | antypod | Czaran.
Czy TY myślisz, że Ciebie to chcą w kole?
Daję głowę, że nie chcą. Tylko większość i Ty jeszcze tego nie wiecie.
Nie napuścił ich na Ciebie, żaden kacyk, a sposoby są: przekupienie, zastraszenie, chęć pozbycia się konkurenta, aby więcej do odstrzału zostało.
Nie zwróciłeś może na siebie uwagi i złości "mafii" żądając przestrzegania prawa czy uczciwych zachowań.
Nie doszło do konfrontacji, więc nie bądż pewny.
Innym też zdawało się, że to niemożliwe.
A najlepiej już "honorowo" odejdż z koła, bo potem, gdy już Cie wypie...., jakiś inny "mądry" napisze Ci, żebyś odszedł, bo "nie budzisz już emocji".
Jak czytałem, to tenże Rappe, wygrał w sądzie sprawę o przywrócenie członkostwa. Więc czemu ma odchodzić.
Nie chcieć to można kogoś na swoim podwórku. Koło to nie własne podwórko, bez podstaw prawnych nie można nikogo wykluczyć.
"Mafia" byłaby "przedszkolem", gdyby pozwoliła niepokornym zakładać koła. Nie bądż śmieszny albo cyniczny? D.B
| | 11-10-2008 16:51 | Kulwap | czaran od Dąbrowy! Mamy podobne wrażenia w tej samej sprawie! Z tym, że mi podobnie jak wielu innym nudzi się już patrzenie na te ciągłe wyczyny Sacharuka, Laszuka, Czarneckiego, Kiryka, Mączyńskiego i innych, których mimo upływu czasu ręka sprawiedliwości nie sięgnęła! Podobnie jak inni wpatruję się w ekran monitora z nadzieją, że kolejny tekst o Białej Podlaskiej zawiadomi czytelników, że nastała normalnośc! I z odrazą i goryczą patrzę jak nie tylko lowiecki.pl ale coraz częściej inne nie związane w żaden sposób z łowiectwem tytuły dostrzegają piekło jakie tam za sprawą ww się odbywa. Troska o dobre imię nie polega na apealch o "zaprzestanie pisania" lub mówieniu o znudzeniu tematem. Tą troskę uznał bym, gdyby zachowanie ww tych tematów nie dostarczało! A ty jesteś zaledwie kilka dni i już się nidzisz? Musisz byc niezłym frustratem! | | 11-10-2008 14:41 | czaran | ad. 19... Odwracasz kota ogonem.Skamlec nie musi.Zbiera takich samych jak on ,zaklada kolo i jest pelna kultura,sielanka i idylla - tylko jak dlugo ? I jeszcze jedno.Czyz bys sugerowal olewanie demokratycznych glosowan?Przyklad Dian ci nie wyszedl. | | 11-10-2008 13:11 | 192326w | ad.czaran
Tomasz R. nie jest zwolennikiem noszenia i stosowania wazeliny przy każdym spotkaniu z wybrańcami............ z "woli większości".
Delikatnie mówiąc, nietaktem jest proponować Mu coś takiego.
Proponujesz Mu zachowanie jakie preferują zwolennicy jednego słusznego i najlepszego modelu.
Łażenie od jednego do drugiego członka i skomlenie. Skomlenie o łaskę siedzących trochę wyżej itd.
Tomasz R. dostosował się do istniejącego prawa, a ty obrażasz go przyrównując jego charakter do charakteru Pawlaka.......
Dobrze, że nie przegłosowano iż Diany mają dawać...., a nie polować.
Jeżeli takich wywodów będzie więcej, to i Dianom mina zrzędnie.
Teraz powołujesz sie na "Skoro przegłosowano..."
W sprawie Dian można powołać się na :"Skoro koledzy-dżentelmeni przegłosowali..... "
Piszesz iż te sprawy nie budzą emocji....
U zwolenników wazeliny z pewnością nie.
U wielu innych z pewnością tak.
Chwała tym wszystkim którzy mają odwagę bycia sobą i własne zdanie na temat łowiectwa , Statutu i honoru. | | 11-10-2008 12:26 | Kazimierz Szumski | Czaran w świetle tego, że ZO mieści się w Białej Podlaskiej, oficjalna siedziba KŁ 63 podana do gminy Zalesie jest w Chotyłowie a wszystkie nasiadówy są zwoływane na posesji prezesa lub w świetlicy w jego wsi, jakie znaczenie ma lubienie lub nie Rappusia??? Buszmen i ludożerca jak siedzi u kogoś w salonie też ma chyba na tyle taktu, żeby powstrzymać się od udowadniania gospodarzowi, że jest złodziejem i kanalią? Pozdrawiam. | | 11-10-2008 11:33 | czaran | Koledzy.Po ilosci komentarzy pewnie zauwazyliscie,ze te sprawy i okreg bialski juz traca myszka i nie budzi emocji nawet na tym forum.Zrozumcie ,ze przecietnego mysliwego to nie interesuje a wrecz nudzi i drazni.To wszystko osobiste porachunki a szkode robicie calemu srodowisku.A kol Rape jako prawy mysliwy powinien odpuscic.Tak sobie mysle,ze demokracja to dobra rzecz ale u nas musi byc po Pawlakowemu " sad,sadem....".Skoro przeglosowano,ze go nie chca w kole to nie chca i albo zwolennicy kolegi zdobeda wiekszosc i demokratycznie doprowadza do zmian albo niech sie podporzadkuja.W ostatecznosci moga doprowadzic do podzialu kola ( ale to tez trzeba miec wiekszosc) i zostana we wlasnym gronie prawych i etycznych i wrszcie bedzie spokuj i beda dawac przyklad jacy sa fajni.Prosze koedzy "pax,pax miedzy mysliwymi" bo to juz nudne.Pozdrawim wszystkich i przeciwnikow i zwolennikow mojego zdania.DB | | 10-10-2008 18:43 | antypod | A taki jeden prawnik, "wydutkany" przez ministra, mec. Zawłocki, właśnie stracił posadę.
Kuratora może by przygarneli.
Wygląda na to, że nikt nad tym nie panuje.
No oprócz tych 2 baronów D.B. |
| |
