Wtorek
26.01.2016
nr 026 (3831 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Lisy cieczka za dnia

Autor: Hubertus94  godzina: 06:58
Pirrastrostr@Lontrels , żadne wytłumaczenie. Mamy drogie hobby, więc się trzeba z tym liczyć. Sam napisałeś, że lisy bez opłat, więc trzeba było przejazdem rudego pozyskać, raczej nie zrobiłoby to wielkiej różnicy. Jakbyś pojechał na lisa, a wyszedłby Ci odyniec czy byk to byś nie strzelił? Aż przykro czytać takie posty. W życiu nie odpuściłbym lisa, nawet gdybym miał nie pozyskać przez to dzika czy jelenia.

Autor: Pirrastrostr@Lontrels  godzina: 07:44
Ad. Hubertus94 nie rozumiesz że w części łowisk komercyjnych podprowadzający nie każe strzelać do lisów, twierdząc że na lisa posadzi mnie na ocieplanej na całą noc i sobie strzelaj lisy, natomiast jak się robi kilometry za bykiem to nie polega to na tym żeby strzelać bo byki póżniej są ostrożniejsze.

Autor: Hubertus94  godzina: 08:20
To słabo. Ocieplana ambona, pewnie z TV i jacuzzi. Tragedia jakaś. Widzę zero poświęceń dla hobby, nie żebym był ascetą, ale bez przesady. ;)

Autor: kujawiak pomorski  godzina: 10:51
Hubert....takich wypaczonych na punkcie lisow jak my to wielu nie ma;)

Autor: Hubertus94  godzina: 11:30
Pewnie tak. ;)

Autor: Pirrastrostr@Lontrels  godzina: 12:38
Dobrze Panowie: kujawiak... i Hubertus94 na początku lutego zapraszam was na polowanie komercyjne 3 dni płacicie za km. przejazdu w łowisku plus organizację i noclegi, a ja za trofea te z lisa, i zobaczymy jak palicie się na takich polowaniach do strzelania lisów, zatem jak nie wiecie co to polowanie komercyjne, i ile to kosztuje nie piszcie jakiś głupot.

Autor: Hubertus94  godzina: 14:14
Nie ma o co gów**burzy robić. Ostatnie pytanie. Czy mając tego lisa na strzał zapłaciłbyś kolejną kwotę? Napotkałeś je przy okazji, wnioskując z posta, więc chyba nie doliczyliby Ci za kolejny dojazd. Pozdrawiam i mam nadzieję, że gdzieś indziej polujesz na drapieżniki.

Autor: Pirrastrostr@Lontrels  godzina: 15:27
Ad. Kol. jak nie ma co burzy robić to co piszesz takie głupoty, chcesz pojedziesz 400 km. i co będziesz strzelał lisy, a co do lisów to na miejscu strzelam.

Autor: narzynacz  godzina: 17:05
Pirrastrostr@Lontrels nie przejmuj się ,nie wytłumaczysz już widzę jak by oni strzelali ,jedziesz 400 km płacisz grubą kasę aby pochodzić za bykami i strzelasz lisy

Autor: kujawiak pomorski  godzina: 17:44
Piracostam, nie wiem co to polowanie komercyjne i mam nadzieje ze sie nie dowiem. Mam 3 obwody do dyspozycji, najwiekszy 10 minut od domu. Poza tym niektorzy maja Kolegow, moze Ty nie, stad musisz polowac tylko komercyjnie... Narzynacz to co Ci sie wydaje to Twoj problem. Uwierz lub nie, ale u mnie drapiezniki zawsze na pierwszym miejscu i gdy widze lisa to nic poza nim dla mnie nie istnieje. No ale ludzie maja rozne priorytety... Moze kiedys bedziesz mial okazje zapolowac z Hubertem, ja mialem kilka razy...nawet gdyby mial pewnosc ze zobaczy na strzal medalowego odynca to strzelilby kazdego lisa jakiego mialby w zasiegu...

Autor: Pirrastrostr@Lontrels  godzina: 18:50
Ad. kujawiak jak nie wiesz co to polowanie komercyjne to nie pisz nic w tej sprawie.

Autor: kujawiak pomorski  godzina: 19:22
Naucz sie czytac między wierszami....

Autor: Pirrastrostr@Lontrels  godzina: 19:23
Ad. kujawiak a ty naucz się nie wcinać w temat który cię nie dotyczy i o którym nie masz pojęcia.

Autor: kujawiak pomorski  godzina: 19:49
A to o cieczce trzeba miec jakies wielkie pojecie? Habilitacje z tego robiles??? Taki z ciebie mysliwy jak z taczki terenówka... Duzo gadasz a jakos efektami tych bytnosci w ohztach nigdy sie nie chwalisz... Co, az tak bogatej...wyobraźni nie masz???

Autor: Hubertus94  godzina: 21:03
Pirrastrostr@Lontrels , nie potrafisz odpowiadać na pytania, tylko atakujesz osobę. Widzę brak argumentów z Twojej strony. Ad. narzynacz "nie przejmuj się ,nie wytłumaczysz już widzę jak by oni strzelali ,jedziesz 400 km płacisz grubą kasę aby pochodzić za bykami i strzelasz lisy" Nie znasz ludzi, a oceniasz, szczyt głupoty. Wszystko da się wytłumaczyć, trzeba chcieć i poprzeć argumentami, a jak widzę, kolegom ich brakuje, nie mówiąc o zasadach pisowni, odchodząc od tematu. ;)