|
autor: Piotr Gawlicki18-09-2011 Odstrzał przez cały rok
|
Zmobilizowani przez dyskusję na forum, czy dozwolony przez cały rok odstrzał niektórych gatunków zwierzyny nie narusza obejmującej również zwierzęta dziko żyjące ustawy o ochronie zwierząt, która zabrania uśmiercania zwierząt w okresie okołoporodowym z wyjątkiem potrzeb badań naukowych, zwróciliśmy się w dniu 30 maja br. do Ministerstwa Środowiska z prośbą o wyjaśnienie tej kwestii. Z brzmienia w/w ustawy wynika bowiem, że nie powinien być w Polsce dozwolony całoroczny odstrzał jakichkolwiek zwierząt dzikich wolno żyjących, a dodatkowo naruszenie przepisu Art. 34, ust.4 pkt 1 ustawy o ochronie zwierząt podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku (Art. 35 ust.1 w/w ustawy).
Problem musiał być dla Ministerstwa bardzo skomplikowany, bo odpowiedzi nie otrzymywaliśmy przez kolejne tygodnie, dopominając się jej kolejno 8 i 22 czerwca. Nie mogąc doczekać się stanowiska Ministerstwa Środowiska zwróciliśmy się w dniu 9 lipca br. z tą samą sprawą do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Stąd odpowiedź dostaliśmy prawie natychmiast, bo 13 lipca br. Odpowiedź zamieszczam w całości:
Panie Redaktorze!
W nawiązaniu do maila dotyczącego zgodności przepisów rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 16 marca 2005r. w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne (Dz. U. Nr 48, poz. 459, z późn. zm.) z art. 34 ust. 4 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003 r. Nr 106, poz. 1002 z późn. zm.) uprzejmie informuję, że przepisy art. 34 tej ustawy dotyczą uboju i uśmiercania zwierząt kręgowych w ubojni, co oznacza, że nie stosuje się ich w przypadku polowań lub ograniczania populacji zwierząt dzikich.
Jednocześnie uprzejmie informuję, że sprawy związane ze stosowaniem przepisów ustawy z dnia 13 października 1995r. - Prawo łowieckie ( Dz. U. z 2005, Nr 127,poz 1066, z późn. zm.), w tym trybu wydawania rozporządzeń zgodnie z upoważnieniami zawartymi w tej ustawie leżą w kompetencji Ministra Środowiska.
Z poważaniem,
Iwona Chromiak
Biuro Prasowe
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Czyli według ministerstwa, w ramach którego powstała ustawa o ochronie zwierząt, wszystko jest w porządku i całoroczny odstrzał np. jenotów czy norek amerykańskich jest uprawniony. Odpowiedź powinna satysfakcjonować wszystkich myśliwych, choć milczenie Ministerstwa Środowiska mogło położyć cień na odpowiedzi Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, dlatego wstrzymywaliśmy się z publikacją jego stanowiska. Minęło lato i nagle 6 września, czyli po przeszło 3 miesiącach otrzymaliśmy w końcu stanowisko Ministerstwa Środowiska. Przytaczam je również w całości.
Szanowny Panie Redaktorze,
poniżej przesyłamy uzupełnienie odpowiedzi przygotowane przez Departament Leśnictwa, po zasięgnięciu opinii prawnej Departamentu Prawnego:
Ustawa z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003 r. Nr 106, poz. 1002, z późn. zm.) reguluje postępowanie ze zwierzętami kręgowymi, w tym: domowymi, gospodarskimi, wykorzystywanymi do celów rozrywkowych, widowiskowych, filmowych, sportowych i specjalnych, utrzymywanymi w ogrodach zoologicznych, wolno żyjącymi (dzikimi), obcymi faunie rodzimej - art. 2. Z kolei ustawa z dnia 13 października 1995 r. Prawo łowieckie (Dz. U. z 2005 r. Nr 127, poz. 1066, z późn. zm.) reguluje kwestie związane z łowiectwem, przez które rozumie się ochronę zwierząt łownych (zwierzyny) i gospodarowanie ich zasobami w zgodzie z zasadami ekologii oraz zasadami racjonalnej gospodarki rolnej, leśnej i rybackie – art. 1.
Prawo łowieckie odnosi się zatem jedynie do zwierząt łownych, czyli tych gatunków zwierząt wolno żyjących, które zostały wpisane na listę gatunków zwierząt łownych, ustaloną w drodze rozporządzenia wydanego na podstawie art. 5 tej ustawy, oraz do tych zachowań człowieka, które związane są z łowiectwem. Z tego względu Prawo łowieckie stanowi ustawę szczególną w stosunku do ustawy o ochronie zwierząt. Mając na uwadze, że przepis szczególny uchyla przepis ogólny (lex specialis derogat legi generali), należy uznać, że nie ma niezgodności pomiędzy przepisami przywołanych ustaw, ponieważ ustawa o ochronie zwierząt znajduje zastosowanie do zwierząt łownych, jako zwierząt wolno żyjących, jedynie w zakresie nieuregulowanym w Prawie łowieckim.
Ponadto pragniemy zauważyć, że umiejscowienie zakazu uśmiercania zwierząt w ciąży w art. 34 ustawy o ochronie zwierząt wskazuje na to, że odnosi się on do uboju zwierząt.
Art. 34 określa bowiem zasady uśmiercania zwierząt kręgowych w ubojni (ust. 1), pomieszczenia, w które ubojnia powinna być wyposażona (ust. 2), zasady wykonywania uboju domowego (ust. 3), delegację ustawową do wydania rozporządzenia normującego określone kwestie związane z ubojem (ust. 6). Mając na uwadze, że zgodnie z § 55 ust. 1 Zasad techniki prawodawczej, stanowiących załącznik do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie „Zasad techniki prawodawczej” (Dz. U. Nr 100, poz. 908), każdą samodzielną myśl ujmuje się w odrębny artykuł, należy uznać, że zakazy określone w art. 34 ust. 4 ustawy o ochronie zwierząt dotyczą uboju zwierząt, czyli uśmiercania zwierząt hodowlanych dla pozyskania mięsa, co wyklucza ich zastosowanie w odniesieniu do polowania, przez które rozumie się tropienie, strzelanie z myśliwskiej broni palnej, łowienie sposobami dozwolonymi zwierzyny żywej albo łowienie zwierzyny przy pomocy ptaków łowczych, zmierzające do wejścia w jej posiadanie (art. 4 ust. 2 Prawa łowieckiego).
Z tego względu za nieuzasadnioną należy uznać obawę, że myśliwi wykonujący polowanie na te gatunki zwierząt łownych, dla których ustanowiono całoroczne okresy polowań, mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej na podstawie art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt.
Z poważaniem
Biuro Prasowe
Ministerstwo Środowiska
Odpowiedź długa i bardziej zadedykowana prawnikom, ale sądzę, że teraz wszystko jest jasne i już absolutnie bez obawy możemy odstrzeliwać te drapieżniki, których odstrzał jest dozwolony przez cały rok. |
|
| |
19-09-2011 12:08 | ULMUS | To akurat jedyny normalny punkt . Jak mamy zaszczepiać dzieciakom polowanie bez pokazania polowania? | 19-09-2011 12:07 | MARS | Kol. Troper a gdzie Ty wyczytałeś że mi się nie podoba? Podoba mi się jak najbardziej. Zwłaszcza mi się podoba to że mamy to napisane czarno na białym. Teraz na przykład redakcja może śmiało znowelizować tę poradę - http://www.lowiecki.pl/pytania/pyt.php?p=1122&strona=1&szukaj=dziecko&dzial=0 dając dopisek że ustawa o ochronie zwierząt nie dotyczy polowania i odstrzałów redukcyjnych. | 19-09-2011 11:45 | Troper | Kol.MARS i co Ci się w tym niepodoba.Bo dla mnie jest zroaumiałe wszystko.Pozdr DB | 19-09-2011 10:31 | MARS | Należy bardzo podziękować urzędnikom za te interpretacje :). Bo jednocześnie wyjaśnili nam kwestię udziału dzieci jako uczestników polowania. Wychodzi na to że mogą spokojnie stać sobie z rodzicem na lini czy też iść w nagance i bez problemu patrzeć na to jak myśliwy strzela do zwierzyny ponieważ jak to zostało napisane w odpowiedzi przepisów:
"Art. 34
4. Zabrania się:
2) uboju lub uśmiercania zwierząt kręgowych przy udziale dzieci lub w ich obecności,"
nie stosuje się w przypadku polowań lub ograniczania populacji zwierząt dzikich.
| 18-09-2011 21:20 | GABRYŚ | A co z etyką i morale jak zginie matka po wykoceniu zgina i młode ale już z głodu . I tu wszystko jest ok, ale wałęsający się pies jest pod ochroną ---chyba lub na pewno ? obydwaj ministrowie są etyczni i mają wysokie morale | 18-09-2011 13:50 | jeager | Dzięki Adminowi wątpliwości już nie ma.Pozdrawiam.Darzbór! |
| |