strona główna forum dyskusyjne


























Wszystkie zdjęcia działu: polowania



Polowanie na Opolszczyźnie. Ja, Hubert, Andrzej. Zdjęcie z przed 2 lat - nie jak sugeruje efekt sepia.Sierpniowa pełnia na kukurydzy była całkiem udana. Szkoda tylko, że odyniec typowo "kukurydziany" - bez oręża.
autor: Peterautor: Peterautor: Peterautor: Wallyautor: CORNEL
autor: Pawel R.autor: Pawel R.autor: Pawel R.autor: Pawel R.autor: Pawel R.
Zziajamy, spocony, przemoczony ale zadowolony!!! :-)Mój pierwszy łaciaty dziczek. Tabakierę też miał w kropki.Jak się okazuje lisek ma już ładne futro, długą i puszystą kitę oraz zabarwione na czarno stawki.7:29 Postanawiamy zejść już z ambony i kierujemy się w stronę lisa oglądając tropy.
autor: CORNELautor: CORNELautor: CORNELautor: Krzysiekautor: Krzysiek
7:29 Kierujemy się w stronę leżącego lisaMój pierwszy byk.Mój pierwszy byk.Mój pierwszy byk.Wrzesień 2004. Tak wygładają tutejsze zwyżki z których poluje się przy nęciskach na czarne niedżwiedzie. Platforma ta przewidziana jest dla łuczników, bo oni strzelają tylko z pozycji stojącej.
autor: Krzysiekautor: Smyk"autor: Smyk"autor: Smyk"autor: Jozef Starski
Kraina czarnego niedźwiedzia, to gęsty iglasty las z przewagą świerków i cedrów z bogatym runem leśnym. Polowanie na czarnego niedźwiedzia z zasiadki tylko wieczorem. Rano, czas na objazd nęcisk i polowanie na "jarząbki". Grażyna, na swoim ATV wiezie "koszyk" na zbieranie po drodze grzybów (ja się nawet po nie nie schylam, bo penetruję zwrokiem okolicę za ptakami). Jest tu zatrzęsienie grzybów, bo nikt ich nie zbiera. Gdy się przebrało i wyrzuciło robaczywe, to zostało trochę na suszenie i zabranie do domu.Taaaakie grzyby...wyrywane z korzeniami, ale na taki szczegół nikt tu nie zwraca uwagi. W bazie, zarówno jej właściciele jak i goście pytali się ze zgrozą w oczach, czy my będziemy te grzyby konsumować. Zbieranie grzybów jest tu mało popularne, znany jest tylko jeden rodzaj grzybów - ten ze sklepów. Czasem bywało zimno, ale grzyby można było suszyć.Jednego dnia ryby brały jak szalone. To wynik dwugodzinnego wędkowania. Ten sandacz (jak zauważył McKornik) mierzył 60 cm.
autor: Jozef Starskiautor: Jozef Starskiautor: Jozef Starskiautor: Jozef Starskiautor: Jozef Starski
Na tym niewielkim, malowniczym jeziorze "Whisky Lake" łowiąc ryby z kanu, nic nie złowiliśmy, ale whisky smakowała, którą piliśmy, bo zobowiązywała nas do tego jego nazwa.  Ja do whisky lub brandy dodaję odrobinę soku z czarnej porzeczki i już mam swoją, oryginalną nalewkę.
Osobiście, przedkładam polowanie na leśne kuraki nad polowanie na czarnego niedźwiedzia. Strzeliłem parę "Ruffed Grouse".Strzeliłem jednego kogutka. Podchodzę go podnieść, a tu słyszę; pit, pit, pit. - głos innego jarząbka. Odłożyłem broń, sięgnąłem po filmową kamerę cyfrową, a Grażyna po aparat (normalny) Nikkon 
F-65 z teleobiektywem. Podchodząc coraz bliżej, nawet w pewnym momencie na kolanach udało się zrobić kilka ciekawych ujęć tego jarząbka świerkowego (Spruce Grouse). Jest to kurka, bo nie ma nad okiem czerwonych korali brwi.
autor: Jozef Starskiautor: Jozef Starskiautor: Szerszeńautor: Szerszeńautor: Jozef Starski

Wróć do wyboru galerii <<poprzednie     następne>> Wróć do wszystkich galerii działu: polowania

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.