  
      
	  
	  
	  
	  
	  
	
	  
	  
  
  
	 | 
	 | 
	
	 
| 
	 
 
  |  
	Pytał: Piotr Nowakowski 
	Data: 18/01/2004 
	
	Publikacja: niepublikowane 
 
    Pytanie: Wiem, że już jest przygotowywany nowy projekt o prywatnych terenach łowieckich w Polsce po wejściu do UE. Także likwidacja PZŁ. W całej UE już tak jest i wiem, że rolnicy już nie wpuszczają myśliwych na pola i niszczą urządrzenia łowieckie. Uważam, że to jest słuszne, bo śmieszne, że jeszcze obowiązuje ustawa komunistyczna.
  
Odpowiedź: 
W Sejmie jest projekt zmian do ustawy 'Prawo łowieckie', związanych z wejściem Polski do UE. Propozycje zmian, dyskusje w komisji sejmowej oraz komentarze z prasy łowieckiej dostępne są na http://www.lowiecki.pl/nowelizacja/index.php. W projekcie tym jednak, nie ma żadnych propozycji obejmujących wprowadzenie prywatnych terenów łowieckich.
 
 W państwach UE obowiązują różne od polskiego modele łowiectwa, a chociaż zdarzają się u nas niszczenia urządzeń łowieckich, to jest to raczej przejaw głupiego wandalizmu, niż batalii właścicieli gruntów o sprywatyzowanie obwodów łowieckich. Model polskiego łowiectwa, choć swoje podstawowe ramy uzyskał w roku 1959, to jednak opiera się na ustawie z roku 1995, a więc trudno nazwać go modelem komunistycznym. Patrząc przekrojowo na różne modele obowiązujące w Europie i świecie, model polski jest postrzegany jako wyjątkowo korzystny dla rozwoju łowiectwa i jak dotychczas nie konfliktuje myśliwych, leśników i rolników. 
 
 Bezprzecznie PZŁ będzie się zmieniał, szczególnie wewnętrznie musi się reformować, aby nadążać za dokonującymi się zmianami ekonomicznymi i społecznymi. Nie oznacza to jednak, że w najbliższym czasie należy spodziewać się zmian podstaw obowiązującego obecnie modelu łowiectwa, bo dla zmian w kierunku jego prywatyzacji nie ma akceptacji, co pokazuje między innymi opublikowana w serwisie  ankieta na ten temat.
 
 | 
 
  | 
 
 
	 | 
	 |