|
|
|
Pytał: Zdzislaw
Data: 21/12/2004
Publikacja: niepublikowane
Pytanie: Czy osoba niepełnioletnia może brać udział w polowaniu zbiorowym jako naganiacz?
Odpowiedź:
Odpowiedź na powyższe pytanie wymaga spojrzenia na problem z różnych stron, w tym odpowiedzenia sobie na pytanie jaką formę ma umowa między kołem, a naganiaczem podczas polowania. Z charakteru tej umowy wynika, że jest to umowa zlecenie, zawarta na okres jednego dnia. Jeżeli tak, to jest to umowa normowana przez kodeks pracy, który dokładnie określa, wraz z wydanymi na jego podstawie rozporządzeniami, co należy spełnić, żeby małoletniego zatrudnić. Umowa taka ma być zgodnie z kodeksem zawarta na piśmie, ale istnieje możliwość jednostronnego określenia pisemnego warunków i rodzaju umowy przez pracodawcę, dlatego koło może mieć gotowe druki z taką informacją i przekazywać je nagance przed polowaniem.
Z osobą małoletnią praktycznie trudno zawrzeć umowy zlecenia na pracę w nagance. Wprawdzie są wyjątki, pozwalające na zatrudnienie małoletnich, ale obłożone takimi dodatkowymi obowiązkami, że praktycznie trudnymi do spełnienia. Tym najbliższym możliwej realizacji jest uzyskanie zgody przedstawiciela ustawowego młodocianego (rodzic) oraz posiadania zaświadczenia lekarskeigo młodocianego, które stwierdza, że dana praca nie zagraza zdrowiu tej osoby, która równocześnie musi mieć ukończone gimnazjum. Są jeszcze inne formy zatrudnienia młodocianego, ale wiążą sie bądź z Hufcem Pracy, bądź z przyuczeniem do zawodu, co znowu wymaga specjalnych umów.
Inny problem mający wpływ na zatrudnienie małoletnich w nagance wynika z Art. 34. ustawy o ochronie zwierząt. Zgodnie z tym przepisem, uśmiercania zwierząt kręgowych przy udziale dzieci lub w ich obecności zagrożone jest karą pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo grzywną. Czy małoletni naganiacz (dziecko) jest obecny przy strzeleniu (a więc i uśmiercaniu) zwierzyny podczas pędzenia? To już głębsza prawnicza interpretacja słowa 'obecności', której się nie podejmuję.
Do powyższego warto dodać również ewentualne utrudnienia przy rozliczaniu podatku od wynagrodzenia należnego urzędowi skarbowemu, bo w przypadku małoletniego jego dochody trzeba byłoby rozliczać z dochodami rodziców.
Czy koła łowieckie analizują w/w przepisy zatrudniając małoletnich do naganki - wątpię. Z drugiej strony powszechna praktyka zatrudnainia małoletnich do naganki nie spotkała sie pewnie jeszcze nigdy z reakcją inspekcji pracy, prokuratora, czy urzędu skarbowego. Jest to wiec typowy przykład, że prawo sobie, a życie sobie i ani stanowiący prawo, ani je egzekwujący nie bardzo interesują sie tym, jak koła rozwiązują ten problem. A ża jakoś rozwiazują, pokazują tysiące polowań odbywanych w weekendy sezonu jesienno-zimowego i wszystko się jakoś kręci, tak jak zwykle w naszej rzeczywistości.
|
|
|
|