|
|
|
Pytał: Tomasz
Data: 05/01/2011
Publikacja: 05/01/2011
Pytanie: Od kilku lat mieszkam i poluję w Wielkiej Brytanii, posiadam tutaj pozwolenie na polowanie i broń. Moim wielkim marzeniem jest polowanie w Polsce, choćby raz do roku. Bardzo chciałbym wstąpić do PZL lecz jest dla mnie niemożliwe zaliczenie kilkutygodniowego lub czasami kilkumiesięcznego kursu dla kandydatów. Czy jest jakaś możliwość ominięcia kursu lub jego skrócenia i przystąpienia do egzaminu? Czy warto w ogóle pisać prośbę do PZŁ?
Odpowiedź:
W sytuacji Kolegi nie trzeba zaliczać żadnego kursu, żeby przystąpić do egzaminu, o którym mówi Art. 42a ust.1 ustawy Prawo łowieckie . Po prostu należy zorientować się, kiedy odbywają się egzaminy w okręgu bliskim miejscu pobytu w kraju albo zapytać się we wszystkich okręgach o najbliższe daty i tam zgłosić się do egzaminu z przepisów dotyczących zasad i warunków wykonywania polowania a także listy gatunków zwierząt łownych oraz okresów polowań na te zwierzęta, a w przypadku uprawnień selekcjonerskich także zasad selekcji populacyjnej i osobniczej zwierzyny płowej.
|
|
|
|