DZIENNIK
Redaktorzy
   Felietony
   Reportaże
   Wywiady
   Sprawozdania
Opowiadania
   Polowania
   Opowiadania
Otwarta trybuna
Na gorąco
Humor
PORTAL
Forum
   Problemy
   Hyde Park
   Wiedza
   Akcesoria
   Strzelectwo
   Psy
   Kuchnia
Prawo
   Pytania
   Ustawa
   Statut
Strzelectwo
   Prawo
   Ciekawostki
   Szkolenie
   Zarządzenia PZŁ
   Przystrzelanie
   Strzelnice
   Konkurencje
   Wawrzyny
   Liga strzelecka
   Amunicja
   Optyka
   Arch. wyników
   Terminarze
Polowania
   Król 2011
   Król 2010
   Król 2009
   Król 2008
   Król 2007
   Król 2006
   Król 2005
   Król 2004
   Król 2003
Imprezy
   Ośno/Słubice '10
   Osie '10
   Ośno/Słubice '09
   Ciechanowiec '08
   Mirosławice '08
   Mirosławice '07
   Nowogard '07
   Sieraków W. '06
   Mirosławice '06
   Osie '06
   Sarnowice '05
   Wojcieszyce '05
   Sobótka '04
   Glinki '04
Tradycja
   Zwyczaje
   Sygnały
   Mundur
   Cer. sztandar.
Ogłoszenia
   Broń
   Optyka
   Psy
Galeria
Pogoda
Księżyc
Kulinaria
Kynologia
Szukaj
autor: Redakcja "Łowiecki"24-03-2011
Sprostowanie

Około miesiąca temu ukazał się w dzienniku "Łowiecki" felieton zatytułowany Komu pomoże, a komu zaszkodzi prawnik ZG PZŁ. Na wniosek przywołanego w felietonie kierownika Działu Prawnego ZG PZŁ zamieszczmy poniżej przysłane przez niego sprostowanie:

Związku z publikacją na stronie głównej w numerze 2032 z dnia 22 lutego 2011r. "dziennika łowiecki" artykułu pod tytułem "Komu pomoże a komu zaszkodzi prawnik PZŁ" autorstwa Piotra Gawlickiego, w którym podana została nieprawdziwa wiadomość, informuję, że:
  1. nie jest prawdą jakoby przeciwko kierownikowi działu Prawnego ZG PZŁ Marcinowi Pasternakowi, toczyło się postępowanie przed sądem dyscyplinarnym Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie. W sprawie ze skargi Witolda Maziarza Okręgowy Rzecznik Dyscyplinarny OIRP w Warszawie odmówił wszczęcia postępowania dyscyplinarnego przeciwko Marcinowi Pasternakowi zaś sąd dyscyplinarny rozpatrywał będzie odwołanie Witolda Maziarza od tego postępowania,


  2. stwierdzenie, że praca Marcina Pasternaka, jako pełnomocnika PZŁ obarczona była wynaturzeniami, jest nieprawdziwe, bowiem artykuł dotyczył udziału radców prawnych PZŁ w sprawach ptrzeciwko członkom Zrzeszenia o wykluczenie z kół łowieckich. Tymczasem radca prawny Marcin Pasternak reprezentował PZŁ w procesie jaki Witold Maziarz wytoczył Polskiemu Związkowi Łowieckiemu o zadośćuczynienie w kwocie 50 000 zł.
Kierownik Dizału Prawnego ZG PZł
Marcin Pasternak.


Publikujemy powyższe sprostowanie na podstawie Art. 31 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe (Dz.U.z dnia 7 lutego 1984 r. ze zm.). Swój komentarz do niego zawrzemy w następnym wydaniu dziennika "Łowiecki".




28-03-2011 12:34 kalmar Zawsze się świetnie bawię, gdy ktoś pisząc o sobie używa trzeciej osoby. Ale liczba mnoga byłaby dużo bardziej efektowna. "My z Bożej Łaski, szef działu pranego" - brzmiałoby cudownie...
25-03-2011 13:43 Piotr Gawlicki Ma rację Marcin Pasternak, bo postępowanie dyscyplinarne w OIRP w Warszawie nie było przeciw niemu, tylko przy jego udziale. Przyznaję się do błędu.

Nie był też rzeczywiście adekwatny do treści artykułu przykład postępowania z pozwu Witolda Maziarza, w którym Marcin Pasternak reprezentował PZŁ, bo nie było w tym postępowaniu żadnego koła łowieckiego, którego równocześnie byłby pełnomocnikiem. Zasadnym jednak jest pytanie, czy jeżeli rzeczywiście nie mamy do czynienia z takim wynaturzeniem, że prawnik opłacany ze składek członków PZŁ występuje przed sądem po stronie jednego członka, przeciw drugiemu członkowi, to czy członek Zrzeszenia musi mieć za przeciwnika procesowego kogoś, kto utrzymywany jest ze składek tegoż członka i na co dzień ma obowiązek świadczyć mu, jak i innymi członkom, pomoc prawną? Dobrze byłoby, żeby i do tej kwestii odniósł się Marcin Pasternak oraz jednoznacznie stwierdził, że żaden z pracowników Działu Prawnego ZG PZŁ nie pobierał nigdy wynagrodzenia od koła w postępowaniach sądowych przeciw członkom koła, bo bez takiego stwierdzenia komentarz niżej skutecznie podważa informację rzecznika prasowego Marka Matyska http://www.lowiecki.pl/felietony/tekst.php?id=288.
24-03-2011 20:11 osa W nawiazaniu do odpowiedzi jakiej udzielił M.Matysek nt swiadczenia pomocy prawnej przez Biuro Obsługi Prawnej /BOP/ ZG PZŁ informuję, ze w moim procesie przed Sadem Okregowym w W-wie przeciwko KŁ i ZO PZŁ W-wa wystepował prawnik BOP.
Proces toczył sie w godzinach pracy ZG PZŁ.
Za obronę Koła łowieckiego pracownik BOP pobrał z kasy Koła 2600 zł!!??.
Fakt ten jest sprzeczny ze stanowiskiem ZG PZŁ jakie podał do "dziennika" Marek Matysek /zakaz w sądach powszechnych odpłatnej pracy dla KŁ przez prawników BOP ZG PZŁ w godzinach pracy ZG PZŁ
Jezeli poprawnie interpretuję ten przypadek to nalezy 2600 zł zwrócic do kasy Koła.
Tym bardziej, że proces i w SO i SA ZK i PZŁ przegrał.

Oczekuję tego zwrotu 2600 złtych z zaciekawieniem!!

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.