|
| |
02-02-2017 00:28 | Porcupine - bez czerwonej kartki | Dlaczego głosu Polskiego Związku Łowieckiego na kongresie nie było, w tym podczas dyskusji na temat ASF, to już pytanie do ZG PZŁ i jego rzecznika prasowego. ....
....to chyba jasne ....
zakladam, ze to Pan Bloch - Lowczy Krajowy jej nie kazal, gdyz kto to wie, co powiedzialaby Pani Diana na kongresie, gdzie bylaby merytoryczna i trudna dyskusja. To jest jednak wielki krok naprzod PZL i jego zespolu prasowego, ku temu, aby zdelegalizowac ten monopolistyczny zwiazek w Polsce, do ktorego z przymusu nalezy 120 000 polskich mysliwych. Ja tam dziekuje PZL za biernosc w tej materii, I nie mam zadnej pretensji do Pani Diany ( fajna kobitka mysliwsko sie ubierajaca ), gdyz to nie ona zapewne podejmowala decyzje dot. uczestnictwa lub nie, ale to jej szef, doswiadczony polityk, socjolog i dzialacz zrzeszenia, z bogata historia kadencyjna na piastowanym od lat stanowisku. To przeciez dzieki niemu od 25 lat PZL istnieje wg. niewatpliwie jego zalozen i dziala , tak jak dziala.
|
| |