Środa
13.02.2013
nr 044 (2754 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Nowa ustawa łowiecka, a zwrot poniesionych w obwodach nakładów przez koła PZŁ.  (NOWY TEMAT)

Autor: Jurekel  godzina: 17:36
Jeżeli doszloby do zmiany ustawy łowieckiej w najostrzejszej formie tu proponowanej przez wielu Kolegów, czyli likwidacji PZŁ lub zniesienia jego monopolu, kto przejmie jego majątek w przypadku likwidacji lub przejęcie cześci obwodów przez nowe podmioty w przypadku zniesienia wyłacznośći PZŁ ? Jak wycenić wieloletnie nakłady poniesione na samą już hodowlę zwierzyny ? Czy można to zrobić porównując obecne o wiele większe stany zwierzyny niż np. 20 lat temu ? Dodatkowo w wielu kołach łowieckich mamy wybydowane budynki i pomieszcania gispodarcze oraz własną ziemię, maszyny ? Kto za to zaplaci i na co pójdą te pieniądze ? Rozumiem , że PZŁ może być rozwiązany tylko ustawą i tszybko to nam nie grozi. Jednak Koledzy którzy chcą odejść, jak żony przy rozwodzie, mają ochotę na cały lub część majątku wypracowanego przez koła łowieckie, które obecnie pokrywają obszar praktycznie całego kraju swoimi obwodami. Ponadtto w przypadku powiązania prawa do polowania z gruntem, właściciele powinni oddać naklady na hodowlę zwierzyny , której obecnie jest więcej. DB

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 17:44
Jurekel Myślę, że korzystnym dla PZŁ będzie przyjęcie tzw. opcji zerowej! Państwo nie będzie domagać się zapłaty za wieloletnie uwałaszczanie się na jego majątku, nie obciąży za zaniedbania skutkujące wymarciem takich gatunków jak kuropatwy, zające, głuszce, cietrzewie i parę jeszcze i nie obciąży za wiele lat taniego a nawet darmowego mięsa. W zamian PZŁ rozbierze te szkaradne "urządzenia łowieckie".

Autor: J 60  godzina: 17:47
PZŁ należy tylko odwszawić. Dyskusje na forum dowodzą, że głębszych zmian nie da się przeprowadzić. Bo i po co?

Autor: Jurekel  godzina: 18:01
No , ale konkretnie, kto to przejmie np. wybudowaną Hugertówką z działką za 400 tyś.? W takim wypadku nowy "dekecik " się szykuje ? Co ze strzelnicami i budynkami ZO ich wyposażeniem ?

Autor: werant  godzina: 18:06
Nie znając nowej ustawy łowieckiej, to wróżenie z fusów. PS."Majątek pozostały po zaspokojeniu zobowiązań koła przechodzi na cele społeczne związane z łowiectwem, ..." "DB"

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 18:09
A po co ma "przejmować"! Te nawyki "przejmowania" to myślenie zachowanie w ostatniej enklawie poprzedniego systemu. Właściciel zadecyduje co zrobić ze swoją własnością. Jeśli koło łowieckie będzie się likwidować to zgodnie ze statutem majątek przejmuje ZG.

Autor: Jurekel  godzina: 18:11
Tu nie chodzi o koło tylko o PZŁ czy on może się zlikiwdować , czy Statut przewiduje taki tryb ?

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 18:13
Po co ma się likwidować? Mając tyle majątku po zlikwidowanych kołach będzie żył jak w puchu!

Autor: Jurekel  godzina: 18:14
A dlaczego kola miałyby się likwidować nie rozumiem ?

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 18:17
Nie wiem! To twój i tych 99% "prawych" członków scenariusz i wizja przyszłosci po reformie łowiectwa.

Autor: jean  godzina: 18:20
Pewnie to to pytanie hipotetyczne ale mnie się wydaje ,że należy szukać tego czego nie ma bo nie będą robili rewolucji a to czy ZG PZŁ dalej będzie egzystował tak jak teraz w stagnacji to sam doprowadzi do upadku ale czy na pewno? no pewnie ,że NIE bo członkowie i ich praca w kołach jest w tu najważniejsza a nie forsiaści goście na ciepłych posadkach. Wystarczy dopisać do ustawy inne Zrzeszenia czy Stowarzyszenia niezależne od PZŁ w art 28 lub innym a PZŁ jako istniejące i działające mogłoby mieć "cart blanch" a kursy dla nowo wstępujących powinny prowadzić ALP. Pewnie po mimo ciężkich początków i jakiś inicjatyw ukarzą się jakieś rozsądne i akceptowane rozwiązania ,Trzeba mieć nadzieję po mimo ....... . DB

Autor: Jurekel  godzina: 18:30
jean-skąd tylko wziąść dla nich obwody, bo my naszego po dobroci nie oddamy.

Autor: harap  godzina: 18:38
No popatrzcie! To PZŁ, w tym koła łowieckie są winne "(...)za zaniedbania skutkujące wymarciem takich gatunków jak kuropatwy, zające, głuszce, cietrzewie i parę jeszcze (...)" ??? coś chyba nie tak z tym facetem , to jeden, a drugi " (...) odwszawić(...)" , tak i to jak najszybciej i to z wszystkich gatunków a szczczególnie tych pasożytujących u człowieka (czyt. PZŁ). To (Pediculus capitis) zwykle występujaca we włosach no i te ich gnidy, ( Pediculus vestimenti ) zręcznie ukryta w różnego rodaju fałdach, a nawet stronach internertowych ale to chyba taka nowoczesna zmutowana wesz , czy (Phthirius pubis) ta to nawet spokojna, ale krew wypija. I trzeba zaznaczyć, że dwa pierwsze gatunki są nosicielami tyfusu powrotnego i plamistego. Zatem ich występowanie jest groźne dla organizmu człowieka ( czyt. PZŁ). Zatem przystąpmy do "odwszawiania" i nie mam tu na myśli owych 100 000 tys. członków - członków PZŁ , bowiem nieliczna tylko garstka jest nosicielami tych insektów. Pozdrawiam harap

Autor: Trojak  godzina: 18:54
Jurek...- na sam przód proponuję refleksję: - albo rozmawiamy o koniecznych zmianach w ramach samego PZŁ- co wydaje się być rozwiązaniem godzącym tych bardzej i mniej umiarkowanych rewolucyjnie, którzy chcą jednak zostawić jeden PZŁ ale zdemokratyzowanym i odchudzonym ale bardziej otwartym na tzw. ogół; - albo dzielimy skórę na niedźwiedziu w boru i pokazujemy/straszymy co to niewyobrażalnego się stanie z kołowym majątkiem, który jest różny- jedni maja okazałe siedziby w łowiskach, traktory i kombajny- drudzy na 3-4 krzywych zwyżkach walą do tego co przyjdzie za miedzy od tych bogatszych, byle ubrać stół w dary z boru za cudze. I myślę tak- dobre, gospodarne koła, ich zarządy nie mają co się za wiele bać- czy będą w PZŁ czy nawet innym tworze; gorzej dla miernot, co nic nie mają i trwają nie tyle dla samego trwania a raczej tłuczenia tego, co jeszcze zostało. O większy majątek- OHZ, strzelnice bym się nie bał- ale przy mądrych przemianach, w których my członkowie będziemy uczestniczyli; w innym przypadku- zmiany tzw odgórne, inicjatywy poselskie- to już takie fajne nie wydaje się i raczej śmierdzi mi uwłaszczeniem nomenklatury. DB.

Autor: LECH-GAJOWY  godzina: 18:57
Autor: werant Data: 13-02-13 18:06 [Wersja do wydruku] Nie znając nowej ustawy łowieckiej, to wróżenie z fusów. PS."Majątek pozostały po zaspokojeniu zobowiązań koła przechodzi na cele społeczne związane z łowiectwem, ..." "DB" tak najprosciej - ale tak sie nie da !!! jakie zaspokojenie jakich zobowiazan - moje Kolo nie ma dlugow, ma nadwyzke jakie ? spoleczne lowieckie ??? ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Autor: jean Data: 13-02-13 18:20 [Wersja do wydruku] Pewnie to to pytanie hipotetyczne ale mnie się wydaje ,że należy szukać tego czego nie ma bo nie będą robili rewolucji a to czy ZG PZŁ dalej będzie egzystował tak jak teraz w stagnacji to sam doprowadzi do upadku ale czy na pewno? no pewnie ,że NIE bo członkowie i ich praca w kołach jest w tu najważniejsza a nie forsiaści goście na ciepłych posadkach. Wystarczy dopisać do ustawy inne Zrzeszenia czy Stowarzyszenia niezależne od PZŁ w art 28 lub innym a PZŁ jako istniejące i działające mogłoby mieć "cart blanch" a kursy dla nowo wstępujących powinny prowadzić ALP. tak sie tez nie da - nie da sie tylko dopisac inne Zrzeszenia .... To juz przerabialismy na forum - skad tym nowym dac obwody ??? To musialaby byc kompletnie nowa ustawa, wywracajaca wszystko do gory kolami ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Autor: Jurekel Data: 13-02-13 18:14 [Wersja do wydruku] A dlaczego kola miałyby się likwidować nie rozumiem ? oczywiscie - stare Kola zostaja - nie bedzie zadnych likwidacji - dlaczego ma sie np. likwidowac moje Kolo ? Sprawa bardzo skompliowana

Autor: werant  godzina: 19:07
ad. LECH-GAJOWY Odpowiedź znajduje się w zapisie (fragment), par. 97 ust. 1 Statutu PZŁ. "DB"

Autor: LECH-GAJOWY  godzina: 19:20
Kol. werant Ale kto mowi o likwidacji Kola ? Dlaczego ? .Moje Kolo pozostanie - Twoje pewnie tez No chyba, ze ustawa powie ze trzeba zlikwidowac. Ale majatek Kola to majatek - wypracowany z naszych skladek i nasza praca. Wg. mnie to nie jest takie proste

Autor: michalloo  godzina: 19:28
Gdyby ustawa faktycznie miała się jakoś poważniej zmienić, to ZG już by tworzył jakiś nowy twór jako ewentualne wyjście na przeciw ustawodawcy. Mnie bardziej ciekawi ilu posłów zaangażowanych w projekt obdarowała kapitua?

Autor: LECH-GAJOWY  godzina: 20:05
co ja pieprze, jakie zlikwidowac !!! Po mojemu nie ma "opcji ustawowej" zeby zlikwidowac PZL - chyba ze sie samo zlikwiduje

Autor: jean  godzina: 21:05
No właśnie o tym piszę tej stagnacji ..... Inicjatywa poselska może spaprać wiele , jeżeli nie będzie wypracowanych innych rozwiązać które zaakceptuje Sejm w przyjętych poprawkach do PŁ. Dlatego jadę 15 lutego do Częstochowy na prelekcję Miłosz bo to On między innymi był inicjatorem wystąpienia do TK. UWAŻAM IŻ TAM POWINNO BYĆ DUŻO WIĘCEJ MYŚLIWYCH pewnie to będzie droga aby nas zaczęli słuchać. Tam powinna być też TV portalu i Ci co im leży na sercu dobre Zrzeszenie myśliwskie. Spotkajmy się tam podyskutujemy. Pozdrawiam ale dziś nie będę już pisał bo dostałem bardzo smutną . DB

Autor: SPOKO  godzina: 21:22
Zbytnio wierzymy w politykę i polityków. Sądzimy ze nie można zabrać,zlikwidować, zniszczyć czy rozkraść. Cofnijmy się trochę w czasie i popatrzmy co zrobiono z całymi gałęziami przemysłu,stoczniami,pegerami itd. Jak będzie wola polityczna to zlikwidują i łowiectwo w obecnej postaci. Nie pomogą nasze szabelki a raczej karabiny. Majątek kół czy całego PZŁ to ułamek promila dochodów państwa i bądźmy poważni w ocenie i wycenie. Koszty hodowli zwierzyny w obwodach to temat dla nasz a nie ekonomistów. W dobie interesów i liczenia tylko zysków komu potrzeby np jeleń dla LP a dzik dla rolników?

Autor: kiryk  godzina: 23:57
Żaden polityk nie wystąpi publicznie z przesłaniem, że chce coś dobrego dla myśliwych zrobić. Wziątek dał swój podpis pod projektem zrobionym na Nowym Świecie, bo wie, że on nie ma szans i nie będzie musiał na mównicę sejmową wchodzić i go zachwalać. Gdyby występował z przesłaniem, że trzeba tym mordercom, czyli nam ukrócić nasze chore pasje, przez najlepiej sądy doraźne, to miałby jakieś szanse projekt przepchnąć. Tylko czy jego mocodawcy mu na to pozwolą? Gdyby tak, to odkryliby skrywane myśli, które w sercu noszą. Hołotę za pysk, kto nie z nami to poszoł w....