13.02.2005Zjazd Krajowy według ustawy
Ustawa łowiecka po ostatnich zmianach dokładnie wskazuje organy, które mają zostać wprowadzone do nowego statutu PZŁ. Dodatkowo określa ogólny zakres kompetencji tych organów, którego autorom statutu nie wolno ani zmienić ani przekroczyć. Te zapisy ustawowe są więc drogowskazem dla komisji statutowej oraz dla wszystkim innych osób zgłaszających propozycje do nowego statutu. Odstąpienie od rozwiązań zapisanych w ustawie, byłoby wielkim błędem, dającym złe świadectwo doradcom prawnym PZŁ.
Krajowy Zjazd Delegatów jest zgodnie z ustawą najwyższą władzą PZŁ i tylko temu jednemu organowi ustawa przypisuje przymiot "władzy". Ten zapis nie zostawia żadnych wątpliwości, to Zjazdowi Krajowemu statut musi przypisać kompetencje do podejmowania najważniejszych władczych decyzji w Zrzeszeniu. A jakie decyzje należy za takie uznań? Oczywiście decyzje wpływające na całą działalność PZŁ, w tym na kształt pozostałych organów Zrzeszenia: wykonawczych, prawodawczych i dyscyplinarnych. Do decyzji władczych zaliczyć trzeba również najważniejsze decyzje personalne, od których zależy działanie Zrzeszenia. Dlatego nie może być żadnej wątpliwości, że na najważniejsze stanowiska w Zrzeszeniu: Łowczego Krajowego oraz Prezesów NRŁ i Głównego Sądu Łowieckiego musi powoływać Zjazd Krajowy.
Powoływanie przez Zjazd na najważniejsze stanowiska w Zrzeszeniu to nie jest nowy pomysł. Sam to postulowałem na zjeździe okręgowym w 2000 r. i wiem, jaki argument podnoszony jest przeciwko takiemu rozwiązaniu. Tym argumentem jest pytanie, a co w sytuacji, kiedy obsadzone przez Zjazd stanowisko zwolni się, bo czy dla dokonania ponownego wyboru należy specjalnie zwoływać Zjazd? Nie ma takiej obawy, bo sytuację taką przewiduje obecnie ustawa. Zgodnie z nią, wyboru uzupełniającego dokona Naczelna Rada Łowiecka, do zadań której należy ustalanie kierunków i planów działalności PZŁ między Krajowymi Zjazdami Delegatów.
Z powołanego wyżej zapisu o NRŁ wynika jeszcze jedna ważna sprawa. Jeżeli NRŁ zastępuje Zjazd w okresie, kiedy ten sie nie zbiera, to oba organy muszą posiadać podobne kompetencje. Spójrzmy na propozycję NRŁ w projekcie nowego statutu PZŁ. Zjazd Krajowy otrzymał w nim 8 zadań, z czego połowa to sprawy na pewno nie najważniejsze dla działalności PZŁ. A ile zadań projekt NRŁ przypisuje sobie samej? Są to 22 zadania, z czego 18 najwyższej wagi, a więc kilkakrotnie więcej niż przypisanych Zjazdowi.
Czy taki jak wyżej podział zadań między Zjazd Krajowy i NRŁ można uznać za zgodny z ustawą? Oczywiście, że nie. Dlatego w przedmiocie podziału kompetencji między Krajowym Zjazdem Delagatów, a Naczelną Radą Łowiecką trzeba jeszcze dużo zmienić w projekcie statutu. Najprostrzym rozwiązaniem, żeby ostatecznemu podziałowi tych kompetencji nie można było zarzucić niezgodności z ustawą, jest zapis, że Zjazd posiada również wszystkie kompetencje NRŁ. Takie rozwiązanie znajduje się w projekcie zmodyfikowanym uwagami i propozycjami użytkowników naszego serwisu. Tam też można zobaczyć, że ilość zadań jakie nasz projekt przekazuje do kompetencji Zjazdu Krajowego, jest 3-krotnie większa niż w projekcie NRŁ, a waga tych zadań rzeczywiście stawia je jako najważniejsze i odpowiadające ustawowemu umocowniu Zjazdu, jako najwyższej władzy Zrzeszenia.
I rzecz ostatnia, ale nie mniej ważna jak pozostałe. Zjazd Krajowy zbierał się praktycznie tylko raz na początku kadencji i przez 5 lat nie miał żadnego wpływu na działanie Zrzeszenia i rozliczanie wyników pracy innych jego organów. Teraz, kiedy Zjazd jest ustawowo najwyższą władzą PZŁ, ma prawo i obowiązek kontrolowania innych organów w ciągu trwania kadencji. Propozycja NRŁ nie zauważa tego problemu, dlatego proponujemy takie w niej zmiany, żeby Zjazd Krajowy co dwa lata rozliczał NRŁ i ZG, a kadencja wszystkich organów Zrzeszenia trwała 4 lata, pozwalając delegatom kół i członków niezrzeszonych na ocenę pracy wszystkich organów PZŁ w okresach o rok krótszych nic jest to obecnie.
W powyżej wskazanych kierunkach musi więc zmienić się projekt statutu podczas dalszych prac w komisji statutowej, żeby po jego uchwaleniu nie skompromitować Zrzeszenia zarzutem Ministra Środowiska, że nowy statut PZŁ jest niezgodny z ustawą. |