|
|
|
Pytał: Jacek Waliszewski
Data: 10/01/2012
Publikacja: 11/01/2012
Pytanie: Prowadzący polowanie zbiorowe dokonując kontroli rozładowania broni stwierdził u jednego z uczestników polowania ustawioną krotność lunety większą niż 3 (było 8). Myśliwy oświadczył, że zmiany krotności ustawienia lunety dokonał dopiero po zakończeniu ostatniego pędzenia a w trakcie całego polowania nie oddawał żadnych strzałów. Prowadzący polowanie stwierdził, że go to nic nie obchodzi po czym na zbiórce udzielił myśliwemu nagany. W myśl § 157 Statutu PZŁ prowadzący polowanie może stosować środki dyscyplinujące w postaci upomnienia lub wykluczenia z części lub całości polowania. Kontrola broni przeprowadzona była po zakończeniu ostatniego pędzenia i po przemieszczenia się wszystkich uczestników polowania do miejsca zbiórki (odprawy), w którym to miejscu odbyło się zakończenie polowania poprzedzone uroczystym pokotem, odegraniem sygnałów, ogłoszeniem króla polowania. Jednocześnie nadmieniam, że polowanie to nie było wykonywane z ambon. Cytując "Regulamin polowań" §10.5 Używanie optycznych przyrządów celowniczych na polowaniu zbiorowym jest możliwe pod warunkiem, że luneta ma ustawioną krotność nie większą niż trzy. W związku z powyższym czy istniały podstawy do zastosowania środka dyscyplinującego określonego w Statucie PZŁ, ponieważ moje wątpliwości wzbudza zapis §10.5 Używanie?
Czy w tym przypadku doszło złamania zapisu Regulaminu polowań przez w/w myśliwego, który w trakcie całego polowania nie oddawał strzałów a nawet nie składał się do strzału?
W związku z niezgodnym ze Statutem PZŁ zastosowaniem środka dyscyplinującego przez prowadzącego polowanie, jakie czynności powinny podjąć strony: obwiniony, prowadzący polowanie, który jest przewodniczącym zarządu koła oraz zarząd koła po wpłynięciu protokółu z przeprowadzonego polowania?
Odpowiedź:
Prowadzący przesadził. Co innego, gdyby sprawdził ustawienie natychmiast po oddaniu strzału, np. przed poszukiwaniem postrzałka, albo na miejscu, gdzie zwierzyna padła po strzale.
Od decyzji prowadzącego polowanie odwołanie nie przysługuje. Na wniosek zainteresowanych zarząd koła może wypowiedzieć się odnośnie zasadności nałożonych przez prowadzącego polowanie środków dyscyplinujących.
Nagana nie należy do takich środków.
Należy domagać się od zarządu określenia. czy przestawianie lunety po ostatnim pędzeniu jest uprawnione oraz odpowiedzi, dlaczego prowadzący zastosował karę, której nie przewiduje statut. Niezależnie, co zarząd odpowie, odpuścić, bo sprawa nie jest warta jej dalszego zajmowania się nią. Dalsze drążenie odbije się negatywnie na Koledze i nic się już w sprawie nie wywalczy.
|
|
|
|