Walka KŁ Zlot o członkostwo w PZŁ
Czas: 52:39 | 21.10.2019
O problemach Koła Łowieckiego "Zlot" z władzami Polskiego Związku Łowieckiego pisaliśmy kilkukrotnie między innymi w materiałach prasowych:
"Prywatyzacja obwodów w ręce pracowników ZG PZŁ"
http://www.lowiecki.pl/newsy/tekst.ph...
Bałagan a?la bracia Jenoch
http://www.lowiecki.pl/newsy/tekst.ph...
NOWA WŁADZA - stare zwyczaje
http://www.lowiecki.pl/newsy/tekst.ph...
Biały koń okazał się czarnym kucem
http://www.lowiecki.pl/newsy/tekst.ph...
Problemy te ujawnił na rozprawie przed Sądem Okręgowym w Warszawie świadek relację z jego zeznań udostępniliśmy naszym czytelnikom w sprawozdaniu"
Rozprawa o istnienie koła
http://www.lowiecki.pl/newsy/tekst.ph...
W dniu 16 października 2019 roku odbyła się ostatnia rozprawa. Na tą rozprawę w imieniu Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego stawiła się radca prawny Monika Gładoch zmieniając w tej roli radcę Agatę Bzdyń, która złożyła wypowiedzenie pełnomocnictwa w tej i wielu innych procesach prowadzonych w wyniku działań władz PZŁ. Na rozprawie jak i na poprzedniej dokonano przesłuchania świadków. Zeznawał min. były kierownik działu prawnego Zarządu Głównego PZŁ Marcin Pasternak, łowczy okręgowy w Ostrołęce Paweł J., byli i aktualni członkowie Zarządu Koła Łowieckiego "Zlot" i komisji rewizyjnej tego koła. Na miejscach dla publiczności na każdej rozprawie było kilku członków KŁ "Zlot" obserwujących przebieg rozprawy.
Zeznania świadków wskazują w jaki sposób działa władza Polskiego Związku i nawet niedoświadczony i nieobyty widz stwierdzi, że jest to działanie dalekie od dobrego. Niejawność podejmowanych działań, różny sposób załatwiania tych samych problemów, kumoterskie przyjmowanie do kół, brak jednoznacznych zasad działania, podporządkowanie uchwał pod potrzeby chwili to rzecz powszechna w funkcjonowaniu władz zarządzających olbrzymim majątkiem narodowym.
Rozprawę oglądałem z zaciekawieniem z jakim ogląda się dobrze zrealizowany film sensacyjny z tym, że w rozprawie brali udział autentyczni bohaterowie zdarzeń a nie aktorzy.
Oto już druga cześć relacji z tego procesu:
"Prywatyzacja obwodów w ręce pracowników ZG PZŁ"
http://www.lowiecki.pl/newsy/tekst.ph...
Bałagan a?la bracia Jenoch
http://www.lowiecki.pl/newsy/tekst.ph...
NOWA WŁADZA - stare zwyczaje
http://www.lowiecki.pl/newsy/tekst.ph...
Biały koń okazał się czarnym kucem
http://www.lowiecki.pl/newsy/tekst.ph...
Problemy te ujawnił na rozprawie przed Sądem Okręgowym w Warszawie świadek relację z jego zeznań udostępniliśmy naszym czytelnikom w sprawozdaniu"
Rozprawa o istnienie koła
http://www.lowiecki.pl/newsy/tekst.ph...
W dniu 16 października 2019 roku odbyła się ostatnia rozprawa. Na tą rozprawę w imieniu Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego stawiła się radca prawny Monika Gładoch zmieniając w tej roli radcę Agatę Bzdyń, która złożyła wypowiedzenie pełnomocnictwa w tej i wielu innych procesach prowadzonych w wyniku działań władz PZŁ. Na rozprawie jak i na poprzedniej dokonano przesłuchania świadków. Zeznawał min. były kierownik działu prawnego Zarządu Głównego PZŁ Marcin Pasternak, łowczy okręgowy w Ostrołęce Paweł J., byli i aktualni członkowie Zarządu Koła Łowieckiego "Zlot" i komisji rewizyjnej tego koła. Na miejscach dla publiczności na każdej rozprawie było kilku członków KŁ "Zlot" obserwujących przebieg rozprawy.
Zeznania świadków wskazują w jaki sposób działa władza Polskiego Związku i nawet niedoświadczony i nieobyty widz stwierdzi, że jest to działanie dalekie od dobrego. Niejawność podejmowanych działań, różny sposób załatwiania tych samych problemów, kumoterskie przyjmowanie do kół, brak jednoznacznych zasad działania, podporządkowanie uchwał pod potrzeby chwili to rzecz powszechna w funkcjonowaniu władz zarządzających olbrzymim majątkiem narodowym.
Rozprawę oglądałem z zaciekawieniem z jakim ogląda się dobrze zrealizowany film sensacyjny z tym, że w rozprawie brali udział autentyczni bohaterowie zdarzeń a nie aktorzy.
Oto już druga cześć relacji z tego procesu: