strona główna forum dyskusyjne


























Pytał: Andrzej Nowicki
Data: 31/03/2004
Publikacja: niepublikowane
Pytanie: Czy nadleśniczy - jeżeli w obwodzie leśnym nie zgadza się na zaproponowane przez koło miejsca wyłożena książek pobytu myśliwych w łowisku - winien postępować zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego, powołując się m.in. na podstawę prawną odmownego stanowiska?
Jaka jest droga postępowania, jeśli są zdecydowane trudności w dojściu do porozumienia w tej sprawie z nadleśniczym?


Odpowiedź:
Właścicielem książki ewidencji zgłoszeń i jej dysponentem jest koło łowieckie. Ma ono obowiązek uzgodnienia wyłożenia książki z nadleśniczym, ale forma tego uzgodnienia w żadnym razie nie odpowiada formie decyzji administracyjnej wydawanej przez nadleśniczego. Ponieważ nie jest to decyzja, ani nawet nie jest podobna do takiej decyzji, to nie ma konieczności szukania drogi odwoławczej, jeżeli koło i nadleśniczy nie są w stanie uzgodnić miejsca wyłożenia książki, bo tylko droga wspólnego szukania kompromisu jest właściwa.

Jeżeli w żaden sposób do uzgodnienia nie może dojść, to wyłożenie książek w miejscach ustalonych przez koło i obiektywnie optymalnych dla wykonywania polowania, a nie zaakceprowanych przez nadleśniczego, będzie formalnie niezgodne z rozporządzeniem o warunkacgh wykonywania polowania, ale w równej mierze obie strony za tę sytuację odpowiadaja. Jeżeli mimo woli porozumienia ze strony koła do uzgodnienia nie dochodzi, to dzieje się to praktycznie bez konsekwencji wobec koła, no może konsekwencją będzie nieżyczliwe podchodzenia nadleśnictwa do innych spraw na styku koło - nadleśnictwo.

Odpowiedź aktualna tylko do dnia 30 kwietnia 2005 r., kiedy to weszło w życie nowe rozporządzenie o warunkach wykonywania polowania.

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.