W niedawnej relacji dotyczącej niezadowolenia rolników ze sposobu prowadzenia gospodarki łowieckiej przez koło łowieckie dzierżawiące obwody na terenach powiatu ryckiego, zatytułowanej Wnioski o dzierżawy obwodów, przedstawiliśmy naszym czytelnikom przykład niepokojów społecznych jakie sprawa niewłaściwej gospodarki łowieckiej wywołuje. Chodziło o to, że władze centralne monopolistycznego Polskiego Związku Łowieckiego dość swobodnie szafują prawem dyktowania starostom komu dany obwód ma być wydzierżawiony, bez liczenia się ze stanowiskiem rolników, którzy wskazują na nieprawidłowości w kole, które forsuje PZŁ.
W dniu 5 kwietnia 2017 odbyło się spotkanie starosty ryckiego Stanisława Jagiełło z protestującymi rolnikami, w którym udział wzięli przedstawiciele obu kół łowieckich ubiegających się o sporny obwód. W spotkaniu udział wziął także przedstawiciel Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego Andrzej Łacic oraz przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego Tomasz Mizura, który ograniczył się jedynie do biernej obserwacji, bowiem ani razu głosu nie zabrał. Zapraszamy do obejrzenia relacji z tego spotkania, które dla kół w podobnej sytuacji może nasuwać interesujące wnioski.
to co mają powiedzieć koła które mają 350 000 odszkodowań ? Skoro koło łowieckie "Juniorów" przy poziomie 3,5 tyś ma takie problemy? Czegoś nie rozumiem.
cyt "władze centralne monopolistycznego Polskiego Związku Łowieckiego dość swobodnie szafują prawem dyktowania starostom komu dany obwód ma być wydzierżawiony," koniec cyt.
I dlatego staraniem pewnych osób należy powołać władze centralne monopolistycznego Narodowego Związku Gospodarki łowieckiej, który będzie dość swobodnie szafował prawem dyktowania starostom komu dany obwód ma być wydzierżawiony. I to ma być lekarstwo na całe zło. Koń by się uśmiał!