Piotr Ławrynowicz - Teza 3:
Już raz tłumaczyłem - powtarzam; komisja statutowa nie jest ORGANEM PZŁ! Jest zespołem roboczym który otrzymał opisane przeze mnie zadanie, tj. przygotowanie projektu nowego statutu ZGODNIE Z ZAPISAMI USTAWY .
To NRŁ oceni prace komisji i:
odrzuci je,
zmodyfikuje,
przyjmie,
stosując demokratyczne procedury. Dopiero "projekt projektu" wstępnie przyjęty uchwałą NRŁ - jako pochodzący od statutowego organu Zrzeszenia uzyska rangę uprawniającą poddania go ogólnokrajowym konsultacjom!
Przecież wiesz Kolego o tym doskonale, dlaczego więc udajesz, że nie wiesz? Sądzisz , że nie jest to oczywiste dla Czytelników Twojej witryny? Myślę, że się bardzo mylisz...
Odpowiedź redakcji serwisu:
A cóż stało na przeszkodzie, żeby NRŁ, statutowy organ Zrzeszenia nakazała komisji statutowej pracować przy otwartej kurtynie i publikować efekty każdego etapu swoich prac? Dlaczego przy obecnie panującej jawności życia publicznego, kiedy nawet tajne notatki są publikowane, jakiekolwiek materiały z pracy komisji statutowej są traktowane wobec członków Zrzeszeniu jak materiał o najwyższym gryfie tajności? Czy ponad 5 miesięcy oczekiwania (Senat uchwalił ustawę 8 lipca br.), na jakąkolwiek konkretną informację nt. kształtu statutu Zrzeszenia nie jest okresem zbyt długim?
|