![](/img/spacer.gif)
![](/img/m_2.gif)
![](/img/m_4.gif)
![](/img/m_3.gif)
![](/img/m_12.gif)
![](/img/m_5.gif)
![](/img/m_11.gif)
![](/img/m_1.gif)
![](/img/m_7.gif)
![](/img/m_9.gif)
![](/img/m_8.gif)
|
|
|
Pytał: Staszek
Data: 26/11/2006
Publikacja: 28/11/2006
Pytanie: W jakich okolicznościach komisja szacująca szkody może przeznaczyć uprawę do zaorania?
Odpowiedź:
Nie ma prawnej definicji określającej, kiedy uprawę należy zaorać. Komisja powinna polegać na zdrowym rozumie i pod zaoranie wskazywać uprawę, której procent zniszczenia jest tak duży, że nie będzie na niej co zbierać. Trzeba być jednak ostrożnym i znać się trochę na uprawach, bo np. rzepak zjedzony do gruntu w czasie zimy (czasem jest wymarznięty, a nie zjedzony przez zwierzynę), odbije na wiosnę i da dobre plony.
Nie wydaje się za właściwe dysponowanie pod zaoranie rozproszonej powierzchni, ale można dojść do porozumienia z rolnikiem spisując ugodę, w ramach której koło pokryje koszty np. materiału siewnego lub sadzonki (ziemniaki), które rolnik dosadzi.
|
|
|
|