Wybraliśmy się z małżonką do Rembertowa na Piknik Łowiecki organizowany przez firmę M.K. Szuster. Ponieważ rejestracja na zawody odbywała się poprzez Internet wiadomo było, w jakiej się jest grupie i kiedy się strzela (sobota czy niedziela). Ja byłem 22 na liście, więc w sobotę. Najpierw trap (kurczę! nie strzelałem od września!), ale … luz, to tylko zabawa i odpoczynek. Nie jest źle, 17/25 to całkiem dobry wynik, a żoneczka wszystko utrwala na kliszy. Po trapie chwila przerwy, więc idziemy przywitać się z organizatorami i obejrzeć wystawę.
Przedstawiciele firm Mathias Psotta i Siergiej Popikov – Blaser, Lorita Laznyk – Sauer, Ina Fester – Mauser, Nikolai Gelov – Zeiss, Elżbieta Hejno i Thomas Pehlke – S&B, Hannes Dikhoff i Andreas Maly – Ruag, Fredy Giessel i Hendrik Giessler – Sig Sauer, Radoslav Chaloupka, Iva Keliskova i Richard Velisek – CZ wszyscy współpracujących z M.K. Szuster w komplecie. Zwłaszcza serdecznie witamy się z panią Loritą Laznyk (znajoma z Targów w Sosnowcu), mała kawa u „Ryszarda” i chwila pogawędki o 222 i 223 - temat na czasie, a potem moja małżonka wpada w objęcia Siergieja Popikova, genialnego konstruktora broni firmy Blaser. Tak się zagadali, że żal im przerywać.
Ale czas na strzelnicę – sztucer czeka. Wynik 47/50 to super wynik, jak na takiego oldboya jak ja. Wypinam pierś, wciągam brzuszek, żonka dumna to ważne. Obok stanowiska dla zawodników jest stanowisko do testowania broni: Blaser R 93; Blaser R8; Blaser R8 Profesional; Blaser Safari; Mauser M 03; Sauer 202; Sauer 303; Sig 516 Patrol, a ponadto za pewną opłatą można było testować amunicję Geco i RWS - 223 Rem ; 308 Win; 30-06; 300 Win Mag; 9,3x62; 375 H/H i nawet .500 Jeffrey (kopie niemiłosiernie).
Teraz pora na skeet. Oj ciężko będzie nigdy nie strzelałem skeet'a sportowego. Niestety poległem! Tylko 10/25. Buziak od żony rekompensuje wynik. Koniec na dziś, idziemy się powłóczyć po terenie pikniku. Spotykamy forumowych znajomych Kazimierza oraz Joasię i Grzesia oczywiście w asyście „Dyrektora” i wielu innych. Wrzucamy do urny kupon na loterię i zmęczeni po ekscytującym dniu jedziemy odpocząć. Jutro tu wrócimy
W niedzielę w asyście córki i jej chłopaka już na spokojnie, bo bez udziału w zawodach, udajemy się na pokaz, a raczej test nowej amunicji EVO kal 30 06. Rusznikarz Jurek Sieklucki dał popis strzelając do arbuzów, a potem do mydła balistycznego, aby pokazać efekt jaki daje ta amunicja w ciele zwierzyny. No tak, po co ja tam wlazłem, a miałem zrobić tylko zdjęcie no i wywołano mnie „do tablicy”, czyli mam strzelać do arbuza. Jestem leworęczny więc trochę ciężko bo broń z awantażem dla praworęcznego, ale…, udało się!
Potem odbył się pokaz samoobrony Krav Maga Maor w wykonaniu instruktorów. W trakcie pokazu Maciej Górski (mistrz świata karate, mistrz federacji KSW w dyscyplinie MMA, instruktor 6 dyscyplin sztuk i sportów walki, a także strzelectwa sportowego, były oficer Biura Bezpieczeństwa Ambasady Izraela w Warszawie, szkolony przez Israeli Dignitary Protection) wraz z instruktorami zainscenizowali sytuacje bezpośredniego zagrożenia (w tym napady z użyciem niebezpiecznych narzędzi, jak nóż i broń palna) i zaprezentowali kilka technik Krav Maga, dzięki znajomości których można się z tych opresji wydostać. Lekko draśnięty w trakcie pokazu instruktor (pokaz odbywał się przy użyciu prawdziwego noża), został od razu opatrzony przez kolegów, którzy tego dnia zabezpieczali także punkt medyczny pikniku.
Na pikniku nie tylko myśliwi, ale również fani motoryzacji znaleźli coś dla siebie. Dostępne były samochody testowe Mitsubishi i Land Rovera a także traktorki John Deer, więc można było odbyć jazdę próbną i porozmawiać o szczegółach technicznych. Pogoda dopisała cudnie więc i zawodnicy i goście bawili się wyśmienicie. Na stoisku Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego był kącik dla dzieci, mogły rysować i malować obrazki. Ponadto był dmuchany zamek i ściana wspinaczkowa a dzieci otrzymywały pamiątkowe breloczki w formie pluszowych misiów i tygrysków oraz odblaskowe misie w dwóch kolorach.
Koniec zawodów. Pierwsze miejsce niezagrożone, a o pozostałe walka w barażach. Czekamy na wyniki. Ceremonię prowadzi pan Krzysztof Szuster w asyście małżonki Moniki i syna Adama, głównych organizatorów pikniku, organizowanego we współpracy z 1 Warszawską Brygadą Pancerną oraz z CWKS Legia Sekcja Strzelecka, odpowiedzialną za organizację zawodów strzeleckich.
Wyniki:
Najlepsza Diana – Jamróz Aleksandra
Najstarszy zawodnik – Marciniak Kazimierz
Najmłodszy zawodnik Wiśniewska Elżbieta
Wszystkie Diany (5) otrzymały upominki od organizatorów (po kartonie krówek)
Zawody wygrał Henryk Górski otrzymując nagrodę – sztucer Sauer S303 Synchro XT kal. 3006 wręczany osobiście przez Lorite Laznyk – Sauer oraz puchar. Drugi był Surma Tomasz wygrywając lunetę Zeiss Duralyt 3-12x50 krzyż 60 oraz puchar, a trzecie miejsce zajął Ostrowski Witold wygrywając lunetę Zeiss Duralyt 2 2-8x50 krzyż 60 oraz puchar. Lunety wręczał Nikolai Gelov – Zeiss. Od 4 do 15 miejsca były nagrody rzeczowe i upominek a pozostali uczestnicy otrzymali upominki.
Całość pikniku uświetnił zespół „Akteon” Sekcji Łowieckiej SGGW który przez dwa dni trwania pikniku przygrywał na rogach uczestnikom i towarzyszył przy wszystkich pokazach i ceremoniach.
Zmęczeni ale szczęśliwi żegnamy się z gospodarzami pikniku i wyruszamy w świetle zachodzącego słońca do domu.
|